Reklama

Geopolityka

Amerykańska pomoc dla Ukrainy. Republikanie przedstawiają nowy pomysł

Republikanie przedstawiają nowy pomysł amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy.
Republikanie przedstawiają nowy pomysł amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy.
Autor. Louis Velazquez/Unsplash

W Stanach Zjednoczonych nie kończy się debata dotycząca wsparcia dla Ukrainy. Emocje podgrzewa najnowszy pomysł części Republikanów oraz ostatnie spotkanie Donalda Trumpa z Viktorem Orbanem.

W kręgach części Partii Republikańskiej pojawił się nowy pomysł dotyczący amerykańskiego wsparcia dla Ukrainy. Według informacji NBC News, pozamilitarny pakiet pomocowy miałby być przekazany Kijowowi w formie pożyczki.

Pomysł, forsowany m.in. przez Spikera Izby Reprezentantów, Mike’a Johnsona czy republikańskiego Przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów, Michaela Mc Caula, miałby być próbą rozwiązania dotychczasowego pata, który od dłuższego czasu uniemożliwia przekazanie wielomiliardowej amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

Jak wskazuje NBC, według Mc Caula, jednym z pomysłów jest wykorzystanie rosyjskich aktywów przejętych przez USA w wyniku sankcji, do zabezpieczenia wspomnianych pożyczek. Jego zdaniem sprawi to, że „Rosja, przynajmniej częściowo, stanie się odpowiedzialna za płacenie na odbudowę Ukrainy”. Mówi o tym m.in. projekt ustawy REPO (org. Rebuilding Economic Prosperity and Opportunity for Ukrainians Act), za którą odpowiada wspomniany polityk.

Reklama

Jaki stosunek do pomysłu pożyczek posiada amerykańska administracja rządowa? Nie jest mu w pełni przeciwna, ale zdaniem Jake’a Sullivana, doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, w przypadku Ukrainy nie jest to najlepsze rozwiązanie.

Jeszcze w lutym polityk mówił: „Ukraina jest państwem, które walczy o swoje życie. Mówienie o pożyczkach, zamiast zapewniania jej zastrzyku gotówki, jedynie pogorszy problemy gospodarcze tego kraju”.

Czytaj też

Pomysł Pentagonu

Niezależnie od pomysłu forsowanego przez część Republikanów, Pentagon rozważa dodatkową formę pomocy dla Ukrainy i wykorzystanie prezydenckich uprawnień do militarnego wsparcia Kijowa, bez czekania na zgodę Kongresu, informuje NBC. Mianowicie, chodzi o skorzystanie ze środków z tzw. Presidential Drawdown Authority, które mogą pozwolić na dostarczenie Ukrainie broni i sprzętu o wartości do czterech miliardów dolarów.

Czytaj też

Spotkanie Trumpa z Orbanem

Idei pożyczki jeszcze do niedawna nie odrzucał Donald Trump. Były amerykański prezydent wspominał o tym w lutym na swoim profilu na platformie Truth Social. Podczas ostatniego spotkania z Viktorem Orbanem), tematu nie dotykał.

Przypomnijmy, w piątek 8 marca na Florydzie doszło do spotkania Donalda Trumpa z węgierskim premierem. Po tym wydarzeniu Orban powiedział, że „Trump nie dołoży centa do ukraińsko-rosyjskiej wojny”.

Reklama

„(…) Jeśli Amerykanie nie dadzą pieniędzy i broni (…) wojna się zakończy. Bez amerykańskich pieniędzy Europa nie będzie w stanie sama finansować tej wojny” – miał powiedzieć węgierski polityk.

„Jeśli Europejczycy boją się Rosji albo chcą mieć wysoki poziom bezpieczeństwa, to muszą za to zapłacić – albo za własną armię albo Amerykanom za ochronę. Trump mówi to jasno i bezpośrednio” – dodał Orban, który co znamienne, podczas kilkudniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych, nie spotkał się z przedstawicielami obecnej amerykańskiej administracji.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. Monkey

    Żadna pożyczka. Po prostu przekazanie rosyjskich aktywów Ukraińcom. A oni i tak wydadzą część tych pieniędzy na uzbrojenie z USA. Im szybciej, tym lepiej bo jak Trump zostanie prezydentem to te środki owszem, zostaną uwolnione. Ale dla Rosji.

    1. wert

      nie będzie żadnych "aktywów" Dobrze wszyscy wiedzą że retorsją będzie zajęcie firm zachodnich w kacapi. Kto wtedy właścicielom wypłaci odszkodowania?

    2. tomcio55

      Miały te firmy czas na ewakuację się.

    3. Monkey

      @wert: Też mi się wydaje iż zachodniakom nie wystarczy odwagi. Jakby ją mieli, to i USA, i UE już dawno przekazałyby rosyjskie aktywa Ukrainie. A oni ich nawet nie przejęli, oni je tylko zamrozili😱

  2. Edmund

    Rosja dziś produkuje tyle amunicji w 2 tygodnie, co USA ma zamiar produkować w całym 2025 w roku, nie mówiąc o Europie. Niestety mimo szumnych zapowiedzi NATO jakie to jest potężne, w praktyce NATO tą rywalizację przegrywa. Dysproporcja w ilości jest po prostu za duża, aby ja pokryć zaawansowaniem technologicznym broni Zachodu. Żaden nawet najdoskonalszy system antyrakietowy nie ma tyle amunicji aby zneutralizować taka liczbę rakiet. Przewaga Zachodu w powietrzu wojny na ladzie się nie wygra, a jeszcze nie weszły ,,do gry" takie państwa jak Chiny czy Iran. Proponuję dalej dyskutować czy wydatek 2% na uzbrojenie jest zasadny, o zielonej energii itp. Nierealne stało sie realne, Zachód przegrywa rywalizację z reżimami autorytarnymi, na razie w budowie zapasów wojennych, ale jest to na jego własne życznie.

    1. Zenek2

      Dwa lata już Zachód przegrywa i jakoś nie przegrał. Trzeba też rozróżniać obecne możliwości a potencjał. Co do owej rzekomej ogromnej produkcji rosji, to można to włożyć między bajki. Gdyby nie zapasy z czasów ZSRR i pomoc Kima, to liczyliby obecnie każdy pocisk. Każdy zapas ma swoje dno.

    2. user_1060861

      Nie do końca na życzenie, bo zachód to tylko 1/8 ludności planety, zajmująca jeszcze mniejszy i jałowy jej skrawek bez surowców. Dni zachodu sa policzone.

    3. Herring

      hehe slysze to juz ze 30 lat, zapomniales o upadajacym dolarze :)))

  3. Franek Dolas

    Dlaczego obecną administrację jest przeciwna pomysłowi Republikanów? Czy Orban powiedział czy "miał powiedzieć" i dlaczego nie zacytowano całej jego wypowiedzi? Cały czas ktoś nas wkręca?

    1. Rusmongol

      Kogo obchodzi co powiedział Orban? TO teraz n8by jakiś autorytet? Świat strasznie nisko upadł jak autorytetami da goście jak Orban którzy szantażują swoje struktury ale wyciągają łapę po kpo, kontrakty europejskiej, korzystają z europejdk ulg i Europę i NATO podgryzają. To tak jak wściekły pies.

  4. Artem

    Trump ma jak zwykle rację, tylko w dobrym dziennikarskim tonie jest oburzanie się i szukanie skandalu we wszystkim co mówi. Na szczęście Amerykanie mają więcej rozumu niż dziennikarze i po 4 latach porównania Bidena i Trumpa już wiedzą kogo wybrać.

  5. Ma_XX

    pszenicą będą spłacać i wszyscy będą zadowoleni

    1. Furlong

      Tyle że Amerykanie i Europejczycy mają wystarczająco dużo swojej pszenicy. Jedyne co Ukraina mogla mieć do zaoferowania to surowce, które sa teraz na terenach okupowanych przez Ruskich i tanią siłę roboczą (ta jednak wyjechała sama i okazała sie mało pracowita). Jeśli zniknie sponsorowanie za darmo przez Zachód to Ukraina szybko poniesie sromotną porażkę. Polska powinna przygotować się na najgorsze tylko lepiej niż poprzez kupowanie granatników za 6 mld czy samolotów przeciwpartyzanckich.

    2. Ma_XX

      Furlong nie zrozumiałeś mojej szydery

  6. Ghost

    Najbardziej mi sie podoba pomysl Orbana na przymusową zrzutkę Unii (a więc i Węgier) przeznaczona na pomoc militarną Ukrainie zastępującą wojskową pomoc amerykanskiej (bo przecież Trump nie da ani centa). Ciekawe czy wtedy rownie ochoczo by popierał Trumpa aby nie wspierać wojskowo Ukrainy bo wolałby aby to jednak Węgrzy jako obywatelowie Unii płacili swoja część zamiast USA.

  7. Ghost

    Acha, czyli Republikanie chcieli by zaczac zalatwiac pomoc Ukrainie w formie pożyczek na odbudowe. A jak Rosja już ich zajmie to jako spakobietca panstwa Ukrainskiego (przeciez moze jakis marionetkowy rzad w Kijowie poprosic jak Naddniestrze o wlaczenie do macierzy) chetnie spozytkuje te pożyczki do odbudowy siebie i polknietej Ukrainy.

Reklama