Ministerstwo obrony narodowej Federacji Rosyjskiej poinformowało, że 18 egzemplarzy samobieżnych haubic Koalicja-SW trafi do Zachodniego Okręgu Wojskowego w 2021 roku.
Według oficjalnego komunikatu, w tym roku Kreml planuje dostarczyć 18 egzemplarzy samobieżnych haubic Koalicja-SW. Trafią one do 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej. Prawdopodobnie stanie się to do lata 2021 roku, ponieważ zgodnie z planami we wrześniu wezmą one udział w międzynarodowych ćwiczeniach Zachód-2021.
2S35 Koalicja-SW to nowa generacja rosyjskiej samobieżnej haubicy gąsienicowej opartej na podwoziu 2S19 wyposażonym w nową wieżę. O dostawach Koalicji-SW dla armii po raz pierwszy poinformowano w maju zeszłego roku, kiedy to osiem haubic 2S35 trafiło do jednostki wchodzącej w skład Centralnego Okręgu Wojskowego.
Najnowsza rosyjska haubica samobieżna 2S35 Koalicja-SW jest przewidziana nie tylko jako następca wcześniejszych modeli w tym 2S19 Msta-S, ale przede wszystkim ma wprowadzić zupełnie nową jakość w licznych wojskach artyleryjskich. Posiada bezzałogową wieżę wyposażoną w nową armatę 2A88 kalibru 152 mm (rozwinięcie 2A86) z systemem zautomatyzowanego ładowania amunicji o szybkostrzelności 10 strz./min. Zapewnić ma to m.in. nowatorski system chłodzenia lufy (opracowany również przez CNII Buriewiestnik) czy przede wszystkim pełna automatyzacja procesu strzału uzyskana dzięki specjalnym mechanizmom umieszczonym w tzw. module bojowym. Uzbrojeniem dodatkowym jest zdalnie sterowany moduł uzbrojenia (ZSMU) 65S21 wyposażony w 12,7 mm wkm Kord z dzienno-nocną głowicą optoelektroniczną, która zdaniem wielu specjalistów umożliwia strzelanie z haubicy ogniem na wprost.
Lekka, pojedyncza lufa, wykonana została ze stali o podwyższonej jakości, jest wydłużona (najprawdopodobniej do 54 kalibrów), ale o skróconym hamulcu wylotowym w stosunku do wersji dwulufowej. Docelowa konstrukcja lufy ma mieć chromowany przewód co zwiększy jej trwałość oraz poprawi donośność. Zaopatrzono ją w klasyczny, pięcioszczelinowy hamulec wylotowy i przedmuchiwacz oraz cztery symetryczne, krótkie oporopowrotniki. Można z niej prowadzić ogień wieloma typami amunicji a mianowicie standardową amunicją odłamkowo-burzącą, dymną, oświetlającą, specjalną jądrową czy precyzyjną (korygowaną z wykorzystaniem satelitarnego systemu pozycjonowania GLONASS lub naprowadzaną na podświetlony cel przez wiązkę laserową typu 9K25 Krasnopol-2).
Z zasięgiem 70km to realne zagrożenia.
Gdzie jest zapis ze do 70km ob nie widze...
Ze specjana, nieistniejąca jeszcze amunicją ma mieć zasieg do 70km.
Tak czy inaczej nasze KRABY mają porównywalne możliwości. Maja osiągnąć 70+ km. Co w brew pozorom, jest dość prostym zabiegiem. Tym niemniej na dziś Rosjanie mają przewagę a artylerii co nie rokuje nam dobrze.
Jak przewagę?? Ich działa stzrelają sporo bliżej od Kraba i mają gorszą amunicje, a dział porównywalnych z Krabem będą mieli całe 18 sztuk:)
Zastanawia mnie amunicja dla niej.Jądrowa nie jest niebezpieczna dla załogi.
Tylko kiedy wybuchnie w pojeździe :-)
i co pewnie dalej na podwoziu t 90. ile można testować to od armaty.
a co to za różnica, jeździ gorzej ?
