Geopolityka
Indonezja i Japonia wzmocnią współpracę wojskową
Ministrowie obrony i spraw zagranicznych Japonii i Indonezji zapowiedzieli we wtorek wzmocnienie współpracy wojskowej w obliczu rosnącej asertywności Chin. Podczas rozmów w Tokio podpisano też umowę umożliwiającą eksport japońskiego uzbrojenia do Indonezji.
„Przyjmowanie za pewnik założeń, na których opiera się pokój i dobrobyt społeczności międzynarodowej, staje się trudne (…) Dziś chciałbym porozmawiać o podniesieniu naszej szeroko zakrojonej współpracy na wyższe poziomy” – powiedział na początku spotkania szef japońskiego MSZ Toshimitsu Motegi.
Było to pierwsze spotkanie w formacie „2+2” pomiędzy Japonią a Indonezją od 2015 roku. Oprócz Motegiego uczestniczył w nim również japoński minister obrony Nobuo Kishi oraz szefowa MSZ Indonezji Retno Marsudi i minister obrony tego kraju Prabowo Subianto.
Czytaj też: Indonezja: amerykańskie myśliwce zamiast Su-35?
Po rozmowach podpisano porozumienie o transferze japońskiego sprzętu i technologii wojskowych do Indonezji. Premier Japonii Yoshihide Suga, który również spotkał się z indonezyjskimi ministrami, wyraził nadzieję, że umowa będzie „fundamentem dalszej współpracy obu krajów w dziedzinie bezpieczeństwa”.
Ministrowie rozmawiali między innymi o tym, jak radzić sobie z rosnącą asertywnością Chin na Morzu Południowochińskim i Wschodniochińskim – podała agencja Kyodo, powołując się na niewymienionych z nazwisk japońskich urzędników.
Według władz w Tokio łodzie chińskiej straży przybrzeżnej wielokrotnie wpływały w ostatnich miesiącach na wody terytorialne Japonii w okolicy kontrolowanych przez ten kraj spornych wysp na Morzu Wschodniochińskim, które Japończycy nazywają Senkaku, a Chińczycy – Diaoyu.
Do napięć pomiędzy Chinami a Indonezją dochodzi natomiast na Morzu Południowochińskim, w ekskluzywnej strefie ekonomicznej Indonezji na północ od archipelagu Wysp Natuna, gdzie chińskim łodziom rybackim zarzuca się nielegalne połowy – pisze Kyodo.
Ministrowie z Japonii i Indonezji poruszyli też temat kryzysu w Birmie, gdzie wojskowa junta obaliła demokratyczny rząd i brutalnie tłumi protesty. Suga „stanowczo potępił” użycie przez birmańskie siły bezpieczeństwa przemocy wobec pokojowych demonstrantów, co doprowadziło do wielu ofiar i rannych – przekazało japońskie MSZ.
Czytaj też: Wielka chińska formacja blisko Tajwanu [FOTO]