Reklama

Geopolityka

Iran przeprowadził cyberatak na Izrael

Fot. Israel Ministry of Defense
Fot. Israel Ministry of Defense

Izraelski minister obrony Mosze Ja’alon potwierdził, że Izrael był celem cyberataków ze strony Iranu w czasie ubiegłorocznych, letnich działań wojennych w strefie Gazy, dodał też, że podobne ataki próbuje przeprowadzić od trzech lat Hezbollah.

Ja'alon ujawnił informacje o atakach informatycznych w czasie konferencji na temat cyberbezpieczeństwa zorganizowanej na uniwersytecie w Tel Awiwie. Minister obrony Izraela powiedział, że w czasie operacji Protective Edge w lipcu-sierpniu 2014 r. hakerzy z Iranu próbowali zakłócić działanie instytucji rządowych, wojskowych i gospodarczych.

Potwierdził również, że dotychczasowe ustalenia wyraźnie wskazują na prowadzenie przez Liban zorganizowanej, trwającej od 2012 r. cyberkampanii szpiegowskiej przeciwko Izraelowi i kilku innym państwom zachodnim.

Duże zasługi w zapobieganiu i śledzeniu zagrożeń ma umiejscowiona w Tel Awiwie firma Check Point Software Technologies. Firma ta nie wskazała jednak Hezbollahu jako konkretnego organizatora działań, natomiast poinformowała, że serwery, z których kierowano działaniami szkodliwego oprogramowania, nadzorowały firmy hostingowe w Libanie lub posiadające adresy wskazujące na libańskie pochodzenie. Libańskim hakerom udało się m.in. wprowadzić oprogramowanie typu koń trojański do izraelskich systemów informatycznych - nie podano jednak do których konkretnie.

Izrael już dziesięć lat temu powołał w sztabie generalnym specjalny oddział do walki z cyberatakami (C4I Branch), którego zadaniem jest zapobieganie tego rodzaju zdarzeniom. Doceniając wagę problemu tydzień temu podjęto decyzję o utworzeniu w ciągu najbliższych dwóch lat Cyberdowództwa, mającego zintegrować i skoordynować działania defensywne i ofensywne, wykonywane obecnie m.in. przez tajną jednostkę 8200 i różne elementy wywiadu wojskowego.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Afgan

    Między Izraelem a Iranem od co najmniej 10 lat trwa wojna w cyberprzestrzeni, jedni atakują drugich, drudzy odpowiadają atakami, jedna i druga strona ponosi porażki lub odnosi sukcesy. Jak na razie w Izraelsko-Irańskiej cyber-wojnie powiedzmy że panuje remis, nie ma tu zwycięzcy i przegranego.

    1. Arietta

      F35 będą albo nie będą...

  2. Podpułkownik Wareda

    Ironizowanie na temat Izraela oraz pochwała Iranu, przynajmniej niektórych forumowiczów, jest niesmaczne, niestosowne i żenujące - biorąc pod uwagę dzisiejsze, krwawe zamachy we Francji, Tunezji i Kuwejcie. Czy tak trudno to zrozumieć?

    1. kzet69

      Gwoli ścisłości ofiarą zamachu w Kuwejcie padł szyicki meczet, więc raczej trudno posądzić Iran, że miał z tym coś wspólnego.

  3. Rasta

    Brawo Iran!

    1. Moshe Schwantz

      ....jak śmieli zaatakować kraj miodem i mlekiem płynący, ostoję cywilizacji europejskiej i demokracji, miłujący pokój, zieloną plamę na tle sąsiedniego barbarzyństwa - rwijcie włosy, brody, także szaty. Hańba, hańba!!!! Miecz Dawida już wisi nad "brudasami".....:)