Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Czwartek z Defence24.pl: Fikcyjne porwanie prezydenta w ramach ćwiczeń SOP; Wywiad z byłym szefem SWW; Ukraina apeluje do Zachodu o reakcję i wzmacnia swoje wojsko; Strategia Rosji w Afganistanie

Fot. sop.gov.pl
Fot. sop.gov.pl

Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Urwać się ochronie z prezydentem”: Biuro Bezpieczeństwa Narodowego miało zaplanować fikcyjne porwanie prezydenta w ramach ćwiczeń, aby sprawdzić, jak w takiej sytuacji zachowa się Służba Ochrony Państwa. „<<Urwanie się>> prezydenta, z zaufanym urzędnikiem Biura Bezpieczeństwa Narodowego, na kilka godzin miało być doskonale zaplanowane i przeprowadzone za wiedzą i zgodą prezydenta Andrzeja Dudy - ustaliliśmy. W plany te miało być wtajemniczone niewielkie grono osób. Chodziło o to, aby w jak najbardziej realnych warunkach sprawdzić, jakie działanie podejmie SOP w sytuacji kryzysowej.”


Zbigniew Parafianowicz, Dziennik Gazeta Prawna, „Nie pomagajmy w rozbijaniu Sojuszu”: Wywiad z byłym szefem Służby Wywiadu Wojskowego, gen. Radosławem Kujawą. „Jestem ostrożny przy mechanicznym traktowaniu liczebności wojska i sceptyczny wobec przypisywania temu magicznego znaczenia. Wojsko wojsku nierówne. Inne znaczenie mają np. dowództwa i bazy, a inne konkretne jednostki wojsk lądowych czy lotnictwa. Analiza tego, czy wycofanie 9,5 tyś. żołnierzy i przeniesienie np. 2 tys. do Polski, czy też kolejnych do Rumunii albo Turcji, ma trochę inną logikę. Ważne jest pytanie: co to będzie za wojsko? Jaka będzie jego jakość i uzbrojenie. I co najważniejsze: jak te relokacje wpłyną na gotowość bojową Sojuszu jako całości.”


Petar Petrovic, Gazeta Polska Codziennie, „Rosja szykuje się do wojny morskiej”: Ukraina obawia się bezpośredniego ataku militarnego ze strony półwyspu krymskiego i prosi o pomoc kraje zachodnie. „Rosyjska armia posiada przy granicy z Ukrainą i na okupowanym Krymie siły zbrojne w takiej liczbie, że w każdym momencie mogą one rozpocząć szeroko zakrojoną ofensywę na Ukrainę. Władze w Kijowie apelują do Zachodu o reakcję i wzmacniają swoje wojsko. [...] W rozmowie z portalem Dumskaya.net kontradmirał Ołeksij Nejiżpapa, dowódca Marynarki Wojennej Ukrainy, ostrzegł, że Rosjanie mogą próbować przedzierać się z Krymu do obwodu chersońskiego w celu wznowienia dostaw wody na półwysep.”


Robert Stefanicki, Gazeta Wyborcza, „Rosja chce wrócić do Afganistanu”: Według afgańskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa w ostatnich trzech miesiącach liczba ataków talibów wzrosła o 40 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Aktywnie postępuje również wycofanie wojsk amerykańskich z terenu Afganistanu. „Płacenie talibom za zabijanie żołnierzy NATO to drobny odprysk strategii Moskwy w Afganistanie. Na Kremlu uznano, że sukces w Syrii, gdzie z rządu udało się uczynić klienta Rosji, da się powtórzyć także w Azji. [...] Kilka dni temu Pentagon wydał raport, w którym zauważa: <<Rosja, choć oficjalnie temu zaprzecza, udzielała talibom wsparcia politycznego, by móc wpływać na ich decyzje, nakłonić do operacji przeciwko ISIS i ograniczyć obecność Zachodu w Afganistanie>>.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. say69mat

    @Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Urwać się ochronie z prezydentem”: Biuro Bezpieczeństwa Narodowego miało zaplanować fikcyjne porwanie prezydenta w ramach ćwiczeń, aby sprawdzić, jak w takiej sytuacji zachowa się Służba Ochrony Państwa. ;))) Niemożliwe??? Przecież, biorąc pod uwagę takie zmienne, jak emocje plus kiepskie wyszkolenie, przez przypadek mogłoby dojść do autentycznej jatki w wielkomiejskim trafficu. Autorzy tego typu pomysłów z ramienia BBN powinni pożegnać się z jakąkolwiek aktywnością w temacie bezpieczeństwo i obronność.

    1. Pjoter

      Zzzzz potajemne??? a sop co zabiora im amunicje ??? Szkoda słów to by było jak na dzikim zachodzie

    2. Jw 1541

      Niech poćwiczą z Kaczyńskim

Reklama