Jest na różnych podwoziach, kołowych również. Wieża jest autonomiczna, można ją montować na różne nośniki, okrętowe również.
Miała być na podwoziu T 80 z sinikiem od T 72 ale ten pomysł ok 7 lat temu ten pomysł zarzucono na rzecz nowej konstrukcji.
Czy ja wiem. Na zdjęciu podwozie wygląda jak od t-72.
Rosyjskie źródła określają długość lufy liczbą 52 kalibrów a szybkostrzelność 11-16 (w zależności od źródła)
Czy wielkość wieży, która wygląda jak kiosk ruchu wynika z zastosowania automatu ładowniczego?
Widziałeś kiedyś kiosk RUCH-u o takim kształcie? Bo ja nie.
Brawo. Słowiańska Rosja samodzielnie potrafi tworzyć takie cuda techniki, medycyny i z innych dziedzin, że dech zapiera. I to pomimo blokady, ciężkich sankcji, pomimo wydawaniu na zbrojenia 15x mniej kasy niż USA, niż Imperium ZŁA. Chylę czoło przed geniuszem Słowian... Niestety, ta wyższość Słowian nad innymi nacjami bardzo boli naszych mieszańców więc wybitni producenci trepów i kartofli o mentalności dworskiej gnidy zachodnich Panów straszliwie się irytują plując na Słowian.
Faktycznie cuda.... jak ta szczepionka o skuteczności 95% chociaż nie przeprowadzono testów na ludziach podczas których to testów wylicza się skuteczność...
Ruscy nie są Słowianami. To mieszańcy z dużym udziałem krwi azjatyckiej (złota orda...wiadomo), skandynawskiej (wikingowie trochę ucywilizowania tę dzicz...). Wystarczy sobie sprawdzić jakie haplogrupy występują na terenie Rosji. A co do tworzenia to bym nie przesadzał. 90% twórczości inżynieryjnej do 1945r. opierała się na licencjach. Po tym jak zachód przykręcił kurek, zaczęli kraść na masową skalę. I tylko to pozwoliło im trzymać się o dwa kroki z tyłu za reszta świata, a nie o dziesięć. Nie mówię, że ruscy nie potrafią niczego stworzyć samodzielnie, oczywiście, że potrafią. To w końcu Wielki i bogaty naród. Tyle, że biorąc pod uwagę ich potencjał, potencjał kraju, który mają, są po prostu śmiesznymi karłami przy takiej Holandii, czy Szwecji. Skąd to wynika? Z błędnej organizacji. Rosja zawsze była rządzona przez satrapów, którzy trzymali na wszystkim żelazną łapę. A to hamowało innowacyjność i rozwój. Jak tylko reżim popuszczał, Rosja rozkwitała. Wiesz, że wg badań ponad 60%mlkdych ludzi chce wyemigrować z tego wspaniałego kraju?
Wymiary są determinowane przez zacofanie technologiczne. Ta AH nie oferuje nic ponadto co mają jej zechodnie odpowiedniki. Pomimo bajań rusofili.
T72 jest wyraźnie mniejszy od Abramsa. Wniosek- Abrams jest zacofany technologicznie w stosunku do T72. Masz tację, daleko patrzący
Wieża Raka też nie mała...
Automat ładowania to zacofanie techniczne? W Palladynie, Abramsie ładuje się ręcznie. Kto jest zacofany?
O to ciekawe, jak rozumiem Panzerhaubitze 2000 to też zacofany złom, bo przecież gabaryty też ma słuszne?
Najpierw porównaj sobie jednostkę ognia w zachodnich zabytkach jak np. Paladin i Koalicji-SW. Potem poczytaj coś o Koalicji-SW. Na przykład to, że ma nie tylko "normalny" podajnik, ale również podajnik zewnętrzny, mogący automatycznie pobierać i używać amunicji z dostawionych z zewnątrz skrzynek amunicyjnych, by nie zużywać amunicji składowanej wewnątrz. Porównaj też wielkość podwozia Koalicji-SW z zachodnimi odpowiednikami - może coś ci zaświta, czy naprawdę ta wieża jest taka "duża". Porównaj stopień automatyzacji - Koalicja-SW może ogień prowadzić całkowicie samodzielnie, bez udziału załogi na podstawie poleceń z datalinka. Uwzględnij też, że Rosjanie wieżę zaprojektowali, by była samodzielna i niezależna od nośnika - możliwa do użycia na innych nośnikach a nawet na okrętach. Uwzględnij też, że w nowych rosyjskich konstrukcjach dba się o komfort żołnierzy - bardziej niż w konstrukcjach zachodnich. A na koniec wiedz, że mimo swoich proporcji, właściwości jezdne i terenowe Koalicji-SW są bardzo dobre, lepsze od zachodnich odpowiedników.
"bez udziału załogi na podstawie poleceń z datalinka." Wasz Data Link to dwóch ludzików w walonkach z chorągiewkami,
Może raczej sam sobie "porównaj, poczytaj i uwzględnij", a nie stawiaj Sailora w pozycji swojego uczniaka.
I dalej jest to działo gorsze od zachodnich haubic 155mm . A juz pomysł dostarczania amunicji z zewnątrz w dobie ognia kontrbateryjnego....
sam stopień automatyzacji i robotyzacji może robić wrażenie, ale czy w rzeczywistości znajdzie się zastosowanie taktyczne dla tak operującego pojazdu?
Nie widzisz? Dzisiaj się liczy szybkość. W Koalicji w rosyjskim sztabie wskazują cel, generał wciska guzik i bateria Koalicji otwiera ogień, automatycznie korygowany przez np. drona. A w przypadku USA ogłasza się alarm, szweje rzucają karty i konsole z grami, inni pospiesznie podcierają się w latrynach i wybiegają wciągając gacie, każdy usiłuje się dowiedzieć co się dzieje, i nawet jak dowódcy na mapach w tabletach mają wskazanie celu z rozkazem otwarcia ognia, to krzepkie murzyny muszą załadować Paladyny odpowiednią amunicją a dowódcy wprowadzić cel do SKO a potem wprowadzać korekty otrzymane datalinkiem a murzyny załadować kolejne pociski... Są duże szanse, że w amerykańskim przypadku o czas potrzebny na podtarcie się i wciągnięcie gaci nie zdąży się ostrzelać fragmentu drogi widzianej przez drona, którym poruszała się wroga kolumna... :D
Oczywiście. Robi to samo co zwykły model, tylko znacznie szybciej i w pełnej symbiozie z BMSem. Jest to pojazd sieciocentryczny na sieciocentryczne pole walki i sieciocentryczną armię. Coś co 40 lat temu było wykoncypowane w dokumentach prognostycznych, dzisiaj jest faktem, gdyż technologia doszła to tego etapu że jest to możliwe do zrealizowania i użytkowania. Jedyny inny tak zautomatyzowany zestaw artyleryjski to Archer.
@Sailor: Na zdjęciu wygląda masywniej niż Krab, ale mogą mieć podobny tonaż. O ile Koalicja nie jest lżejsza. Ale w takim razie co powiesz o PzH2000 (prawie 56 ton)? Też cię tak śmieszy? I podwozie dłuższe o jedną parę kół jezdnych od Kraba i Koalicji, tak nawiasem przypominając.
może po rusku wielkość oznacza masę, ale w Polsce nie. On napisał o wielkości ala kiosk ruchu, a nie o masie (wadze) kiosku ruchu.
Raczej tak. Gdzieś tych 4 automatycznych ładowaczy wraz z jedzeniem dla nich trzeba gdzieś pomieścić.
Wieża wbrew pozorom nie jest taka duża jak na ten kaliber artylerii samobieżnej. Kadłub jest dość mały i przez to całość tak wygląda. Porównaj sylwetkę boczną z innymi tego typu, choćby naszym Krabem.
nie, ale musi pomieścić dużo pocisków ...
I ładunków miotających też.