Kolejny akt piractwa w Zatoce Adeńskiej

Sprzymierzony z Iranem jemeński ruch Huti porwał w zeszłym tygodniu na Morzu Czerwonym powiązany z Izraelem statek handlowy Galaxy Leader. Grupa groziła, że zaatakuje więcej izraelskich statków.

Central Park jest małym tankowcem, którym bezpośrednio lub pośrednio zarządza zarejestrowana w Londynie firma Zodiac Maritime, będąca własnością izraelskiego miliardera Eyala Ofera - informuje portal Times of Israel.

Zodiac w wydanym oświadczeniu nazywa atak „incydentem, który może być aktem piractwa”.

„Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo 22-osobowej załogi na pokładzie” – podkreślił Zodiac. „Statek dowodzony przez obywatela Turcji ma wielonarodową załogę składającą się z obywateli Rosji, Wietnamu, Bułgarii, Indii, Gruzji i Filipin. Statek jest w pełni załadowany, transportuje kwas fosforowy”

Rano w poniedziałek dowództwo amerykańskie podało, że w pobliże przejętej jednostki skierowano niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke USS „Mason”, którego kapitan wezwał napastników do uwolnienia zajętego statku. W odpowiedzi pięciu piratów zeszło z pokładu Central Park i usiłowało uciec łodzią - niszczyciel zatrzymał ich po krótkim pościgu. W amerykańskim komunikacie nie wskazano przynależności piratów, jednak po ich zatrzymaniu z terytorium Jemenu kontrolowanego przez Hutich wystrzelono pocisk ziemia-woda, który rozbił się w morzu o 18 km od amerykańskiego okrętu.