Reklama

Geopolityka

Bezpieczeństwo tematem rozmów wiceszefa MSZ Ukraińskim odpowiednikiem

Fot. MSZ/Twitter
Fot. MSZ/Twitter

Sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie była głównym tematem konsultacji z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy Mykołą Toczyckim w Warszawie - poinformował wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Toczycki wskazywał, że Polskę i Ukrainę łączy strategiczne partnerstwo.

Przydacz na konferencji prasowej po spotkaniu podkreślił, że w czwartek, 2 grudnia, mija 30 lat od momentu, gdy Polska - jako pierwsze państwo - uznała niepodległość Ukrainy. "Z tego powodu postanowiliśmy równolegle przeprowadzić szereg rozmów. Dziś pan prezydent Andrzej Duda będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Równolegle pan minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau na szczycie OBWE w Sztokholmie rozmawia z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytrem Kułebą" - poinformował wiceminister SZ.

Dodał, że z tej również okazji rozmawiał w czwartek w Warszawie z wiceministrem SZ Ukrainy Mykołą Toczyckim. "Przeprowadziliśmy konsultacje związane głównie oczywiście z sytuacją bezpieczeństwa w naszym regionie" - relacjonował Przydacz na wspólnej konferencji prasowej z Toczyckim.

image
Reklama

"To była zasadnicza część naszej rozmowy - te zagrożenia, które obserwujemy wokół naszych granic. Z jednej strony oczywiście operacja hybrydowa reżimu Alaksandra Łukaszenki na granicy unijno-białoruskiej, z drugiej - ruchy wojsk wokół Ukrainy, z trzeciej strony oczywiście kampania dezinformacyjna i możliwe także i szantaże na rynkach gazowych ze strony naszego dużego wschodniego sąsiada" - podkreślił wiceminister.

Jak wskazywał, w związku z tym Polska - jako państwo członkowskie UE i NATO - na bieżąco konsultuje się z sojusznikami w ramach tych organizacji, jak również z partnerem ukraińskim "wypracowując też możliwe ewentualne scenariusze, także i te negatywne, którym możemy wspólnie przeciwdziałać".

Według Przydacza rozmowa z Toczyckim dotyczyła również możliwego rozwoju sytuacji na Białorusi. Podkreślił, że w czwartek finalnie zostanie zaakceptowany przez UE kolejny pakiet sankcji na Białoruś, "niejako w kontekście tej operacji hybrydowej prowadzonej na naszych granicach". "Polska pozostawała tu bardzo aktywna na forum UE, dziś będzie to sfinalizowane i ogłoszone" - zaznaczył wiceszef polskiej dyplomacji.

Jak relacjonował, innym tematem rozmowy z Toczyckim były kwestie bilateralne. "Polska wspiera aspiracje do integracji europejskiej, euroatlantyckiej Ukrainy. W wielu elementach także i zgadzamy się co do konieczności pogłębiania dialogu politycznego, współpracy gospodarczej, kontaktów społecznych, szczególnie wśród młodych ludzi" - podkreślił Przydacz.

Wiceminister zauważył, że w relacjach między Polską a Ukrainą są również elementy trudne; dodał, że ma na myśli kwestie natury historycznej. "Rozmawialiśmy także i o tym z panem ministrem, mając nadzieję, że w perspektywie następnych spotkań uda się doprowadzić do jakichś pozytywnych także i w tym wymiarze kroków" - zaznaczył Przydacz. Jak wskazywał, chodzi o to, by "poszukiwać tego, co nas łączy jako narody, a nie tylko tego, co nas dzieli, ale jednocześnie z poszanowaniem dla prawdy historycznej, tak by móc uszanować ofiary tych wszystkich trudnych momentów naszej historii".

Mykoła Toczycki relacjonował, że podczas spotkania omówiono szereg kwestii dotyczących współpracy. "Wspólnie świętowaliśmy 30-lecie niepodległości Ukrainy i uznania tej niepodległości przez Polskę" - podkreślił wiceszef MSZ Ukrainy. Toczycki przypomniał, że 1 grudnia 1991 roku odbyło się referendum niepodległościowe, w którym 91 proc. obywateli Ukrainy wyraziło chęć życia w niepodległym państwie.

Toczycki mówił podczas konferencji, że Ukraina i Polska prowadzą bardzo intensywny dialog polityczny. Zaznaczył, że oba kraje łączy strategiczne partnerstwo, które potwierdza ukraińskie pragnienia dotyczące integracji euroatlantyckiej.

Zauważył, że w maju tego roku prezydenci Polski i Ukrainy podpisali deklarację o europejskiej perspektywie Ukrainy. Zwrócił również uwagę, że Polska jest największym partnerem handlowym Ukrainy. Dziękował "za wsparcie gospodarcze, polityczne, infrastrukturalne", a także współpracę w zakresie walki z zagrożeniami cyberbezpieczeństwa.

"Wiemy, na ile wojna hybrydowa jest dziś groźna. Jest bardziej groźna niż walka z użyciem sił zbrojnych. W tym kontekście wielkie nadzieje łączymy z polskim przewodnictwem w OBWE w 2022 roku" - wskazywał wiceszef ukraińskiej dyplomacji.

Toczycki wyraził również zadowolenie, że podczas czwartkowej rozmowy udało się omówić także trudne i skomplikowane zagadnienia dotyczące historii. "Umówiliśmy się, że będziemy wspólnie pracować, by podołać tym trudnym elementom naszej historii" - podkreślił.

Dziękował również stronie polskiej za to, że "w trudnym okresie kryzysu migracyjnego, nielegalnej migracji, który przeżywała Polska", nie pozostawiła Ukrainy samej.

Ukraiński wiceminister spraw zagranicznych podkreślił również, że czwartkowa rozmowa z polskim odpowiednikiem dotyczyła rozwoju formatu Trójkąta Lubelskiego.

Trójkąt Lubelski jest formatem współpracy trójstronnej między Polską, Litwą i Ukrainą. Powołany został w 2020 roku, a jego celem jest pogłębianie współpracy politycznej, ekonomicznej i społecznej tych państw oraz wspieranie euroatlantyckich dążeń Ukrainy.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Monkey

    Ciężko będzie się porozumieć ze względu na zaszłości, ale uważam iż nie jest to niemozliwe. Ale Ukraina powinna tutaj poczynić pewne kroki.

    1. ACAN

      Zaszłości trzeba zostawić historykom a dzień dzisiejszy stawia przed nami nowe wyzwania. Ukraina musi się utrzymać jako niezależny od Moskwy byt to powinna być obok tematu Białorusi najważniejsza sprawa w naszej polityce zagranicznej. Jeśli Ukraina upadnie to dywizje pancerne moskali stojące dziś na jej granicach będą stały na naszych. Amen

Reklama