Reklama
  • Wiadomości

CBA składa zawiadomienie ws. byłego dyrektora Autosanu

CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury w sprawie jednego z byłych dyrektorów Autosanu, który miał złożyć ofertę w przetargu na autobusy dla wojska, ale spóźnił się o 20 minut. Według ustaleń kontrolerów Biura sanocki Autosan wygrałby zapewne przetarg, gdyby jego oferta została złożona prawidłowo.

Zatrzymania w PKP. Fot. CBA
Zatrzymania w PKP. Fot. CBA

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura podał, że zawiadomienie dotyczące zwolnionego w sierpniu jednego z dyrektorów spółki trafiło do prokuratury okręgowej Warszawa-Praga w wyniku własnych ustaleń i analiz.

Według ustaleń CBA b. dyrektor niedopełniając ciążącego na nim obowiązku terminowego i skutecznego dostar­czenia oferty przetargowej Autosanu 28 lipca 2017 r. wyrządził spółce znaczną szkodę majątkową i wypełnił tym samym znamiona przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu – nadużycia zaufania. 

Kaczorek podał, że funkcjonariusze Biura porównując oferty Autosanu i firmy MAN, która jako jedyny oferent wygrała przetarg ustalili, że jeżeli oferta Autosanu byłaby złożona w terminie, zapewne zostałaby wybrana przez 2 Regionalną Bazę Logistyczną w Rembertowie, jako najkorzystniejsza. 

Funkcjonariusze przeprowadzili swoje wyliczenia na podstawie kryteriów oceny opisanych w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia dla przetargu, po weryfikacji spełnienia przez Autosan dodatkowych wymagań ofertowych.

Kaczorek przypomniał, że b. dyrektor był zobowiązany do zajmowania się działal­nością gospodarczą spółki - w tym zapewnienia udziału spółki w przetargach publicznych na zakup autobusów, przygotowanie i dostarczenie także tej konkretnej oferty przetargowej.

Zobacz też: Wojnicz: W przetargu na autobusy mogło dojść do działania przestępczego [Defence24.pl TV]

Przetarg dla wojska na 26 autobusów pasażerskich prowadziła 2 Regionalna Bazę Logistyczna w Rembertowie. Swoją ofertę w postępowaniu na dostawę autobusów pasażerskich dla wojska zamierzała złożyć wtedy także wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka Autosan. Dokumenty złożono jednak 20 minut po wyznaczonym przez 2 Regionalną Bazę Logistyczną czasie, czyli po godz. 8:00, 28 lipca 2017 r. Co więcej, Autosan miał również nie skorzystać z prawa do odwołania się od decyzji o odrzuceniu jego oferty. 

Podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w sierpniu br. prezes zarządu PGZ Błażej Wojnicz skomentował sprawę przetargu na autobusy o wartości 30 mln zł, w którym spółka Autosan nie została dopuszczona, podkreślając, że: "mogło dojść w tej sytuacji do działania przestępczego. Jeśli odpowiednie organy państwa potwierdzą nasze przypuszczenia, spółka będzie wnosiła o unieważnienie tego postępowania i w takiej sytuacji jako Polska Grupa Zbrojeniowa będziemy chcieli raz jeszcze w tym postępowaniu uczestniczyć".

Prezes Grupy Błażej Wojnicz stwierdził jednocześnie w wydanym oświadczeniu, że ta sytuacja nie zagraża przyszłości spółki Autosan: "to, co się stało, absolutnie nie oznacza jednak jakiegokolwiek zagrożenia dla przyszłości zakładu, który stale rozwija swoją ofertę produktową i regularnie zdobywa kolejne zamówienia z bardzo konkurencyjnego rynku cywilnego". "Oczywiście lepiej byłoby zdobyć także zamówienie z 2. Regionalnej Bazy Logistycznej, ale jego brak nie przekreśli możliwości dalszego rozwoju zakładu" - podkreślił.

We wrześniu br. 2. RBLOG poinformowała o złożeniu zamówienia w postępowaniu, w którym przedstawiciel Autosana spóźnił się ze złożeniem oferty. Zamówienie, za 24,046 mln PLN bez VAT otrzymała spółka MAN Trucks&Bus, która jako jedyna przedstawiła swoją propozycję w tamtej procedurze. W tym samym miesiącu 2. RBLOG ogłosiła kolejny przetarg na autobusy, termin składania ofert upływa 30 października.

Czytaj też: Autobusy dla wojska. Przetarg 2. Regionalnej Bazy Logistycznej

PAP/Defence24.pl

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama