Geopolityka
Abramsy z Anakondy na Litwie
W nadchodzącym tygodniu na Litwie zostaną rozmieszczone nowe jednostki armii amerykańskiej, które będą stacjonowały w ramach ćwiczeń rotacyjnych. Ciężki sprzęt, w tym BWP Bradley oraz czołgi M1 Abrams przybyły do Gaižiūnai już 23 czerwca.
W ramach rotacyjnych ćwiczeń wojsk NATO na wschodniej flance w nadchodzącym tygodniu na Litwie pojawią kolejni żołnierze US Army. Będą oni brali udział w trzymiesięcznych ćwiczeniach poligonowych, które rozpoczną się 30 czerwca. Amerykańscy żołnierze, m.in. z 1. Brygady Pancernej 3. Dywizji Piechoty (która uczestniczyła w manewrach Anakonda 2016) będą współdziałali wraz z litewskim Batalionem Piechoty Zmechanizowanej im. księcia Olgierda Giedyminowica, wchodzącego w skład Zmechanizowanej Brygady Piechoty "Żelazny Wilk".
W czasie obecności na Litwie wojska amerykańskie będą prowadziły szkolenia indywidualne, a także specjalistyczne na poziomie własnych pododdziałów, ale również będą uczestniczyli w międzynarodowych manewrach wojskowych. W tych ostatnich oprócz żołnierzy z Litwy i USA będą uczestniczyli żołnierze z Belgii, Danii, Luksemburga, Portugalii, Węgier oraz Niemiec. Z kolei pancerniacy US Army będą wspierani przez logistyków z 369. Brygady Wsparcia z Gwardii Narodowej stanu Nowy Jork. Przypuszczalnie żołnierze brali wcześniej udział w Anakondzie, o planie przerzutu części sił brygady pancernej w ramach drugiego etapu ćwiczeń mówił w Sejmie Dowódca Operacyjny RSZ gen. Marek Tomaszycki.
Czytaj także: Litwa przywraca pobór na stałe
Amerykańskie oddziały wyposażone w sprzęt ciężki stacjonują rotacyjnie na Litwie w ramach ćwiczeń od wiosny 2014 roku. Działania te prowadzone są jako część operacji Atlantic Resolve, bezpośrednio związanej z wzmocnieniem obecności NATO w Europie Środkowo-Wschodniej, do czego doszło w następstwie kryzysu ukraińskiego. W ramach Atlantic Resolve rotacyjne ćwiczenia prowadzone są również w Polsce, Rumunii, Bułgarii, a także na Węgrzech, Estonii oraz Łotwie. Amerykańska obecność w Polsce i w krajach bałtyckich ma charakter ciągły, natomiast w pozostałych państwach - okresowy.
Czytaj także: Polacy wspierają NATO w krajach bałtyckich
dropik
Skoro Niemcy i inni tak bardzo nie chcą przyslać swoich wojsk na wschód to niech sfinansują powstanie tworzenie nowych ciężkich brygad przez przez Bałtów i Polske i Rumunię. niech wykładają po miliard rocznie(i tak wrócą do ich przemysłu). niech każdy Bałt ma po jednej ciezkiej brygadzie z setką czołgów, a Polska i Rumunia po 2 . to co prawda nie to samo co obceność zachodnich wojsk ale zawsze coś
Teodor
Podobno swego czasu nieliczne Tygrysy bronily wybrzeza Baltyku przed sowieckimi zagonami (i jedni i drudzy jak pamietam byli okupantami) i calkiem niezle im to wyszlo, z ewakuacja wlacznie... Armia litewska nie stanowi jednak zadnej sily militarnej, z tymi dodatkowymi batalionami wlacznie. Dzialaja one jedynie jako polisa ubezpieczeniowa lub zaklad bukmacherski. Chociaz procentowo stanowia istotne zaangazowanie w stosunku do ilosci obywateli. Wczesniej czy pozniej 3 kraje nadbaltyckie beda chyba musialy tworzyc federacje, ktora bedzie bardziej podatna na wszelkie inwestycje i przeciwdzialanie silom zewnetrznym. taki nowy BeneluxPolnocy!
obrona wybrzeża
ewakuacją czego? kurlandii czy królewca? rzeczywiście niezłe sukcesy. Jeśli amerykanie mieliby już teraz planować dać się odciać to może lepiej nie zaczynać.
Podpułkownik Wareda
Teodor! "PODOBNO SWEGO CZASU [podkreśl. moje] nieliczne Tygrysy broniły wybrzeża Bałtyku przed sowieckimi zagonami (...) i całkiem nieźle im to wyszło ... " (...). Internauto! Pochwalam Twoje zainteresowanie historią wojskowości i wojen oraz militariami. Ale, aby wypowiadać się na jakikolwiek temat z tym związany, to musisz nabyć minimum wiedzy. I to niekoniecznie z czasopism specjalistycznych, także z tych popularnych. Szczerze zachęcam do tego. Nie wypada, abyś operował dziwolągami i pisał na forum D24, że: "nieliczne Tygrysy broniły wybrzeża Bałtyku przed sowieckimi zagonami i całkiem nieźle im to wyszło". Po prostu: nie wypada! Dlatego też - na początek - proponuję Ci, abyś przeczytał książkę brytyjskiego autora Prita Buttara pt. "Między mocarstwami. Walka o kraje bałtyckie podczas II wojny światowej". Wspomniana wyżej książka, została przetłumaczona na język polski i w 2014 roku ukazała się na polskim rynku wydawniczym. Zachęcam do lektury. A propos - jak napisałeś - "przed sowieckimi zagonami". W wolnej chwili, zapoznaj się także ze strukturą organizacyjną Armii Czerwonej i znajdź informacje dot. Armii Pancernych, będących w składzie poszczególnych Frontów radzieckich - na przełomie 1944/1945 roku. I wówczas zadaj sobie pytanie: w jakim zakresie i jak długo, "nieliczne Tygrysy" mogły przeciwstawić się wojskom pancernym Armii Czerwonej?