Chiński sukces eksportowy: okręty podwodne dla Bangladeszu

Jest to pierwszy przypadek eksportu chińskich okrętów podwodnych w czym niewątpliwe pomogła relatywnie niska cena przy stosunkowo dobrych danych taktyczno - technicznych. To przecież właśnie okręt tego typu nagle wynurzył się 26 października 2006 r. w odległości 5 Mm (a więc w zasięgu rakiet i torped) od przebywającego na Pacyfiku amerykańskiego lotniskowca USS „Kitty Hawk” wcześniej nie dając się wykryć siłom osłony.

W 2007 r. rozmowy na temat sprzedaży okrętów typu Song prowadzono z Tajlandią, jednak kraj ten nie mógł sobie wtedy pozwolić na zakup tak drogiego systemu uzbrojenia. Technologią budowy okrętów podwodnych Chińczycy wymieniali się również z Pakistańczykami.

Na obecny sukces eksportowy Chińczycy pracowali od wielu lat. Pierwsza jednostkę typu Song wprowadzili bowiem do służby już w 1999 r. Później przechodziły one metamorfozę do typu 039G i w 2009 r. do typu 041. Okręty w wersji 041, ze względu na wielkość wprowadzonych zmian, zostały uznane za zupełnie nowy typ Yuan. Zbudowano w sumie 13 jednostek Song i 7 Yuan, przy czym ostatnie egzemplarze tych ostatnich (co najmniej dwa) mają być podobno wyposażone w nowe systemy elektroniczne i napęd niezależny od powietrza AIP.

Analitycy wskazują, Chińczykom nie udało się osiągnąć na swoich okrętach standardowej długości przebywania pod wodą z napędem AIP (czyli dwa tygodnie), ale z drugiej strony Pekin nigdy oficjalnie nie podał prawdziwych danych, co do możliwość swojego rozwiązania. Jak dotąd nie opublikowano warunków oraz wymagań, jakie zawarto w kontrakcie podpisanym z Bangladeszem.