Sprawa dla Iranu jest bardzo ważna, ponieważ irańskie okręty, nawet te najnowsze, wykorzystywały przede wszystkim radary dwuwspółrzędne z antenami parabolicznymi, a w nowym radarze mamy już antenę „ścianową”. Pomimo, że brak jest informacji o konstrukcji nowej stacji radiolokacyjnej, to po zdjęciach można się łatwo zorientować, że Irańczycy doszli do poziomu, jaki na Zachodzie był już na początku lat 90-tych. Nadal więc mają około 20 lat opóźnienia. Ale i tak należy podziwiać, że w warunkach produkcyjnych takich, jakie są w starym warsztacie samochodowym (co widać było na zdjęciach) udało się stworzyć coś co pracuje (oficjalnie) i wykrywa cele powietrzne.
Sądząc po fotografiach Irańczykom udało się opracować radar trójwspółrzędny dalekiego zasięgu (do ok. 300 km – oficjalnie 500-700 km) z elektronicznym kształtowaniem charakterystyki antenowej. Określenie trzeciej współrzędnej (wysokości) najprawdopodobniej odbywa się poprzez porównanie poziomu sygnału odbitego od celu w sąsiadujących ze sobą wiązkach odbiorczych (mamy tu charakterystykę wielowiązkową). Pomiar kąta w azymucie odbywa się poprzez obrót anteny.
Nowy radar nie ma, ani systemu stabilizacji, ani nie współpracuje z systemem identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy”. Zobrazowanie na monitorze tej stacji jest już kolorowe, prawdopodobnie z możliwością zaznaczania stref i śledzenia co najmniej 4 celów. Na jednym ze zdjęć sytuacja radiolokacyjna było pokazywane na podkładzie mapy elektronicznej z alfanumerycznym opisem na ekranie śledzonych obiektów.
Pomimo zdjęć na tle okrętów jest to stacja prototypowa, zamontowana na wieży testowej i jeszcze długa droga do jej wprowadzenia na pokłady irańskich jednostek pływających. Ale cieszyć się zawsze można. Lepsze to niż program atomowy.
kry...
Niektórzy siedzą przed netem i tylko marudzą. Poczytajcie trochę o polskich radarach. pzdr
alibaba
Oni są 20 lat za zachodem a my 30 za nimi........
kry...
W przypadku radiolokacji jesteśmy w czołówce światowej np. TRS-15 / NUR-15 Odra. Poczytaj sobie i nie wrzucaj żenujących komentarzy.
Pan Piotrek
Popieram Irański program atomowy.
klimo
ale przynajmniej coś robią a u nas tylko konsultacje techniczne, makiety i projekty których nikt nie chce i nie potrzebuje
grg
klimo, nieprawda. Akurat w dziedzinie radiolokacji jesteśmy o kilka długości przed Iranem