Geopolityka
Tusk apeluje o porozumienie ws. bezpieczeństwa narodowego
Wobec tego, co się dzieje w kwestii bezpieczeństwa i obronności, powinno się budować „elementarne porozumienie wszystkich sił politycznych” - powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, otwierając spotkanie, na którym odbywa się dyskusja w sprawie polityki obrony i bezpieczeństwa.
Lider PO Donald Tusk powitał gości spotkania, zorganizowanego w czwartek pod jego auspicjami, w którym biorą udział byli prezydenci: Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, byli szefowie MON i MSZ, a także generałowie w stanie spoczynku.
W spotkanu biorą udział byli szefowie Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch i gen. Mieczysław Gocuł, były rektor Akademii Obrony Narodowej gen. Bogusław Pacek, były szef Służby Wywiadu Wojskowego gen. Radosław Kujawa, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Janusz Nosek, były zastępca szefa wywiadu NATO gen. Jarosław Stróżyk.
Przyznał, że jest przejęty obecną sytuacją związaną z Ukrainą. Dodał, że jedną cechą obecnej sytuacji, z którą wszyscy się zgadzają, jest to, że "zależnie od rozwoju zdarzeń w najbliższych godzinach i dniach, nikt nie ma pewności co do scenariusza". "Należy się spodziewać każdego scenariusza" - powiedział.
Czytaj też
Sytuacja ta, zaznaczył, wymaga jedności w wielu wymiarach. "Bardzo byśmy chcieli, by oznaczałoby to jedność na Ukrainie" - powiedział, dodając że Polska w tej sprawie powinna odgrywać większą rolę niż dziś.
Tusk przyznał też, że wobec tego, co się dzieje w kwestii bezpieczeństwa i obronności, powinno się budować "elementarne porozumienie wszystkich sił politycznych".
Czytaj też
"W tych dniach widać to wyraźniej, niż w ostatnich kilkudziesięciu latach - rozstrzyga się, gdzie jest granica Wschodu i Zachodu w sensie politycznym" - podkreślił lider PO.
"Tym terytorium, które to rozstrzyga, jest dzisiaj Ukraina, ale musimy zrobić wszystko, by obecność Polski na zachodzie była czymś niedwuznacznym i niekwestionowanym" - powiedział Tusk. "Sytuacja na Ukrainie będzie decydować w dużej mierze, czy Polska będzie bezpieczna i czy będzie na stałe zakorzeniona w zachodniej wspólnocie wartości i wspólnocie bezpieczeństwa" - dodał. Stwierdził też, że w stosunku do sytuacji Ukrainy, fundamentalną różnicą jest to, że Polska jest członkiem NATO i Unii Europejskiej, natomiast Ukraina jedynie aspiruje do obu tych organizacji.
Anonymous
Formacja i konkretni ludzie, którzy mówili, że armia Polsce jest niepotrzebna i to realizowali, debatują o bezpieczeństwie Polski. Trudno o żałośniejszą farsę.
mc.
Ciepła woda w kranie. Ogólne słowa, zero konkretów. Jakich konkretów ? Może na początek prośba o wybaczenie przez polskich obywateli za likwidowanie i przenoszenie jednostek (na zachód od Wisły). Za doprowadzenie do zniszczenia potencjału "czołgowego" (likwidacja PZL WOLA). Za sprzedaż, a właściwie oddanie za darmo zakładu PZL Świdnik. Za zaniechanie produkcji amunicji (ZS PIONKI). Za brak ćwiczeń. No i rzecz podstawowa - za likwidację ZSW, która skutkuje brakiem rezerw. Większość z Panów siedzących na tym spotkaniu właśnie za to odpowiada.
Monkey
@mc.: Także za budowę "beznakładową" ORP Ślązak, za likwidację 1 Dywizji Zmechanizowanej z Wesołej, za zmniejszanie stanów osobowych WP. Poza tym, to juz prezydent RP apelował o porozumienie ponad podziałami, a totalsi tym razem nie mogą się sprzeciwić więc po prostu kopiują to, co już zostało zapowiedziane przez przeciwny obóz polityczny. Zwykła żenada. Teraz brakuje tylko Siemoniaka i Poncyliusza z ich komentarzami.
easyrider
No to powinien przede wszystkim zaapelować do swoich berlińskich guru. To oczywiście niemożliwe bo nie taką mu rolę wyznaczono. A farmazony typu: trzeba działać szybko, trzeba działać skutecznie, trzeba współpracować ponad podziałami etc., to można godzinami gadać. Nic z tego nie wynika.