Reklama

Geopolityka

Ambasada Francji w Republice Środkowoafrykańskiej zaatakowana

Po lewej flaga Republiki Środkowoafrykańskiej - fot. crossed-flag-pins.com
Po lewej flaga Republiki Środkowoafrykańskiej - fot. crossed-flag-pins.com

26 grudnia br. protestujący w Bangui, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej zaatakowali ambasadę Republiki Francuskiej. Do ochrony placówki Francja wysłała stacjonujących w tym kraju żołnierzy.



Setki agresywnych demonstrantów zaatakowało francuską ambasadę z powodu niezadowolenia z braku reakcji francuskich żołnierzy na wydarzenia na północy Republiki Środkowoafrykańskiej  gdzie walczący z rządem rebelianci odnieśli kilka sukcesów. Wcześniej minister tego kraju wezwał Francję, która posiada na jego terytorium 250 żołnierzy uczestniczących w misji pokojowej, do stawienia czoła rebeliantom.

Protestujący, z których część obrzuciła francuską placówkę kamieniami i wdarła się na jej teren, oskarżają nawet rząd francuski o wspieranie rebeliantów.

Niemniej jednak, minister obrony Francji poinformował 26 grudnia br., że po pojawieniu się na miejscu zajść żołnierzy, sytuacja została opanowana.

Republikę Środkowoafrykańską, byłą kolonię francuską, od 1960 r. łączy z Paryżem układ o współpracy obronnej. Francja jednak, coraz bardziej stara się prowadzić politykę nieinterwencji w byłych koloniach, o czym świadczy chociażby sytuacja w Mali.

(MMT)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama