Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Wywiad z prezesem PGZ; Stosunki amerykańsko – rosyjskie i Arktyka; Izrael nie zmierza zaprzestać działań militarnych w strefie Gazy
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „PGZ to podstawowy dostawca sprzętu dla wojska”: Wywiad z Sebastianem Chwałkiem, prezesem polskiej Grupy Zbrojeniowej. „Od kilku lat pracujemy nad pływającym wozem bojowym piechoty Borsuk oraz nad wieżą bezzałogową ZSSW-30, która jest już praktycznie na ukończeniu. Jeśli tylko uda się wszystko domknąć formalnie, to jest szansa, że we wrześniu podczas Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach pokażemy bardzo ciekawe rozwiązanie. Mam nadzieję, że pod koniec przyszłego roku będziemy mogli zaproponować borsuka resortowi obrony.”
Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „USA-Rosja: resetu nie będzie”: Ministrowie spraw zagranicznych Rosji i USA postanowili uzgodnić szczegóły szczytu Biden-Putin, który miałby się odbyć w czerwcu w jednym z krajów europejskich. „Arktyka miała być - obok Bliskiego Wschodu - pierwszym testem na to, czy z Kremlem da się współpracować. Egzamin został na razie oblany. [...] Obaj ministrowie postanowili uzgodnić szczegóły szczytu Biden-Putin, który miałby się odbyć w czerwcu w jednym z krajów europejskich. Najprawdopodobniej zbiegłby się on z przyjazdem amerykańskiego prezydenta na szczyt NATO 14 czerwca w Brukseli. [...] To jest nasza ziemia, nasze terytorium. Jesteśmy odpowiedzialni za utrzymanie bezpieczeństwa wybrzeży Arktyki - oświadczył Ławrow. Rosja w forsownym tempie umacnia obecność wojskową na tym ogromnym obszarze, łącznie z umieszczeniem tu systemów antyrakietowych S-400 i odbudową baz porzuconych przez ZSRR.”
Marta Urzędowska, Gazeta Wyborcza, „Bomby wciąż spadają na Gazę”: Póki co Izrael nie zamierza zaprzestać działań militarnych w strefie Gazy. „Nie stoimy ze stoperem w dłoni, po prostu kolejno realizujemy cele naszej kampanii - mówił w środę izraelski premier Beniamin Netanjahu, dodając, że izraelska armia - zanim zakończy naloty w Gazie - chce mieć pewność, że jakikolwiek rozejm z Hamasem okaże się jak najtrwalszy. - Są tylko dwa sposoby postępowania z nimi. Można ich pokonać - i zawsze istnieje taka możliwość - albo odstraszyć. W tej chwili jesteśmy zaangażowani w odstraszanie, jednak nie wykluczamy niczego - zaznaczył izraelski przywódca, który dzień wcześniej pochwalił się, że izraelskie naloty <<cofnęły Harnaś o wiele lat>>.”
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie