Reklama

Polityka obronna

Fot. CBA

CBA bada zakup wozów straży pożarnej

Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi postępowanie wyjaśniające, dotyczące kontraktu na pozyskanie samochodów strażackich dla wielkopolskich jednostek OSP.

Zgodnie z komunikatem, śledztwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Dotyczy wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w mieniu publicznym dysponowanym przez Oddział Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP Województwa Wielkopolskiego oraz przedłożenia poświadczającej nieprawdę dokumentacji dotyczącej realizacji zamówień publicznych. Działania prowadzone są przez Delegaturę CBA w Poznaniu na podstawie własnych ustaleń.

Czytaj także: CBA skontroluje przetarg na śmigłowce wielozadaniowe

Do wielkopolskich remiz OSP miały trafić samochody ratowniczo gaśnicze - 20 sztuk lekkich i 15 średnich wozów - za kwotę ponad 16 mln zł. Mimo, iż termin dostawy minął i samochody nie zostały wykonane i dostarczone, to jednak kwota około 3 mln zł, wynagrodzenie za rzekomo już wykonane zamówienie, zostało wypłacone. W wyniku działań i ustaleń CBA urząd marszałkowski zdążył wstrzymać wypłatę kolejnych 13 mln zł.

W wyniku nadużyć Skarb Państwa został narażony na szkodę znacznych rozmiarów ponieważ stracono kontrolę nad realizacją zamówień i możliwości nałożenia na wykonawców umownych kar finansowych z tytułu niedotrzymania terminów.

Czytaj także: Były rektor WAT zatrzymany. "Trwają czynności CBA i prokuratury"

Jak podaje CBA, jej poznańscy agenci przeszukali i zabezpieczyli dokumenty w 35 wielkopolskich remizach OSP, do których miały trafić specjalistyczne samochody. Dokumentację dotyczącą tego zamówienia zabezpieczono w instytucjach współorganizujących i finansujących zakup pojazdów, tj. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Zarządzie Wykonawczym Oddziału Związku OSP w Poznaniu, a także w firmach zajmujących się produkcją specjalistycznych samochodów strażackich.

Wydział Komunikacji Społecznej CBA informuje, że to dopiero początkowy etap śledztwa i sprawa jest rozwojowa.

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Tomasz

    To jest chyba walka konkurencyjna. Przeczytałem dokumenty przetargowe i teraz wszystko jasne. Zbyt późno ogłoszono i rozstrzygnięto przetarg tj. 08.12.2016r, tak aby zakończyć go jeszcze w 2016. Projekt jest dofinansowany z funduszy europejskich a za rządów PO nie przygotowano rozporządzeń do konkretnych programów i wszystko się opóźniło. Trzeba było środki unijne wykorzystać. Konkurs rozstrzygnięto w grudniu a termin dostawy 15 wozów strażackich do końca grudnia. Biorąc pod uwagę bardzo wysokie wymagania co do samych wozów i termin realizacji, to z góry było wiadome że realizacja w 2016 jest niemożliwa. Pół roku to rozumiem ale 23 dni to niemożliwe i to jeszcze w okresie świątecznym. Apel do delegatury CBA w Poznaniu, zostawcie tego przedsiębiorcę i OSP w Wielkopolsce w spokoju. Niech zrealizują zamówienie w późniejszym terminie tak żeby nie stracić dopłaty z unijnych funduszy, to polska racja stanu. A zaliczka jak najbardziej zasadna dla tak zaawansowanych wymagań. Proponuję przeczytać wymagania co do wozów i pytania/odpowiedzi oferentów. To wszystko wyjaśni.

    1. spr

      Tomaszu, z polską racją stanu , to dość mocno przesadziłeś.

  2. say69mat

    @def24.pl: Do wielkopolskich remiz OSP miały trafić samochody ratowniczo gaśnicze - 20 sztuk lekkich i 15 średnich wozów - za kwotę ponad 16 mln zł. Mimo, iż termin dostawy minął i samochody nie zostały wykonane i dostarczone, to jednak kwota około 3 mln zł, wynagrodzenie za rzekomo już wykonane zamówienie, zostało wypłacone. W wyniku działań i ustaleń CBA urząd marszałkowski zdążył wstrzymać wypłatę kolejnych 13 mln zł say69mat: Przecież istnieją jakieś procedury przetargowe, pozwalające na identyfikację i weryfikację danej oferty jako typowego przekrętu??? Przecież istnieją instytucje, np. rzeczone CBA, które powinny z urzędu weryfikować wiarygodność składanych ofert oraz oferentów biorących udział w danym przetargu na realizację zamówienia publicznego. Dotyczącego na ten przykład wyposażenia instytucji bezpieczeństwa publicznego w niezbędny sprzęt.

  3. Eques76

    Oby to była skuteczna akcja a nie medialna zagrywka służb

  4. andrzej

    bardzo dobrze nareszcie prawo jest egzekwowane

    1. Wafel

      Ale tylko wobec innych.

  5. m.h.

    A jak tam sprawa Aro dla policji? Beknął ktoś za to? Wie ktoś?

Reklama