Reklama
  • Wiadomości

„Kuzniecow” popłynie do Syrii – ale później

Rosjanie poinformowali, że jedyny lotniskowiec we flocie tego państwa, „Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow”, zostanie wysłany na Morze Śródziemne pomiędzy październikiem 2016 r. a styczniem 2017 r. Wcześniej rosyjskie ministerstwo obrony informowało, że wyśle ten okręt w rejon Syrii na początku lata 2016 r.

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Temat opóźnienie jest starannie omijany przez władze Kremla. Jednostka miała bowiem stanowić poważne wzmocnienie rosyjskiego zespołu okrętowego, operującego we wschodnim akwenie Morza Śródziemnego - w okolicach Syrii. Dodatkowo miał być ważnym czynnikiem działań propagandowych, potwierdzających trwałą obecność Rosjan w tamtym rejonie świata.

Obecnie zakłada się, że „Kuzniecow” zostanie skierowany w rejon Syrii na przełomie 2016-2017 r. Na jego pokładzie ma stacjonować w pełni przygotowana grupa lotnicza, składającą się z 15 samolotów odrzutowych Su-33, Su-27 i Mig-29 oraz 10 śmigłowców Ka-52, Ka-27 i Ka-31. Lotnictwo pokładowe będzie przy tym współpracowało bezpośrednio ze statkami powietrznymi bazującymi w bazie lotniczej Hmejmim w Syrii.

Pojawiają się jednak wątpliwości dotyczące wysłania rosyjskiego lotniskowca. Samoloty pokładowe, jak na razie, nie trenują bowiem z okrętem, a jedynie z lądowym systemem szkoleniowym NITKA na Krymie. Próby z okrętem są więc dopiero przed Rosjanami. Nie zmodernizowano również elektronicznego wyposażenia lotniskowca, pomimo że planowano to zrobić od kilku lat. Myśliwce będą więc działały w ciemno, bez odpowiedniego na dzisiejsze czasy systemu naprowadzania.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama