Reklama

Geopolityka

Moskwa oskarża USA o wspieranie terrorystów w Syrii

Rosyjski Sukhoi Su-34 w syryjskim mieście Latakia. Fot. mil.ru
Rosyjski Sukhoi Su-34 w syryjskim mieście Latakia. Fot. mil.ru

”Nieskrywane cyniczne groźby” pod adresem Rosji w związku z sytuacją w Syrii to „faktycznie wspieranie terrorystów” przez USA- stwierdził wiceszef resortu spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Riabkow.

Riabkow powiedział również, że Moskwa nie zgodzi się na 7-dniowy rozejm w Syrii, jako że ten czas zostanie wykorzystany przez terrorystów na przegrupowanie. Wskazał, że Rosja proponowała dotąd "48-godzinne przerwy", jednak USA nalegają wyłącznie, by był to siedmiodniowy termin.

Rosyjski dyplomata oznajmił, że propozycje 48-godzinnych przerw pozostają aktualne. Zastrzegł jednak, że nie wie, czy będzie na nie zapotrzebowanie, bowiem Moskwa "słyszy sygnały", którymi są "niekończące się próby grożenia wszystkim, że dialog i współpraca między Moskwą i Waszyngtonem mogą zostać przerwane".

Oburzenie budzi ton ultimatum w tych sygnałach, jakie słyszymy. Dochodzi do nieskrywanych cynicznych gróźb pod naszym adresem i pod adresem tych, którzy w praktyce prowadzą wojnę z terroryzmem w Syrii. Nie możemy ich scharakteryzować inaczej, jak de facto wspieranie terrorystów ze strony USA.

Siergiej Riabkow, wiceszef resortu spraw zagranicznych Rosji

"Na tle niezdolności Waszyngtonu do realizowania porozumień zabrzmiały nieakceptowalne groźby, próby postawienia nas w sytuacji tych, którzy się usprawiedliwiają; zabrzmiało ultimatum. To nie jest ten język, w którym można z Rosją rozmawiać" - oznajmił wiceszef rosyjskiego MSZ. Dodał, że jeśli wsłuchać się w oświadczenia przedstawicieli strony amerykańskiej, to "dochodzi się do wniosku, że dostarczają oni wodę na młyn terrorystów, okazują im jawne poparcie". 

Jak podaje agencja TASS, wypowiedzi wiceministra odnosiły się do słów rzecznika Departamentu Stanu USA Johna Kirby'ego. Mówił on w środę o potencjalnych skutkach załamania się rozmów USA z Rosją w sprawie Syrii. Kirby powiedział m.in., że ekstremiści mogliby nadal dążyć do zapełnienia próżni w Syrii w celu rozszerzenia swych operacji, którymi byłyby - jego zdaniem - również ataki "przeciwko interesom rosyjskim, być może nawet w rosyjskich miastach". 

Na tę wypowiedź zareagowała też rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa. Zarzuciła ona Kirby'emu, że jego słowa o aktach terrorystycznych przeciwko Rosji bardziej przypominają komendę "bierz!" niż komentarz dyplomaty.

Departament Stanu USA poinformował w środę, że USA podejmują kroki w celu zawieszenia współpracy z Rosją w kwestiach dotyczących operacji w Syrii, jeśli Rosja i Syria nie przerwą działań ofensywnych w Aleppo. Szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry, który rozmawiał telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, powiedział, że USA "uznają Rosję za odpowiedzialną" za użycie na terenach miejskich w Syrii bomb zapalających i burzących bunkry.

Po rozmowie Kerry'ego i Ławrowa Kirby powiedział dziennikarzom, że administracja prezydenta Baracka Obamy omówiła ewentualne "niedyplomatyczne metody reagowania" na dramatyczną sytuację w Syrii po zerwaniu rozejmu.

PAP - mini

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (5)

  1. mity i fakty

    PUTIN - pokazując z kąd jest broń u terrorystów jak również kto był odbiorcą kradzionej ropy Syryjskiej , demaskuje szeryfa jedynych słusznych idei ? Obama - a praktycznie sztab rządzący w Ameryce tzw. CIA i PENTAGON , nie przebierając w środkach w obalaniu legalnych władz , sami swoja utopią narażają się na śmieszność dodając stan gospodarki amerykańskiej tej wewnątrz jak i mentalność szeryfa na świecie - można dość do konkluzji tam w Ameryce potrzebny ktoś mądry typu PUTIN ! A może błogosławieństwem będzie właśnie TRAMP ! KTÓŻ TO WIE ? Można założyć że Ameryka to jeszcze gorszy stan gospodarki jak ZSRR i ROSJA . Przełom - dopiero nastąpił za PUTINA , to tam w tedy przyszły zachodnie inwestycje , to tam dopiero naprawdę przyszły reformy w każdej dziedzinie . Uzbrojenie , rolnictwo , inne gałęzie - a co za tym idzie samodzielność , samowystarczalność to za durze słowo ale kto wie za parę lat ? CHINY - tak samo zaczynały , dziś ano potęga gospodarcza . A co myśmy przez te 26 lat zbudowaliśmy , wyprodukowaliśmy , dziś nawet jedzenie jest pomieszane z krajami z różnych częściach świata . Czy jesteśmy samo wystarczalni - ano nie ? Nie posiadając zakładów tylko obcy kapitał niestety jesteśmy tylko podwykonawcami , ba nawet tanią siłą roboczą . W tym wszystkim jest zastanawiające że tylu internautów takie bzdury wypisuje że odnieść można wrażenie że albo nie dostrzegają faktycznej sytuacji w POLSCE alba piszą pod czyjejś dyktando . TYLKO CZYJE - bo chyba własnemu krajowi nie chcą szkodzić pisząc takie bzdury ?

  2. rzeszow

    bandyci walczący z wojskami suwerennej władzy musza dostawać solidne manto, skoro tak wyją tzw. Obrońcy Demokracji

    1. vvv

      mowisz o sytuacji na ukrainie?

  3. gegroza

    W tym sporze popieram ruskich. Amerykańska polityka okazała sie katastrofą !

    1. sylwester

      popieram , amerykanie dosłownie jawnie wspierają is , ostatnio mimo dowodów ludobójstwa przez Arabie Saudyjską nie zatrzymali dostaw broni do tego państwa , po prostu wspierają Saudów ba Obama nawet się kłania przed królem Arabii Saudyjskiej

  4. yaro

    Riabkow powiedział również, że Moskwa nie zgodzi się na 7-dniowy rozejm w Syrii, jako że ten czas zostanie wykorzystany przez terrorystów na przegrupowanie. Wskazał, że Rosja proponowała dotąd "48-godzinne przerwy", jednak USA nalegają wyłącznie, by był to siedmiodniowy termin. ------------------------------------ Riabkow przemówił głosem rozsądku, taka jest prawda, broń przybywa do porty w Yemenie i z niego jest transportowana do Syrii, Rosjanie o tym wiedzą doskonale. po każdym okresie zawieszenia broni, nagle tzw. rebelianci mają siły i środki do walczenia z siłami rządowymi. Rosjanie słusznie się wkurzyli, Amerykanie dalej chcą ten konflikt rozegrać po swojemu i doprowadzić do rozpadu Syrii, tylko w swej głupocie nie zauważyli tego, że to Rosja tu narzuca prawa. Obama bardzo chce zakończyć swoja prezydenturę jakimś spektakularnym sukcesem, niestety na dziś są same porażki.

    1. gh

      "niestety na dziś są same porażki." A Rosja za to same sukcesy odnosi w tej Syrii, choć operację zakończono kilka miesięcy temu nieprawdaż? Bombardowanie, bombardowanie, to jedyny pomysł Rosjan. Zabito tysiące cywilów, zburzono tysiące domów. Turcja oficjalnie dokonuje rozbioru Syrii. Życzę dalszych sukcesów tego typu.

  5. prostownik

    Akurat w sprawie Syrii to Rosja prawdę mówi. Podobnie jak w "1984" Orwella na Zachodzie następuje jakieś potajemne odwrócenie sojuszy i teraz wygląda na to, że nagle islamiści w Syrii stali się naszymi (a raczej naszych rządów, bo obywatele mają inne zdanie) sojusznikami a byli wrogami!

Reklama