Reklama

Geopolityka

Morska potyczka w Himalajach? Indie wysyłają wsparcie

Solas Marine Fast Interceptor, fot. Indian Navy (GODL-India)
Solas Marine Fast Interceptor, fot. Indian Navy (GODL-India)

Połączone dowództwo trzech rodzajów sił zbrojnych Indii podjęło decyzję o wysłaniu do spornego rejonu Ladakh „tuzina” szybkich łodzi patrolowych. Mają stanowić przeciwwagę dla cięższych jednostek chińskich operujących na jeziorze Pangong Tso od 2018 roku, które zaobserwowano, a nawet sfilmowano tam w ostatnim czasie.

„Cięższym” jednostkom chińskim także brakuje wiele do pancernika. Indyjskie siły zbrojne zidentyfikowały je jako łodzie Type 928 B, których wersja została wyeksportowana m.in. do Boliwii. Wydaje się, że okręty te poza wyposażeniem sensorycznym i 5-7 żołnierzami mogą być uzbrojone maksymalnie w pojedynczy wielkokalibrowy karabin maszynowy, albo granatnik automatyczny, ale to właśnie to przenoszone do rozpoznania sensory mają stanowić o ich wartości w spornym rejonie.

Nie podano jakiego typu okręty chcą przerzucić na jezioro Hindusi, ale mają one zostać wzięte ze składu indyjskiej marynarki wojennej i przerzucone w rejon za pomocą najcięższych samolotów C-17 Globemaster III. W tym celu ma zostać opracowana specjalna metoda ich przewozu. Biorąc pod uwagę stan posiadania Indii, może chodzić o produkowane na Sri Lance 40-tonowe szybkie łodzie Solas Marine Fast Interceptor, których Indie eksploatują obecnie 80 egzemplarzy. Jednostki te mogą zostać uzbrojone w kombinację granatników automatycznych i karabinów maszynowych.

Inne możliwości to przerzut krajowej produkcji łodzi ISV (Immediate Support Vessel, 60 ton, 21 w służbie, sześcioosobowa załoga), które mogą być uzbrajane w lekkie i ciężkie karabiny maszynowe lub wybranych z siedmiu 50-tonowych izraelskiej produkcji łodzi Super Dvora Mk II, mających na wyposażeniu dwa wukaemy i 20 albo 30 mm armaty. Te dwie ostatnie możliwości są jednak mniej prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że źródła indyjskie wyraźnie mówią o wysłaniu mniejszych i szybszych łodzi od potencjalnych przeciwników.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Jaxa

    Autor pisze „tuzin” w cudzysłowie, bo: a. naprawdę nie będzie to tuzin, lecz np. piekarski tuzin (baker’s dozen) b. autor nie rozumie słowa tuzin? A pisane w cudzysłowie „cięższe” jednostki chińskie nie są cięższe, tylko lżejsze, czy jaki jest inny powód tego cudzusłowu? I na koniec, czemu potyczka na jeziorze w górach nazywana jest „morską”? Polska flota pińska prowadziła liczne walki na wodzie, ale nie nazywano ich morskimi, nawet jeśli brały w nich ex-morskie jednostki. Nie bardzo rozumiem tę konwencję.

  2. Zdziwiony

    "Kamienie i kije połamią mi szyję , lecz słowa nie mogą mnie zranić ..." ;-)

  3. Ważne pytanie

    Czy światowe Akademie Wojskowe uczą już adeptów strategii walki na kije i kamienie ?

    1. Orthodox

      Czyżbyś zakładał urzycie najwyższej technologii, co spowoduje powrót do tych najprostszych?

  4. zyg

    Może Hindusi skorzystają z niemieckich doświadczeń przewożenia U Boot'ów drogą lądową podczas obydwu wojen światowych? :) Podczas II w.ś. 6 niemieckich okrętów które dotarły na Morze Czarne zatopiły 26 jednostek sowieckich bez strat własnych.

    1. Hanys

      Chiny też by mogły skorzystać z niemieckich doświadczeń jeżeli chodzi o u-booty, mogłyby np. odciąć za ich pomocą USA od reszty świata, Niemcy prawie zagłodzili Anglię, ale zabrakło im odpowiedniej liczby okrętów. Dla Chin to nie byłby problem, a bez panowania na morzu USA nie istnieje jako mocarstwo, zamienia się w dużą wyspę z takim znaczeniem jak Australia obecnie :)

    2. Uczysz się już chińskiego proroku?

    3. Davien

      Hanysku nie rozsmieszaj ludzi:)) Ale jak widać zdecydowanie nie lubisz Chin że je na takei samobójcze kroki namawiasz:)

  5. droma

    brawo indie lutowac komuchow z chin to bandyci ...

    1. się pytam

      Kto wpuścił dresiarza ?

  6. KAR

    Sri Lanka produkuje łodzie??? Jak się rozwiną, to może Polska coś od tego państwa kupi :) Np. fregaty lub OP...

  7. Nnkt

    Wreszcie ktoś stawia Chinom tamę. Po raz ostatni zrobili to ruscy 50 lat temu nad Ussuri. Warto przypominać towarzyszom z KPCh że do dominacji nad światem jeszcze im trochę potrzeba.

    1. Ktokolwiek

      Chyba mówimy o Japończykach?

    2. Komuniści rządzą a Japonii?

  8. taka analogia

    Nie znam się, ale wiem, że chińscy turyści pchają się wszędzie, łokciami, chyba najbardziej ze wszystkich. Zero ogłady i uprzejmości. Więc to właśnie sobie myślę o polityce Chin.

  9. Antykomunista

    Chinom trzeba stwiać 3 tamy. W Europie, Pacyfiku i Himalajach.

    1. Plush'ak

      Czemu?

    2. Aster

      Dlaczego...

    3. asf

      Bo burzą ład światowy dzięki, któremu wyrwaliśmy się z rosyjskiej strefy wpływów.

Reklama