Reklama

Geopolityka

Amerykańskie okręty rzucają wyzwanie Chinom i ... Wietnamowi

Fot.  Mass Communication Specialist 2nd Class Markus Castaneda
Fot. Mass Communication Specialist 2nd Class Markus Castaneda

Amerykańska flota, zlokalizowana w rejonie Indo-Pacyfiku pracowicie zamyka ten rok. Klamrą spinającą szereg ćwiczeń oraz patroli była wizyta niszczyciela na spornych wodach Morza Południowochińskiego, gdzie Waszyngton uznaje się za gwaranta swobody żeglugi, zgodnie z konwencją o prawie morza. 

Amerykański okręt USS John S. McCain jest kolejną jednostką należącą do US Navy, która wzięła udział w operacji mającej na celu zapewnienie swobodnej nawigacji w spornych rejonach Indo-Pacyfiku. Swoją misję, będącą częścią wspomnianych działań FONOP, przeprowadził w rejonie do którego roszczą sobie prawa Chiny, Wietnam, Malezja, Sułtanat Brunei, Filipiny oraz co ciekawe również Republika Chińska na Tajwanie. Chodzić miało dokładniej o rejs w pobliżu wysp Spratly, zlokalizowanych na akwenie Morza Południowochińskiego (około 100 małych obiektów).

Podkreśla się przy tym, że Chiny, Wietnam i Tajwan uważają, że jakiekolwiek transfery okrętów w tym rejonie winny być wcześniej zgłoszone do nich. Wobec tego, Amerykanie zakwestionowali narzucone przez wspomniane podmioty ograniczenia. Przy czym, oprócz Chin, rejs niszczyciela był przede wszystkim odczytywany w kategorii sygnału dla władz w Wietnamie. Albowiem okręt z 7 Floty US Navy miał zbliżyć się do wysp Con Dao.

Strona amerykańska uważa, że jej działania były podjęte zgodnie ze wszelkimi, niezbędnymi w takich sytuacjach kwestiami prawnomiędzynarodowymi. Okręty nie powinny być ograniczane w zakresie pokojowego przepływania w spornych rejonach. Waszyngton uważa, że rejsy okrętów są odpowiedzią na ich zdaniem szeroko zakrojone, bezprawne roszczenia morskie innych państw na Morzu Południowochińskim. Tym samym postawa części aktorów państwowych stanowi poważne zagrożenie dla wolności mórz, w tym swobody żeglugi i przelotów, wolnego handlu i niezakłóconego handlu, a także wolności gospodarczej w rejonie Morza Południowochińskiego.

Reklama
Link: https://sklep.defence24.pl/produkt/36-forteli/
Reklama Link: https://sklep.defence24.pl/produkt/36-forteli/

Wspomniany USS John S. McCain, a więc niszczyciel typu  Arleigh Burke, wykonał w listopadzie tego roku podobną misję, ale odnoszącą się do Morza Japońskiego i będącą wprost wymierzoną w roszczenia Rosji. Jednakże, najwięcej uwagi przyciągnął rejs innego niszczyciela USS Mustin, który 21 grudnia miał przepłynąć przez Cieśninę Tajwańską. Doszło do tego również w ramach gwarancji Waszyngtonu w zakresie swobody żeglugi w regionie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama