Reklama

Geopolityka

Kutry ratownicze Marynarki Wojennej do remontu i gruntownej modernizacji

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg na remont modernizacyjny kutrów ratowniczych typu 5002: ORP „Zbyszko” (R-14) i ORP „Maćko” (R-15). Jeżeli prace zostaną wykonane zgodnie z założeniami to Marynarka Wojenna otrzyma dwa okręty ratownicze, które spokojnie będą mogły służyć przez następne 20 lat. O ile znajdą się na to pieniądze.

Na stronie Inspektoratu Uzbrojenia opublikowano zaproszenie do składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu prowadzącego w trybie zamówienia otwartego dotyczącego wykonania dwóch zadań:

  • Zadanie Nr 1 – naprawa główna i dokowa kutrów ratowniczych R-14 i R-15;
  • Zadanie Nr 2 – modernizacja kutrów ratowniczych R-14 i R-15.

Naprawa główna i dokowa

W ramach pierwszego zadania wykonawca ma wykonać konserwację kadłuba, naprawę armatury dennej i burtowej, naprawę zbiorników wody słodkiej, fekalii, balastowych i paliwa, naprawa urządzeń działu okrętowego: nawigacji, łączności i obserwacji technicznej, naprawa silnika głównego 6AL20/24D oraz naprawę urządzeń głównych i pomocniczych wraz z systemami okrętowymi.

Celem tych prac jest odtworzenie resursu naprawianych mechanizmów głównych i pomocniczych, przywrócenie wymaganego stanu technicznego kadłuba, armatury dennej i zbiorników okrętowych, a przede wszystkim zwiększenie możliwości i zakresu działania operacyjnego obu okrętów (wprowadzonych do służby w 1991 r. – ORP „Zbyszko” i w 1992 r. – ORP „Maćko”).

Modernizacja systemów okrętowych

Zadanie nr 2 to praktycznie całkowita modernizacja powiązana z wymiana większości specjalistycznego sprzętu, w tym przede wszystkim wyposażenia nurkowego. Ma to pozwolić na wykonywanie prac podwodnych oraz realizację zadań związanych z poszukiwaniem i identyfikacją obiektów podwodnych przy zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa nurków.

Zgodnie z wymaganiami wykonawca ma dokonać wymiany wyposażenia i ukompletować system nurkowy kutrów wraz „z umożliwieniem zasilania gazami oddechowymi o odpowiedniej jakości systemów nurkowych oraz zapewnieniem bezpiecznej realizacji nurkowań i prac podwodnych z użyciem powietrza do głębokości 60 m oraz z użyciem mieszanin oddechowych do głębokości maksymalnej 80 m (jako nurkowań podstawowych dla celów ratowniczych i szkoleniowych)”.

W tym celu konieczna będzie modernizacja okrętowego systemu zasilania sprężonym powietrzem oddechowym i tlenem medycznym oraz „opracowanie i wykonanie nowego węzła zasilania nurka spełniającego aktualnie obowiązujące standardy i zapewniającego możliwość nurkowania i prowadzenia prac podwodnych z zastosowaniem obecnie stosowanego sprzętu nurkowego z użyciem powietrza i opcjonalnie mieszanin”.

Zakres prac modernizacyjnych na kutrach

Wykonawca w ramach kontraktu ma przede wszystkim zmodernizować komorę dekompresyjną oraz dostarczyć i zamontować system opuszczania i podnoszenia dzwonu otwartego dla nurków LARS (Launch and Recovery System) wraz z kontenerem 10” kierowania pracami podwodnymi i zasilania nurkowego.

Dodatkowo konieczne będzie połączenie pomieszczenie komory dekompresyjnej z pomieszczeniem przetłaczarki tlenowej wraz z jego przebudową, dostarczenie zbiorników i wykonanie magazynów gazów tlenu medycznego i powietrza oddechowego, wykonanie i montaż systemu zasilania powietrzem oddechowymi, tlenem i mieszaninami trójskładnikowymi, dostarczenie i montaż nowych źródeł zasilania sprężonym powietrzem oraz nowego układu uzdatniania powietrza oddechowego, wykonanie tablicy rozdziału czynników oddechowych (gazów), przyłączy do zasilania transportowych wiązek nurkowych, tablicy zasilania nurków, panelu napełniania aparatów nurkowych oraz tablicy zasilania komory dekompresyjnej.

Poza system nurkowania modernizacja na kutrach ratowniczych ma objąć dodatkowo system kotwiczenia okrętów, wyposażenie nawigacyjne i urządzenia do lokalizacji i poszukiwania obiektów podwodnych, system wewnętrznej łączności okrętowej oraz urządzenia dźwigowe zapewniające możliwość wydobywania obiektów podwodnych o masie 5 ton.

Wykonawca musi opracować wstępny projekt techniczny do modernizacji kutrów ratowniczych, który ma zostać zatwierdzony i później dokumentację okrętową tych jednostek po przeprowadzonych pracach. Prace mają zostać zakończone morskimi próbami zdawczo – odbiorczymi poprzedzonymi szkoleniem tchniczno- specjalistycznym operatorów okrętowych z obsługi i eksploatacji naprawianych i modernizowanych urządzeń.

Ten piękny plan modernizacyjny ma jedną wadę. „Rozpoczęcie kolejnego etapu umowy nastąpi pod warunkiem posiadania środków finansowych przydzielonych w planie finansowym na 2015 r. W przypadku ograniczenia posiadania tych środków, realizacja kolejnego etapu nastąpi w pomniejszonym zakresie, uzależnionym od wysokości środków określonych i przydzielonych w planie finansowym na 2015 r.”.

Zakłada się, że prace na kutrze ORP „Zbyszko” rozpoczną się w II kwartale 2014 r. i skończą się w I kwartale 2015 r. Prace na ORP „Maćko” mają się zacząć w I kwartale 2015 r. i zakończyć do 30 października 2015 r. Zakłada się, że czas pracy na jednym kutrze ma nie przekraczać 300 dni, a na obu - 500 dni licząc od momentu przyjęcia pierwszego okrętu do podpisania protokołu zdawczo – odbiorczego drugiej jednostki.

Termin składania wniosków upływa 21 lutego br.

Reklama

Komentarze (4)

  1. przerazony trwonieniem pieniążków przez wojsko

    Widać, że Panowie z inspektoratu wsparcia nie pływali na tych łupinach i nie znają ich dzielności morskiej oraz ciasnoty jaka tam panuje, która po zamontowaniu dodatkowego sprzętu tylko się pogłębi. Grupa dodatkowych nurków kwaterowana będzie pewnie w przyczepie :-), lub w namiotach na dziobówca.

  2. takijeden

    Jak nazywa się okręt za ORP Maćko?

    1. Hrimthurs

      Któraś z Tarantul

    2. PISranuec

      Remont jak najbardziej ..modernizacja to juz lekka przesada ...proponuje dodac jeszcze ADS, ARS 600 koniecznie w wersji dwuosobowej i mozliwosc przyjecia NSRS-a ... Istny obled

  3. exRatownik

    Remont jak najbardziej ..modernizacja to juz lekka przesada ...proponuje dodac jeszcze ADS, ARS 600 koniecznie w wersji dwuosobowej i mozliwosc przyjecia NSRS-a ... Istny obled

  4. skiud

    Ale fajnie, wyremontują kuterki i będą mogli nasi wspaniali marynarze spokojnie pływać nimi nawet 20 lat:) Nie to co z okrętami podwodnymi, wtedy by musieli Nas bronić i strzelać rakietami samosterującymi w przypadku W... hehehe:)) Ja to bym rozwiązał te towarzystwo wzajemnej adoracji. Ratownictwem morskim może się zająć firma prywatna jak LPR....

    1. Miro

      I tak jak LPR nie latać w nocy? SAR w wykonaniu wojskowym ma to do siebie, że piloci z maszyn bojowych też mogą latać na ratowniczych (np. z Mi-14Pł na Mi-14Pł/R) co oznacza, że jak się jeden czy dwóch pilotów rozchoruje to ma ich kto zastąpić. W LPR, TOPR czy gdzie tam indziej takiego luksusu nie ma.

    2. Darek

      To ratownictwo to jeszcze musi mieć z czego ratować, a póki co............ choć nie, nie, dobrze kombinują, mamy same już wraki na wodzie a plany na 2020 r. to do tego czasu będzie kogo ratować :) Dobrą linie ma nasza POartia :)!

Reklama