Reklama

Geopolityka

Mali: walki z ekstremistami w Timbuktu trwają

Fot. http://newsdiaryonline.com
Fot. http://newsdiaryonline.com

Trwają ciężkie walki z muzułmańskimi ekstremistami w Timbuktu na północy Mali. Aktualny bilans strat to 11 zabitych dżihadystów, jeden żołnierz malijski i jeden nigeryjski zakładnik.



W mieście odbywają się walki uliczne połączone z przeczesywaniem każdego budynku i uliczki, w których mogą ukrywać się bojownicy. Operację wspierają z powietrza francuskie samoloty Rafale i Mirage.

Zobacz też: 13 czadyjskich żołnierzy, 65 rebeliantów zginęło w najpoważniejszym jak dotąd starciu w Mali

Dżihadyści wkroczyli do miasta w sobotę, detonując wcześniej na jednym z wojskowych posterunków samochód pułapkę. Według rzecznika sił malijskich ukrywają się oni w pobliżu wojskowego obozu w centrum miasta oraz w alejkach wokół 14-wiecznego meczetu Djingareyber.

Po dniu spokoju w niedzielę, walki pomiędzy bojownikami islamu a żołnierzami francuskimi i malijskimi rozgorzały na nowo w poniedziałek. Wkrótce potem w wymianie ognia, lub na skutek detonacji ładunku wybuchowego przez porywacza zginął uprowadzony nigeryjski cywil.

Czytaj też: Północ Nigerii - następny region świata, w którym islamiści chcą założyć swoje państwo. "Krwawa egzekucja 7 zakładników w Internecie"

Odpowiedzialność za atak na Timbuktu przyjęła na siebie al-Kaida w Magrebie (AQIM) na używanej przez nią stronie internetowej.

Timbuktu zostało przejęte z rąk muzułmańskich ekstremistów w styczniu br. przez siły francuskiej po niemal rocznej okupacji, podczas której usiłowano wprowadzić tam radykalną wersję szariatu. Islamiści niszczyli tam, m.in. zabytki wpisane na listę UNESCO i stosowali koraniczne kary amputacji.

Śmierć piątego francuskiego żołnierza w Mali

Od początku francuskiej operacji w Mali zginęło 5 francuskich i 63 malijskich żołnierzy a także 600 bojowników ekstremistów.

(MMT)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama