Reklama

Geopolityka

Shandong w trakcie prac wyposażeniowych 2019 r.

Grupa uderzeniowa chińskiego lotniskowca przepłynęła przez Cieśninę Tajwańską

Grupa uderzeniowa chińskiego lotniskowca przepłynęła przez Cieśninę Tajwańską - poinformowało ministerstwo obrony w Tajpej, cytowane przez Reutersa. Dodało, że był to lotniskowiec Shandong.

Reklama

To kolejny przejaw wzrostu napięcia wokół wyspy, którą Pekin uważa za swoje terytorium - zauważa agencja Reutera.

Reklama

Jak podało tajwańskie ministerstwo, Shandong, który został przekazany do służby w 2019 roku, płynął w kierunku południowym przez zachodnią część cieśniny. Tajwan w odpowiedzi wysłał "odpowiednie siły" w celu monitorowania chińskich działań.

Komunistyczne władze Chin uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część chińskiego terytorium i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Większość Tajwańczyków nie jest zainteresowana przejściem pod władzę Pekinu, a rząd Tajwanu zapowiada obronę wolności i demokracji.

Reklama

Czytaj też

Cieśnina Tajwańska oddziela Chiny od Tajwanu i łączy morza Wschodniochińskie i Południowochińskie. Cieśnina jest przedmiotem międzynarodowego sporu o jej status polityczny, ponieważ Chińska Republika Ludowa uważa akwen za swoje "wewnętrzne wody terytorialne". Rząd w Pekinie odmawia każdemu zagranicznemu statkowi przepłynięcia przez cieśninę bez oficjalnej zgody ChRL.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    To odwrócenie sytuacji, gdy w 1996 US Navy, podczas tzw. drugiego kryzysu tajwańskiego, upokorzyła Chiny demonstracją siły amerykańskich lotniskowców paradujących przez cieśninę. Chiny wtedy połozyły uszy po sobie, ale w tajemnicy rozwineły strategiczny system namierzania w czasie rzeczywistym dużych jednostek amerykańskich i systemów rakietowych do ich zwalczania - praktycznie za drugi łańcuch wysp. Amerykanie uśpieni "pokazowym zwycięstwem" poszli na "wieczna wojnę z terroryzmem" i wykosztowali się na jakieś 8 bln dolarów - przy okazji sprzęt do wojny pełnoskalowej uległ zamrożeniu czy wręcz atrofii. W 2009, gdy USA chciały ponownie siła "zdyscyplinować" Chiny - siła chińskich A2/AD i dodatkowo ujawnienie niewrażliwego na ataki Podziemnego Chińskiego Muru z rakietami, samolotami itd - całkowicie złamała dotychczasowa strategię dominacyjną USA. Co trwa do dzisiaj.

Reklama