Geopolityka
Amerykańsko-chińskie gry balonowe, a raczej szpiegowskie [KOMENTARZ]
Misja chińskiego balonu szpiegowskiego nad Stanami Zjednoczonymi, zakończona finalnie jego zestrzeleniem, wprowadziła do debaty o relacjach dwóch mocarstw wiele skrajnych emocji. Dziejąc się niejako u progu planowanej wizyty amerykańskiego Sekretarza Stanu właśnie w Pekinie, a także orędzia o stanie Unii prezydenta Bidena. Stąd też już teraz słyszymy i usłyszymy wiele głosów o niechybnej wojnie mocarstw, itp. teoriach deterministycznych, które oczywiście bazują na strachu. Jednakże, jak pokazała historia XX w. ze szczególnym nastawieniem się na szpiegowską gorączkę okresu zimnej wojny, droga od incydentu do konfrontacji nie jest taka oczywista oraz prosta. Zaś nawet nieudane misje szpiegowskie i skandale z nimi związane mogą prowadzić także do lepszego poznania się wrogo nastawionych mocarstw i poszukiwania jakiejś formy szorstkiego dialogu.
Przede wszystkim należy bowiem uznać, że tego rodzaju epizod nie jest niczym zaskakującym jeśli chodzi o całościowy obraz wzajemnego szpiegowania się ChRL (Chińska Republika Ludowa) oraz właśnie Stanów Zjednoczonych. Z naciskiem na sformułowanie „wzajemne", bowiem oba państwa i ich analitycy wojskowi oraz cywilni mają wręcz nieograniczony głód informacji o drugiej stronie. Jego przysłowiowym zaspokojeniem zajmują się więc dwa olbrzymie kompleksy wywiadowcze, czerpiące swój urobek z każdego możliwego źródła. Co więcej, mówmy o mocarstwach mogących zagwarantować swoim wywiadom olbrzymie środki finansowe, zapewne nieporównywalne już z każdym innym państwem na świecie (nawet Rosja może już najprawdopodobniej niejako odstawać od tego tandemu). Przez co szpiegowanie się na lądzie, morzach i oceanach, w powietrzu i kosmosie oraz domenie cyber będzie przybierało różne formy. Szpiegowanie się w trybie wręcz hurtowym jeśli chodzi o pozyskiwane informacje. Obie strony w ostatnich latach przeprowadziły przy tym szereg kampanii uświadamiających o zagrożeniu szpiegostwem i podbiły stawkę w wymiarze emocjonalnym.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie