Lider węgierskiej opozycji zapowiedział, że jako premier najpierw odwiedziłby Warszawę

Peter Magyar, lider węgierskiej opozycji i główny rywal polityczny premiera Viktora Orbana, zapowiedział, że po ewentualnej wygranej w wyborach w 2026 roku odwiedziłby najpierw Warszawę, a następnie Wiedeń i Brukselę - przekazał w poniedziałek dziennik „Nepszava”.
Przewodniczący opozycyjnej partii TISZA przedstawił w przemówieniu w Szekesfehervar wizję polityki zagranicznej, którą prowadziłby po ewentualnej wygranej w zaplanowanych na 2026 rok wyborach parlamentarnych.
- Węgry muszą w końcu zasiąść przy zachodnim stole; czas polityki wahadłowej Fideszu dobiegł końca - stwierdził Magyar. Podczas wystąpienia polityk podkreślił m.in. konieczność odbudowy Grupy Wyszehradzkiej, w skład której poza Węgrami wchodzą Polska, Czechy i Słowacja.
- Podczas pierwszej podróży zagranicznej na stanowisku premiera udam się do Warszawy. Następnie będą to Wiedeń i Bruksela - zaznaczył. Dodał, że „nadchodzące wybory zdecydują o miejscu Węgier w NATO i UE".
Czytaj też
Większość publikowanych w ostatnich miesiącach sondaży daje partii TISZA od 9 do 18 punktów procentowych przewagi nad Fideszem. Magyar, związany wcześniej z władzą, zbudował swoją popularność na krytyce systemu stworzonego przez wieloletnie rządy premiera Orbana. W kwietniu 2024 roku zorganizował w Budapeszcie największą od dekady antyrządową demonstrację.
X
Czyli jednak będzie "Budapeszt w Warszawie" .....