Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Strach przed Rosją; Los NATO rozstrzygnie się w krajach bałtyckich; Europejska armia nie tak szybko?; Gen. Polko o stworzeniu baz logistycznych NATO; Polska atrakcyjnym celem cyberataku podczas szczytu; Polscy żołnierze na Łotwie
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Michał Kokot, Gazeta Wyborcza, "Kraje bałtyckie boją się Rosji": Kraje bałtyckie oczekują większej obecności wojsk NATO u siebie, bo obawiają się agresji Rosji. Czechy i Słowacja również chcą większej współpracy z NATO, chociaż do tej pory uważały, że nie należy drażnić Kremla."Nie możemy wykluczyć rosyjskiej agresji. Ich wojska mogą prowadzić ćwiczenia przy granicach, a potem w ciągu kilku godzin przejść do inwazji - mówił kilka dni temu w rozmowie z reporterem Reutersa Juozas Olekas, minister obrony Litwy. Litwini coraz bardziej obawiają się rosyjskich prowokacji - przestrzeń państw bałtyckich regularnie naruszają rosyjskie samoloty wojskowe (ostatnim razem w ubiegłym miesiącu w Estonii). Zdaniem wojskowych testują w ten sposób tempo i gotowość NATO do obrony."
Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, "48 godzin na zajęcie Rygi": Putin cały czas testuje zdolności obronne NATO i pokazuje, że jego wpływy w państwach bałtyckich nie słabną, a wręcz rosną. To właśnie w krajach bałtyckich rozstrzygnie się los NATO, które albo obroni, albo przestanie istnieć.
Bartłomiej Niedziński, Dziennik Gazeta Prawna, "Długa i wyboista droga do unijnej armii": Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, otworzy drogę do stworzenia armii UE, ponieważ Wyspiarze nie popierali tej idei. Jednakże już teraz jest bardzo dużo wątpliwości: jak taką armię skonstruować bez stworzenia super państwa federalnego oraz kto miałby decydować o użyciu europejskich sił militarnych.
Mateusz Zardzewiały, Super Express, "Zabiegajmy o bazy logistyczne": Wywiad z gen. Polko, byłym dowódcą JW GROM oraz zastępcą szefa BBN. "Dlaczego lokalizacja baz logistycznych w Polsce jest tak ważna? - Niedawne ćwiczenia Anakonda wykazały, że istnieje ogromny problem z przerzutem sprzętu. A w warunkach wojny czy choćby eskalacji wrogich działań na wschodniej flance tego typu operacja byłaby jeszcze trudniejsza do przeprowadzenia."
Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, "Cyberprzestepcy staja się coraz groźniejsi": Wywiad z dr Joanną Świątkowską, ekspertem ds. cyberbezpieczeństwa."[...] szczyt w polskiej stolicy może stać się celem konkretnych państw lub hakerów działających na ich zlecenie. Dla nich nadrzędnym osiągnięciem jest nie tyle dokonanie zniszczeń, ile skompromitowanie państwa-gospodarza. Wystarczy, że hakerzy sparaliżowaliby sieci teleinformatyczne, komunikacyjne czy energetyczne. Zapanowałby chaos, Polska straciłaby dużo na wizerunku."
Piotr Falkowski, Nasz Dziennik, "Z misją na Łotwę": Polscy żołnierze znajdą się w przyszłym roku w składzie sił NATO, które będą stacjonować na Łotwie. "Na Łotwie zostanie rozlokowana jedna z wielonarodowych grup batalionowych Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taka decyzja ma zostać oficjalnie ogłoszona podczas rozpoczynającego się jutro w Warszawie szczytu Paktu Północnoatlantyckiego. I w trakcie szczytu prezydent Andrzej Duda będzie na ten temat rozmawiał z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem."
Jack Bauer
Na początku tygodnia w TVP2 - oczywiście ok. północy - można było zobaczyć bardzo ciekawy, fabularyzowany scenariusz takiego kryzysu na Łotwie, z brytyjskiej perspektywy. Przedstawia on NATO w bardzo nieciekawym świetle, nieomal jako klub dyskusyjny. Południowcy sprawę olali, Niemcy postawili na dialog z Rosją, i ostatecznie pozostała koalicja chętnych z Amerykanami na czele. Brytyjczycy się podłączyli, ale przebieg dyskusji w sztabie ekspertów politycznych i wojskowych wypracowujących decyzję dla parlamentu, kazał się mocno zastanowić ilu wśród nich jest użytecznych idiotów, ilu agentów wpływu Kremla.