Reklama

Geopolityka

Iran: Oprócz drona mogliśmy zestrzelić amerykański samolot rozpoznawczy

Fot. U.S. Navy
Fot. U.S. Navy

Iran powstrzymał się od zestrzelenia samolotu USA z 35 osobami na pokładzie, który towarzyszył amerykańskiemu dronowi zwiadowczemu, zestrzelonemu przez Gwardię Rewolucyjną - oświadczył w piątek dowódca sił powietrznych Gwardii Amirali Hadżizadeh.

"Z dronem USA w tym regionie był też amerykański samolot P-8 z 35 osobami na pokładzie. Ten samolot również wleciał w naszą przestrzeń powietrzną i mogliśmy go zestrzelić, ale nie zrobiliśmy tego" - zacytowała Hadżizadeha agencja Tasnim. 

Standardowa załoga morskiego samolotu patrolowego P-8A Poseidon to 9 osób. 

W czwartek irańska elitarna Gwardia Rewolucyjna podała na swej stronie internetowej, że zestrzeliła amerykańskiego drona szpiegowskiego. Gwardia Rewolucyjna potwierdziła podaną wcześniej przez irańską agencję IRNA informację, że amerykański dron został zestrzelony, gdy naruszył przestrzeń powietrzną Iranu w położonej nad Zatoką Perską prowincji Hormozgan na południu kraju.

Rzecznik Centralnego Dowództwa sił USA, kapitan marynarki wojennej Bill Urban potwierdził, że Iran zestrzelił amerykańskiego drona, ale podkreślił, że doszło do tego w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Incydent nazwał "niesprowokowanym atakiem" ze strony Iranu.

"New York Times" napisał w czwartek wieczorem (czasu nowojorskiego) w wydaniu internetowym, że prezydent Donald Trump zatwierdził przeprowadzenie ataków na cele w Iranie po zestrzeleniu amerykańskiego drona zwiadowczego, ale na wczesnym etapie tej operacji kazał ją odwołać. "NYT" powołał się na źródła w administracji USA.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (19)

  1. Robert

    Gdyby Iran zestrzelił ten samolot to przestałby istnieć.

    1. tywrty

      uuuuu wiara w siłę imperium wciąż aktualna, jakbyś nie zauważył to światowa technika wojenna (czytaj technika RU i PRC oraz pochodne) dokonała znaczącego skoku od wojny w Iraku, a amerykańska niestety nie

    2. Prawda

      I Robert ma rację

  2. Klik

    Proszę o pokazanie pozycji ataku ,bo każdy mówi inaczej

  3. amw

    Wydaje mi się że Bill Urban to nie kapitan a komandor - nie sądzę, aby nawet w Polsce rzecznikiem prasowym był żołnierz w stopniu kapitana. W US Navy Captain to komandor.

    1. Davien

      Bill Urban to kapitan MW czyli odpowiednik pułkownika w siłach lądowych.

  4. Darfiq

    Trump trzyma się zasady nie wysyłania amerykańskich żołnierzy gdzie kolwiek (taki trochę izolacjonista) bombardowania,jako takie nie będą skuteczne ,a przerzut takiej ilości sprzętu ,nawet mając wyciągnięte wnioski z pustynnej burzy ,a tam była szeroka koalicja ,której tu się nie da zorganizować ,przy wojnach handlowych,które prowadzi jest nie do udźwignięcia nawet dla USA i Iran zdaje sobie z tego sprawę,i po troszku sprawdza jak daleko się może posunąć ,kłopot jest taki że to może być o jeden krok za daleko ,i znowu nam przyjdzie na pustynie jechać niestety

  5. Smuteczek

    Wychodzi ze cała ta akcja budowania presji na Iran wychodzi USA bokiem.

    1. orca

      Jakby nie było tej presji to bliski wschód byłby pod butem Iranu, Europa pod butem Rosji a Azja Chin.

    2. Marek

      Słyszałeś może o dzbanie, który wodę nosi? Zestrzelenie tego samolotu byłoby urwaniem ucha. Drona można wybaczyć. Samolotu nie. I wtedy właśnie zobaczyłbyś jak wygląda wychodzenie bokiem Tyle tylko, że byłby to irański bok.

    3. afgar

      nic nie będzie - USA nie stać na wojnę, potrzebowaliby min. 2mln żołnierzy żeby wygrań na pewno, a potem co? Okupacja? USA nie wytrzymają tego finansowo. Iran to wie i zaraz cały świat to zakuma.

  6. asdf

    Ciekawe czym zestrzelili...

    1. Davien

      Drona? lekko podrasowanym pociskiem SM-1.

    2. Raptor

      Chorad 15, odpowiednik pierwszej generacji sm-3. Czy tam s-400 wczesnej wersji.

    3. Davien

      Raptor, nie. Zestzrelili z wyrzutni Chordad-3 pociskiem Sayyad-2 czyli starym SM-1 kupionym jeszcze przez szacha.

  7. bmc3i

    Tak, mogliście zestrzelić P-8 - i od razu wiedzieliście że ma 35 osób na pokładzie. Samolot który jest przewidziany dla 8-10 osób.

    1. Davien

      Dokładnie dla 9-ciu: 2 pilotów 7 osób załogi.

  8. Niuniu

    Przepychanki gdzie go zestrzelili są ciekawe ale jeszcze ciekawsze jak w ogóle to możliwe, że gnębiony sankcjami i embargiem na dostawy nowoczesnej broni Iran zdołał jedną rakietą zestrzelić najdroższego i najnowocześniejszego drona za ok. 800 mln (trzy mld zł). O tym jakoś nikt nie dyskutuje. Czyżby było Nam wstyd?

    1. obserwator

      Skąd się wzięło te 800 mln? Oficjalnie dron był warty ok 131 mln .

    2. Marek1

      RQ-4 Global Hawk kosztuje w zależności od wersji 220-250 mln USD, a NIE 800 mln, więc nie konfabuluj. Lata już od 20 lat, wiec NIE jest już ani najnowocześniejszy, ani najdroższy.

    3. Davien

      Niuniu, po pierwsze Triton kosztuje 183mln usd wiec pierwsze kłamstwo, po drugie zestrzelenie wolno lecacego drona rozmiaów Boeinga 737 bez systemów obronnych nie jest niczym trudnym po trzecie jedynie Iran udowodnił tym że to o co go oskarżali to prawda.

  9. Macorr

    To chyba świadczy dobrze o Iranczykach w przeciwieństwie do Syryjczykow strzelających do F16 a trafiajacych Iła

    1. Davien

      Macor, po pierwsze nie było tam żadnego F-16 bo atak nastapił( co sami Rosjanie przyznali) w 15 minut po odleceniu Falconów. Po drugie dla S-200 ten Ił był wrogim obiektem bo Rosja nie udostepniła kodów IFF dla syryjskiej OPL. Po tzrecie załoga P-8 nie liczy 35 osób ale 9 a samolot nie jest maszyna rozpoznawcza lecz patrolową i ASW/ASUW. Po czwarte wtedy juz nie byłoby wstrzymywania ataku przez Trumpa ale niewiele by znowu z sił irańskich w rejonie zostało w najlepszym dla nich razie.

  10. HabadLubawicz

    Usa mogą sobie machać szabelką, nie mają środków na wojnę z Iranem

  11. Ciekawski

    Pytanie: 1. Czy rzeczywiście była to międzynarodowa przestrzeń powietrzna jak twierdzi Iran? 2. Jaka byłaby reakcja Trumpa na zestrzelenie P-8?

