Reklama

Geopolityka

Ambasador Iranu w AON

22 lutego wizytę w Akademii Obrony Narodowej złożył ambasador Islamskiej Republiki Iranu, JE Samad Ali Lakizadeh, któremu towarzyszyli: attaché wojskowy płk Seyed Hamid Reza Ghoreishi, zastępca attaché wojskowego ppłk Mohsen Mohammad Hossein Zadeh oraz I sekretarz Ambasady pan Rostam Adabinia. Wizyta zorganizowana została w odpowiedzi na wyraźne zainteresowanie strony irańskiej.



Spotkanie z rektorem-komendantem

Podczas spotkania kurtuazyjnego z rektorem-komendantem AON, gen. dyw. Bogusławem Packiem, amb. Lakizadeh nawiązał do długiej historii kontaktów polsko-irańskich, wśród których przypomniał m.in.: utrzymywanie, już od czasów dynastii Jagiellonów, stosunków dyplomatycznych między Polską i Persją, ogromny wkład Polaków, przede wszystkim gen. Izydora Borowskiego, w reformę armii perskiej w pierwszej połowie XIX w. (gen. Borowski został perskim wezyrem i bohaterem narodowym, jego grób w Iranie otaczany jest szczególnym szacunkiem), a z czasów najnowszych obecność Polaków w Iranie podczas II wojny światowej. Amb. Lakizadeh podkreślił także fakt, iż Persja wraz z Turcją były jedynymi mocarstwami, które oficjalnie nie uznały rozbiorów Polski (inaczej niż było to w przypadku państw europejskich).

W jego ocenie przynależność Polski do NATO oraz polskie partnerstwo z USA
i Izraelem, w żaden sposób nie wpływa negatywnie na stosunki dwustronne Polski
z Iranem.

Amb. Lakizadeh wspomniał o szeregu umów i porozumień dwustronnych między podmiotami polskimi i irańskim, m.in. 10 takich porozumień zawartych zostało przez uczelnie wyższe. Zasygnalizował otwartość strony irańskiej na nawiązanie bliższych kontaktów z Akademią Obrony Narodowej (sygnalizował wymianę wykładowców, a także obustronny udział w wydarzeniach o charakterze naukowym). Zaproponował również rozważenie przez Akademię możliwości zorganizowania wystawy fotograficznej, obrazującej szereg aspektów życia codziennego Irańczyków – wystawa tak była zorganizowana w grudniu ub. r. w Domu Polonii w Warszawie.

Poruszając kwestię raczej krytycznego, a czasem negatywnego, wizerunku Iranu
w odbiorze opinii publicznej w krajach europejskich amb. Lakizadeh wyraził opinię, iż często jest to efektem braku rzetelnych i obejmujących szerszą tematykę informacji o tym kraju i narodzie. Kilkakrotnie podkreślał (także podczas następującego po spotkaniu wykładu), iż warunkiem koniecznym do zrozumienia i akceptacji innych narodów i kultur jest ich poznawanie.

Kultura i tradycja islamu

W drugiej części wizyty w AON amb. Lakizadeh przedstawił wykład nt. islamskiego postrzegania świata oraz dzisiejszego Iranu. W trackie wykładu oraz podczas sesji pytań i odpowiedzi poruszone zostały następujące zagadnienia:

Amb. Lakizadeh przedstawił syntetyczną charakterystykę Islamu, odnosząc się także do relacji z chrześcijaństwem. Podkreślił brak akceptacji Islamu dla postaw i działań radykalnych, które z treściami religijnymi nie mają nic wspólnego. Przedstawił islamskie rozumienie określenia „jihad”, które oznacza wzmożone działanie (w jakiejkolwiek sferze życia), ale nie może być utożsamiane ze słowem „wojna” (w ocenie amb. Lakizadeh właśnie to drugie słowo świadczy o wykreowaniu błędnego i wypaczonego wizerunku Islamu).



Iran – historia państwa i narodu oraz dzień dzisiejszy

Naród perski wniósł znaczący wkład w rozwój cywilizacji (w kulturze, nauce). Islam rozwinął się w Iranie w ciągu dwu stuleci w sposób pokojowy, bez siłowego wypierania innych religii. Mimo iż zdecydowana większość Irańczyków to muzułmanie, nie ma żadnych przeszkód do wyznawania innych religii (m.in. chrześcijaństwa czy judaizmu).  Dzisiejszy Iran to państwo wielokulturowe, wieloetniczne i wieloreligijne.

Dzisiejszy Iran jest państwem demokratycznym, powstałym w wyniku rewolucji przeciwko autorytarnej władzy szaha w końcu lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Przed rewolucją Iran znajdował się w strefie wpływu Stanów Zjednoczonych,
w wyniku rewolucji USA utraciły jednego z kluczowych sojuszników w regionie.

Nieproliferacja broni masowego rażenia oraz środków przenoszenia

Iran prowadzi prace nad wzbogacaniem materiałów rozszczepialnych, ale są one ukierunkowane na zastosowania pokojowe (energetyka, medycyna). Iran należy do NPT i wypełnia związane z tym zobowiązania (w tym dotyczące umożliwiania działalności weryfikacyjnej MAEA). Jakiekolwiek negatywne doniesienia, dotyczące braku konstruktywnego stanowiska Iranu w tej kwestii są rezultatem głównie
nieuzasadnionych żądań MAEA w zakresie inspekcji instalacji irańskich (m.in. żądania inspekcji obiektów, wyłączonych z weryfikacji).

Technologię rakiet balistycznych Iran opracowuje na potrzeby własnej obronności.

Jednocześnie Iran nie może zrozumieć, dlaczego świat toleruje sytuację, w której niektóre państwa pozostające poza NPT bez przeszkód rozwijają swoje potencjały nuklearne.

Ocena sytuacji polityczno-wojskowej w najbliższym otoczeniu Iranu

Zainteresowanie słuchaczy wzbudziły m.in. kwestie oceny relacji Iranu z najbliższymi mocarstwami w kontekście „nakładania się” stref interesów, szczególnie w odniesieniu do Południowego Kaukazu (konflikt Armenii z Azerbejdżanem) oraz Azji Środkowej (państwa powstałe po republikach proradzieckich).

Według amb. Lakizadeh „nakładanie się” stref interesów jest efektem procesu historycznego i nie powinno być postrzegane w kategoriach konfliktu. Relacje z Rosją . kształtowania, a także ocena

Iran a zjawisko terroryzmu

Amb. Lakizadeh oświadczył, iż Iran nie popiera terroryzmu w żadnej postaci i formie, sam cierpiąc z tego powodu. Co najmniej kilkanaście tysięcy Irańczyków utraciło życie w wyniku działalności skrajnych ugrupowań terrorystycznych, mających poparcie niektórych państw.

Stosunek Iranu do operacji USA i NATO

Zainteresowanie słuchaczy AON wzbudziła m.in. kwestia irańskiej oceny i stosunku do operacji sojuszniczych w Iraku (Iraqi Freedom) oraz w Afganistanie (ISAF).

W odpowiedzi amb. Lakizadeh ogólnie ocenił obydwie operacji raczej pozytywnie. Oparcia w Iraku wyeliminowała realne i stosunkowo duże zagrożenie ze strony reżimu Saddama Husajna, natomiast do niekorzystnych jej skutków amb. Lakizadeh zaliczył zaktywizowanie radykalnych organizacji terrorystycznych, w tym przede wszystkim
Al.-Kaidy. Co do operacji ISAF – przypomniał, iż działania talibów nigdy nie miały aprobaty ani poparcia Iranu, co więcej - Iran udzielił (pośredniego) wsparcia dla operacji USA i NATO w Afganistanie.

Akademia Obrony Narodowej
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama