Reklama
  • Wiadomości

Armia zagra z WOŚP

Dzień z życia pilota F-16 lub komandosa, skok na spadochronie, czy udział w akcji ratowniczej na Bałtyku - to przykładowe atrakcje, jakie Wojsko Polskie zaoferowało uczestnikom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 

  • Fot. Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu
    Fot. Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu
  • Fot. MON
    Fot. MON
  • Fot. MON
    Fot. MON
  • Fot. MON
    Fot. MON

Dzisiejszy 22. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie pod hasłem "Na ratunek". Fundacja zbierać będzie pieniądze na sprzęt dla dziecięcej medycyny ratunkowej, ale też "godnej opieki medycznej seniorów". Jak co roku wszystkie rodzaje sił zbrojnych biorą bardzo aktywny udział w akcji. Nie tylko pomagając w organizacji finału, ale także wydając ciepłe posiłki i pilnując porządku. 

Nie wyobrażam sobie, że wojska mogłoby zabraknąć podczas jakiegokolwiek finału WOŚP. (...) Nasze aukcje zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i jestem przekonany, że oferta, jaką podczas 22. finału zaproponowały jednostki poszczególnych rodzajów sił zbrojnych pozwoli w dużym stopniu wesprzeć tegoroczny szczytny cel.

Ocenia Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Lech Majewski.

Propozycje są bardzo zróżnicowane i zostały przygotowane przez wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Na przykład Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca wystawiła na aukcję dzień z życia żołnierza wojsk specjalnych. Zwycięzca nie tylko przejdzie kursy z obsługi broni, strzelania i taktyczny, ale też nauczy się wspinaczki czy pierwszej pomocy. Jeśli to zbyt wiele, można też zalicytować skok spadochronowy w tandemie z jednym z Lublinieckich specjalsów -  wyskakując 4 km nad ziemią zwycięzca będzie miał przed sobą 15-20 minut lotu. 

Siły Powietrzne proponują spędzenie dnia wraz z pilotami  32. Bazę Lotnictwa Taktycznego, którzy na co dzień "dosiadają" najnowszych myśliwców F-16 Jastrząb. Natomiast w dęblińskiej Szkole Orląt można zasiąść za sterami symulatorów - nie tylko samolotów F-16 i TS-11 Iskra, ale też śmigłowca SW-4 i kilku innych maszyn. 

Jeśli preferujemy morze, to np. Akademia Marynarki Wojennej oferuje na licytację Orkiestry rejs jachtem s/y „Admirał Dickman”, a Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej proponuje nieco bardziej ekstremalne przeżycia. Jest nią szkolenie ratownicze, zakończone udział w ćwiczebnej akcji ratowniczej z udział śmigłowca. Zwycięzca licytacji wcieli się rolę rozbitka podejmowanego z wód Bałtyku. 

Wkład Sił Zbrojnych w licytacjach WOŚP jest tak szeroki, że trudno wymienić wszystkie propozycje. Wśród nich jest zarówno szkolenie z jazdy 40 tonowym pojazdem gąsienicowym WZT-3, jak też użycie wirtualnej strzelnicy "Śnieżnik" czy symulatora śmigłowca W-3 Sokół. 

Nie zabrakło też licznych pamiątek i przedmiotów o znaczeniu symbolicznym, takich jak polska flaga narodowa, która powiewała nad bazą Ghazni w Afganistanie, czy też słynna ciupaga 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Można też wylicytować liczne odznaki, naszywki, pamiątkowa figurka husarza i model czołgu Leopard 2 z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Wielu żołnierzy weźmie też udział w organizacji i zbiórkach podczas niedzielnego finału. Kwestować też będą żołnierz na misjach zagranicznych w Afganistanie, Mali oraz Kosowie.

Ministerstwo Obrony Narodowej na razie nie poinformowało ile armia wyda na pomoc dla WOŚP.

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama