Reklama

Geopolityka

Generał Breedlove wzywa do rozmów z Rosją

Fot. Chor. Rafał Mniedło
Fot. Chor. Rafał Mniedło

Były dowódca sił NATO w Europie gen. Philip Breedlove stwierdził, że NATO musi przejąć inicjatywę, w celu odbudowy kanałów komunikacji z Rosją. Jednocześnie zaapelował o utrzymanie siły i jedności Sojuszu.

Gen. Breedlove, który do niedawna pełnił funkcję Naczelnego Dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie, wypowiadał się podczas środowej konferencji w think-tanku Atlantic Council.

Amerykański wojskowy stwierdził, że NATO powinno wykonać pierwszy krok w kierunku przywrócenia kanałów komunikacji z Rosją. Jego zdaniem, niezależnie od postawy Moskwy, Sojusz powinien wykazać się determinacją w tym zakresie, w celu uniknięcia niepożądanego rozwoju wypadków.

Breedlove zasugerował, że dobrą okazją do tego mogą być listopadowe wybory w USA. Gdyby jednak nowa administracja nie była gotowa na takie kroki, zasugerował wykorzystanie wojskowych kanałów komunikacji lub dyplomacji nieformalnej.

Jednocześnie zadeklarował konieczność manifestacji jedności i siły Sojuszu wobec Rosji, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państw członkowskich.

 

Reklama

Komentarze (7)

  1. rozbawiony

    Najbardziej "podskakiwać" do Rosji chcą o dziwo państwa słabe militarnie. Mogą się jednak bardzo zdziwić, jak w krytycznym momencie zabraknie za ich plecami obecności Wuja Sama...

    1. Trollhunter

      Nikt nie chce podskakiwac. Po prodtu panstwa mniejsze i słabsze boja sie ze Rosja na nie napadnie tak jak napadła na Gruzje czy Ukraine.

  2. Ciekawy

    Niesamowicie groźnie prezentuje się wyposażenie WP, szczególnie ultranowoczesny BWP-1. Amerykański generał wygląda na nieco zaskoczonego, a nawet zmieszanego.Zgadnijcie dlaczego?

  3. Kris

    Z Rosją trzeba rozmawiać z pozycji silniejszego, tylko wtedy można zasłużyć na ich respekt. W przeciwnym wypadku na spontanicznych rozmowach jedynie się skończy, bo Rosja słabych traktuje z buta.

  4. zLoad

    O czym tu rozmawiac z krajem ktory umie jedynie zerowac? Swiat to brutalne miejsce. Kazda proba rozwiazania kryzysu konczy sie na niewydolnej rosyjskiej gospodarce

  5. Luck

    Po pierwsze: NATO wymięka , a Europa to zadłużony bankrut. A militarnie , No cóż , nie potrafi obronić nawet swoich granic. Masońska Europa już sie cieszy , bo na przedpolach ma Polskę do odstrzału w razie konfliktu z Federacja Rosyjska

    1. zaspany

      Wstałem niewyspany i dzięki twojemu komentarzowi od razu poczułem się inteligentny poprawił mi się humor :). Thx.

  6. AS

    Po pierwsze jedność, po drugie rozmowy, to odwrotnie niż Rosja chce, ale to jedyny rozsądny kierunek

    1. Nabucco first

      Po pierwsze to szybka, efektywna kosztowo i bezkrwawa reforma rynku energetycznego w Europie. 5-7 lat i skończą się Rosjanom pieniążki. Wtedy może przestaną myśleć o podbijaniu świata.

  7. polo

    Uczynienie pierwszego kroku przez NATO zostanie odczytane w Rosji jako słabość i strach.Dlatego nie należy tego czynić.Pierwszy krok niech zrobi Rosja.A wtedy należy zadać pytanie kiedy odda Krym i wycofa wojska z Donbasu.Inne scenariusze skazują NATO na porażkę

Reklama