Reklama
  • Wiadomości

Caracale nadal mogą trafić do Polski? Waszczykowski: Polska potrzebuje kilku typów śmigłowców

Polska chce zakupić różnego rodzaju broń, w tym okręty podwodne i różne typy helikopterów, i chętnie rozważy francuskie oferty - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski. - Nawet jeśli te rozmowy zostały zamknięte na tę liczbę helikopterów o takim charakterze wielozadaniowym, to Polska potrzebuje kilka typów helikopterów i w związku z tym w dalszym ciągu Caracale w tej czy innej wersji mogą być proponowane Polsce, być może w mniejszej liczbie - mówił.

Fot. www.msz.gov.pl
Fot. www.msz.gov.pl

W ubiegłym tygodniu resort rozwoju poinformował, że negocjacje umowy offsetowej z francuskim koncernem Airbus Helicopters ws. kontraktu na zakup śmigłowców Caracal dla polskiej armii zostały zakończone. Jak podano, kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego. W piątek Pałac Elizejski podał, że w związku z fiaskiem rozmów w sprawie śmigłowców planowaną wizytę w Polsce odłożył prezydent Francji Francois Hollande. Wizyta Hollande'a była planowana na czwartek, 13 października, w ramach polsko-francuskich konsultacji międzyrządowych.

Czytaj więcej: Airbus wysyła list otwarty do Beaty Szydło. "Jesteśmy rozczarowani decyzją Ministerstwa Rozwoju"

Pytany o tę decyzję prezydenta Francji w TVP Info Waszczykowski ocenił ją jako "przesadną". - Szkoda, bo właśnie teraz, kiedy ten kontrakt został zawieszony, kiedy prezydent Francji przybyłby przynajmniej z częścią rządu, być może to właśnie jego wizyta mogłaby stanowić jakiś przełom - powiedział minister. - Nie ma potrzeby się obrażać, histeryzować, tylko podjąć dalsze rozmowy na temat być może innych systemów uzbrojenia, których Polska potrzebuje i chętnie rozważy francuskie oferty - dodał.

Szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że swoją "dalszą część" może wciąż mieć m.in. kwestia kontraktu na helikoptery. - Nawet jeśli te rozmowy zostały zamknięte na tę liczbę helikopterów o takim charakterze wielozadaniowym, to Polska potrzebuje kilka typów helikopterów i w związku z tym w dalszym ciągu Caracale w tej czy innej wersji mogą być proponowane Polsce, być może w mniejszej liczbie - mówił.

Czytaj więcej: Black Hawk dla specjalsów i co dalej? [Analiza]

Po drugie - dodał Waszczykowski - "Polska chce zakupić różnego rodzaju broń - nawet tak wielką i ciężką jak okręty podwodne, których producentami są Francuzi". Minister podkreślił, że Polska w dalszym ciągu czeka na polsko-francuskie rozmowy.

"Ja bym nie dramatyzował"

O tym, że sprawa Caracali nie zasługuję na taką "wrzawę" mówił również eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Jacek Saryusz-Wolski na antenie TVN24. W opinii eurodeputowanego PO, "każde państwo ma prawo wybierać technicznie, ekonomiczne i politycznie najlepsze uzbrojenie".

Podkreślił również, że są to zbyt "wielkie pieniądze" i "zbyt "ważne sprawy", by krytykować decyzję obecnych władz. Co więcej, zaznaczył, że w dojrzałych demokracjach podobne kwestie nie są poddawane pod debatę publiczną, a robienie z tego sprawy politycznej "chyba jest nie na miejscu".

W podobnym tonie wypowiedział się w rozmowie z Rzeczpospolitą, stwierdzając, że "nie każde negocjacje muszą zakończyć się sukcesem". Dodał również, że jeżeli warunki offsetu nie były satysfakcjonujące dla Polski, to "mamy wszelkie prawo, żeby od tych negocjacji odstąpić". Co więcej, zaznaczył, że od czasu podjęcia decyzji o zakupie Caracali zmieniły się "parametry bezpieczeństwa Polski" i to na pewno trzeba było wziąć pod uwagę. Wymienił tu m.in. zagrożenie ze strony Rosji, sytuację w Syrii oraz Ukrainie, decyzje o szpicy NATO, rozmieszczeniu wojsk na wschodniej flance.

Europoseł wskazał, że Polska powinna się od Francuzów uczyć "żelaznego trzymania się własnych interesów". Zaznaczył, że obawy o postrzeganie przez Francuzów nie mają większego przełożenia na sferę bezpieczeństwa i obrony.

MON decyduje się na Black Hawk?

Szef MON Antoni Macierewicz poinformował w Mielcu, że polskie Wojska Specjalne zostaną wyposażone w śmigłowce Black Hawk. Negocjacje mają się rozpocząć jeszcze w tym tygodniu – we wtorek 11 października – i jeszcze w 2016 roku zostaną zakończone. Według ministra obrony pierwsze dostawy mają rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Prawdopodobnie chodzi tutaj o mniej niż 10 śmigłowców. Na razie nie jest znana konfiguracja wiropłatów, dokładny zakres umowy ani cena. Zakup śmigłowców Black Hawk umożliwi wykorzystanie środków finansowych, zaplanowanych w tegorocznym budżecie MON. 

Caracal, produkcji Airbus Helicopters, został zakwalifikowany do kolejnego etapu postępowania na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiego wojska w kwietniu 2015 roku. Wartość zamówienia miała wynosić 13,5 mld zł. Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września 2015 roku. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu na dostawę 50 maszyn, zakończyły się jednak niepowodzeniem, o czym Ministerstwo Rozwoju poinformowało 4 października.

PAP/MR

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama