Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartek z Defence24.pl: Kontrowersje wokół lokalizacji ŚDM; Redzikowo chce rekompensat za bazę USA; Polacy chcą powrotu zasadniczej służby wojskowej; Niemcy lobbują za zniesieniem sankcji wobec Rosji
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Olga Szpunar, Gazeta Wyborcza, "Operacja ŚDM. Czy Brzegi wytrzymają deszcz": Przygotowania do Światowych Dni Młodzieży trwają. Pomimo raportu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa poddającego pod wątpliwość lokalizację imprezy w Brzegach pod Krakowem, władze kościelne nie zamierzają jej zmieniać. "Całą imprezę ma ochraniać 7 tys. policjantów, 3 tys. żołnierzy oraz 2 tys. strażaków. Pomagać im będzie blisko 7 tys. strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, harcerze, służby maltańskie, GOPR i PCK. [...] Komendant Szymczyk przyznał, że służby bezpieczeństwa biorą jednak pod uwagę wariant zmiany lokalizacji spotkania z papieżem w Brzegach, jeśli przez kilka dni będzie padało. - Wtedy to miejsce zmieni się w grzęzawisko, które uniemożliwi dojazd służbom porządkowym - mówił komendant. Podkreślał, że problemem wciąż jest też mała przepustowość dróg."
Zbigniew Lentowicz, Rzeczpospolita, "Tarcza w budowie": W Redzikowie pod Słupskiem rusza budowa tarczy antyrakietowej. Mieszkańcy nie ukrywają swojego niezadowolenia. Lokalne władze zleciły ekspertom oszacowanie strat, które pojawią się wraz z amerykańską bazą wojskową.
Grzegorz Osiecki, Dziennik Gazeta Prawna, "Boimy sie Rosji, chcemy powszechnego poboru": Blisko połowa Polaków obawia się zagrożeń ze strony Rosji. Ponad połowa ankietowanych nie chce również łożyć więcej na Siły Zbrojne, jeśliby wiązało się to z podwyżką podatków. Natomiast zdecydowana większość chce powrotu zasadniczej służby wojskowej. Przeciwni powszechnemu poborowi są najmniej wykształceni Polacy. Badania wykonano na zlecenie Gazety Prawnej.
Waldemar Maszewski, Gazeta Polska Codziennie, "Niemcy widzą w Rosji szansę na pokój": Niemcy z radością przyjęli powrót Rosji do wzajemnych negocjacji w Monachium. Trwa lobbowanie za zniesieniem sankcji wobec Rosji oraz fala krytyki za wysłanie niemieckich żołnierzy do wschodnich krajów Europy w ramach NATO. "Według najnowszego sondażu ośrodka Kórber-Stiftung mieszczącego się w Hamburgu prawie 90 proc. Niemców jest za współpracą z Rosją 'przy zapewnieniu pokoju na świecie'. Oficjalnie Berlin zaprzecza takiej możliwości, m.in. ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie. Nieoficjalnie zaś kampanię na rzecz naprawienia stosunków z Moskwą prowadzą niemieccy przedsiębiorcy, polityczna opozycja kanclerz Angeli Merkel oraz media."
Kurier PAP, Dziennik Wschodni, "Szczyt NATO. Stadion Narodowy pilnie strzeżony": "Na czas szczytu ma zostać wzmocniona obrona powietrzna, loty w pewnych rejonach zostaną ograniczone lub zakazane, organizatorzy wstąpili też do Kwatery Głównej NATO o wydzielenie samolotów rozpoznania i wczesnego ostrzegania AWACS. Samoloty tego systemu standardowo są kierowane do nadzoru nad przestrzenią powietrzną podczas dużych przedsięwzięć, nie tylko w czasie szczytów NATO, ale także imprez sportowych."
Smuteczek
"Ponad połowa ankietowanych nie chce również łożyć więcej na Siły Zbrojne, jeśliby wiązało się to z podwyżką podatków. Natomiast zdecydowana większość chce powrotu zasadniczej służby wojskowej." Czyli zatrzymywać czołgi topiąc je we własnej krwi? Może by tak Drodzy Obywatele zeszli z chmur na ziemię - jak chcesz być bezpieczny to musisz płacić. A jeśli nie chcesz utrzymywać własnej armii, to niezadługo będziesz płacić na cudzą.
GUMIŚ
Nikt normalny , poza ignorantami nie chce powrotu obowiązkowej służby wojskowej!!!! 90 % poborowych nie nadaje się do nowoczesnego wojska ze względu na cechy fizyczne lub z powodów psychologicznych. Ludzie którzy pamiętają jeszcze zasadnicza służbę wojskową , wiedzą o konsekwencjach przymusowego poboru do wojska a więc o poborowych , którzy myślą o unikaniu wysiłku i jak najszybszym powrocie do domu , o tzw. "fali" czyli znęcaniu się dziadków nad kotami , o kiepskich warunkach bytowych dla poborowych , o zajęciach typu sprzątanie rejonów , o głupocie ogólnowojskowej dotykającej zarówno kadrę jak i poborowych , o bezsensie tej całej armii złożonej z trepów i szwejków. Armia zawodowa to milowy krok w kierunku prawdziwej obronności kraju ! Nowoczesne wojsko może składać się wyłącznie z żołnierzy zawodowych i kontraktowych ochotników.
XCZV
"....Natomiast zdecydowana większość chce powrotu zasadniczej służby wojskowej. Przeciwni powszechnemu poborowi są najmniej wykształceni Polacy." Nie ma się co dziwić, bo to najmniej wykształceni będą tym "mięsem armatnim" bo wykształceni uciekną za granicę. Tak zawsze było, jest i będzie......