    1. chateaux

      To trzeci irański atak na amerykańskeigo drona w ciagu ostatnich 2 tygodni. 6 czerwca zaopatrywani i wspierani przez Iran rebelianci Hutu zestrzelili jednego nad Jemenem (to część Iranu?), 13 czerwca Iran przeprowadził nieudany atak na drona patrolującego Zatokę Omańską, no i tera udało się im zestrzelić. W miedzyczasie Iran przeprowadził atak rakietowo-moździeżowy na instalacje amerykańskiego Exxon-Mobile w południowym Iraku, oraz ataki rakietowe na amerykańską bazę wojskową w Iraku a także atak rakietowy na terytorium Arabii Saudyjskiej.

    2. Davien

      Zapewne taka że nie zatrzymałby tego uderzenia lotniczego i pociskami manewrującymi na Iran i byłaby powtórka z lat 80-tych jak zaczepili USA.

    3. Urko

      Obie strony trochę ściemniają, ale akurat w tym wypadku USA nie żadnego ma powodu. Być może chcą zachować pole do jakiegoś dyplomatycznego manewru. USA rzeczywiście latało sobie nad Abu Musa, które Iran uważa za swoje terytorium a USA już nie. Iran za to miał Amerykanów jak na widelcu ale nic nie zrobił. Zestrzelili drona w zupełnie innym miejscu, jakby w spóźnionej zemście, że im wcześniej uciekł. I teraz próbują wszystkich przekonać, że w tym drugim miejscu również był nad irańskim terytorium, chociaż tam już chyba nic ciekawego nie ma.

  12. Zawisza

    To, że Iran się powstrzymał od zestrzelenia amerykańskiego samolotu, świadczy o tym że Amerykanie i żydzi stracili bezpowrotnie przewagę powietrzną w regionie. Nie doszło do odwetowego amerykańskiego ataku, świadczy jedynie o tym, że obawiano się kolejnych możliwych strat, JAKOBY NIEWIDZIALNEGO DLA RADARÓW SPRZĘTU...

  13. Zosiek

    Mam nadzieję, że skończy się tylko na takich psztyczkach w nos, bo nikt na tej wojnie nie zyska, oprócz Arabii Saudyjskiej i Rosji.

    1. hym108

      A Izrael?

  14. Marek

    Oprócz drona mogliśmy zestrzelić amerykański samolot rozpoznawczy, ale nie zrobiliśmy tego, bo wiemy, co kilka dni później na głowy by nam spadło.

    1. luksus

      Panie Marku . proszę przeczytać sobie o amerykańskiej operacji Szpon Orła przeciwko Iranowi... Dobrze Pan pisze jak Irańczykom na głowy spadły...Amerykańskie śmigłowce z komandosami które porozbijały się po drodze albo uległy awarii i cały ten USA tylko się...

    2. anda

      A co by spadło?

    3. hym108

      Obie strony na swoj sposob probuja taktyki kija i marchewki. Raczej o to chdzi. Nie wsztskie karty odrazu.

  15. yogi

    Ja kto samolot walki elektronicznej nie potrafił zagłuszyć Irańskiego radaru i rakiety nie widzieli odplenia rakiety . Może operatorowi komp się zawiesił.

    1. Neptyk

      Ja tam się nie znam lecz wydaje mi się że mylisz wersję rozpoznawczą z samolotami walki elektronicznej...

    2. Davien

      P-8 panei yogi nie ejst samolotem WRE ale patrolowym wieć moze nie myl maszyn.

  16. Xenon

    Oj nie wiem kto tam leciał w tym Posejdonie ale chyba byli przeznaczeni do kasacji, wszak import demokracji do Iranu jakoś się nie udaje.

  17. chateaux

    Irańczycy muszą miec lepszy system rozpoznania od Amerykanów, skoro wiedzą że na pokładzie znajdującego sie w powietrzu P-8 w było 35 osób. Notabene nominalny skład załogi Poseidona to 8-10 osób.

  18. Matnet

    Trochę się rozpędzili P8 nie ma tak licznej załogi

  19. Donald

    bardzo dobrze, że się powstrzymali, bo z Teheranu nie zostałby już kamień na kamieniu

Reklama