Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Szpieg w niemieckiej armii; Petycja o niedyskryminowanie głuchych i niedosłyszących kandydatów do służb specjalnych; Czy Macedonii uda się wejść do NATO?; Analiza sytuacji na Bliskim Wschodzie
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, „Irański szpieg w Bundeswehrze”: Niemieckie służby zatrzymały Afgańczyka podejrzanego o szpiegostwo. „Pochodzący z Afganistanu współpracownik Bundeswehry został zatrzymany za szpiegostwo na rzecz Iranu. Miał on dostęp do informacji wrażliwych. Niemieckie ministerstwo obrony ogłosiło niedawno, że chciałoby zatrudniać do pracy w Bundeswehrze cywilnych pracowników pochodzących z innych krajów. [...] Podejrzewany o szpiegostwo 50-letni Abdul Hamid S. ma podwójne obywatelstwo - Afganistanu i Niemiec. Pracował jako ekspert językowy i był doradcą kulturowym niemieckiej armii. Mógł mieć dostęp do informacji o rozmieszczeniu wojsk w Afganistanie, a na rzecz Iranu miał pracować od lat. To już kolejna osoba zatrzymana w tym kraju za szpiegostwo na rzecz Iranu.”
Grzegorz Kucharczyk, Nasz Dziennik, „Syryjski węzeł”: Analiza sytuacji na Bliskim Wschodzie po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu amerykańskich wojsk z Syrii. „Choć przywódca USA nie określił dokładnie terminu wycofania US Army z tego obszaru (ma się to dokonać <<w odpowiednim czasie>>), to i tak jego decyzja wzbudziła falę komentarzy. Zazwyczaj negatywnych. [...] Ankara już od dawna daje wyraz swojej narastającej irytacji z powodu tolerowania przez jej amerykańskiego sojusznika kurdyjskich oddziałów zbrojnych w pobliżu tureckiego terytorium. Być może w przyszłości dowiemy się, czy wspomniana decyzja prezydenta Trumpa w sprawie Syrii była wynikiem szerszego porozumienia politycznego z Turcją. Erdogan jest bowiem potrzebny Amerykanom jako czynnik szachujący z jednej strony rosyjskie ambicje do rozszerzania swojej politycznej i wojskowej obecności w Syrii (a są one niemałe), z drugiej mocarstwowe ambicje Iranu.”
Wiktor Ferfecki, Rzeczpospolita, „Głusi chcą do służb”: Działacz na rzecz osób głuchych złożył petycję o zmianę przepisów dotyczących dyskwalifikowania osób z głuchotą do pracy w służbach specjalnych. Przedstawiciel osób głuchych i niedosłyszących podkreślił, że osoby z dysfunkcjami nie mogą być dyskryminowane w postępowaniach rekrutacyjnych do służby. „Nie ma przeszkód, byśmy służyli w wywiadzie - twierdzą osoby niesłyszące. [...] Odpowiedzi udzieliła wicedyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego Dorota Jęda. Jej zdaniem prawa nie trzeba zmieniać, bo głusi już teraz mogą służyć w służbach.”
Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Wojna o pokój na Bałkanach”: Trwa polityczna walka o porozumienie Grecji i Macedonii umożliwiającym wstąpienie Macedonii w szeregi NATO. „Premier Cipras próbuje obronić porozumienie z Macedonią, które atakują nacjonaliści oraz Kreml. [...] Rząd prezentuje żałosne widowisko, by przepchnąć szkodliwe porozumienie - ogłosił szef prawicowej, opozycyjnej Nowej Demokracji Kiriakos Mitsotatós. Premier Aleksis Cipras bowiem zażądał głosowania nad wotum zaufania, gdy zalała go fala krytyki za porozumienie z sąsiednią Macedonią.”
zły
@say69mat dlatego właśnie brakuje rąk do pracy skoro do czytania zatrudnia się techników dźwięku. Podczas zimnej wojny Amerykanie do analizy czarno-białych zdjęć angażowali daltonistów i świetnie się sprawdzali. Wystarczy szerzej patrzeć a nie mieć klapki na oczach.
say69mat
@zły ... masz na myśli fuchę analityka wywiadu elektronicznego??? Muszę cię zmartwić, w tej pracy zatrudniani są z reguły wysokiej klasy technicy dźwięku. Czyli zdolność do percepcji dźwięku oraz wysoka wrażliwość na bodźce akustyczne ma pierwszorzędne znaczenie. Podobnie jak nikt o zdrowych zmysłach nie posadzi osoby niepełnosprawnej do obsługi sonaru.
Vix
Pytają niewidomego czy chciał by do wywiadu? Nie widzę przeszkód. A na serio to troszkę powagi. Jaka dyskryminacja jak ktoś po prostu nie słyszy rozkazu można go nie dyskryminować i tak nie zda. Chyba że innych będziemy dyskwalifikować dając jakieś fory.
zły
Wyobraźmy sobie również, że nie wszyscy pracownicy służb jeżdżą na konferencje czy dzwonią do swoich kolegów z innych krajów NATO ale jest garstka pracujących przy analizowaniu treści smsów, maili czy zdjęć. Do tego słuch nie jest potrzebny.
say69mat
Wyobraźmy sobie na ten przykład rozwiązanie problemu szyfrowania i dekryptażu realizowanego w języku migowym w dialekcie Navaho.
say69mat
Hmmm ... głusi chcą do służb??? Nie jestem pewien, czy w związku z pragnieniem osób niepełnosprawnych w Polsce, służby innych państw zdecydują się stosować jako podstawę komunikacji jawnej i tajnej język migowy???