Reklama
  • Wiadomości

Białoruś testuje system rakietowy Polonez o zasięgu 300 km

Białoruś przeprowadziła w czwartek udane testy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Polonez. Po modernizacji ich zasięg zwiększył się do 300 km – poinformowało białoruskie ministerstwo obrony.

Fot. Ministerstwo Obrony Białorusi
Fot. Ministerstwo Obrony Białorusi

Testy przeprowadzono w obwodzie homelskim. "Doskonałe rezultaty potwierdziły unikalne możliwości tej broni z zastosowaniem nowego pocisku o zwiększonym zasięgu" – głosi komunikat opublikowany na stronie internetowej resortu obrony Białorusi. Jego autorzy dodają, że testy przeprowadzono w niezamieszkanych i słabo zaludnionych terenach. 

Jak czytamy w komunikacie, pociski trafiły w wyznaczone cele, a testy potwierdziły, że zmodernizowany system rakietowy może razić cele w promieniu 300 km. W przyszłości planowane jest wprowadzenie nowych rakiet do białoruskiej armii.

Nowy zestaw rakietowy Polonez Białorusini prezentowali (była to makieta) w maju br. podczas targów MILEX 2017. Jest to wspólne opracowanie ośrodków naukowych armii i fabryki Elektromechaniki Precyzyjnej z Dzierżyńska, które ma finalnie doprowadzić do wprowadzenia takiej wersji rakiety do eksploatacji w białoruskich wojskach lądowych.

Wyrzutnie rakietowe Polonez o zasięgu do 200 km są na uzbrojeniu sił zbrojnych tego kraju od 2016 r. System zastąpił posowieckie wyrzutnie BM-30 „Smiercz” w dywizjonie 336. Brygady Artylerii Rakietowej z Osipowicz.

Czytaj więcej: Rakietowe „Polonezy” już na uzbrojeniu Białorusi. Zasięg: 200 km

Zgodnie z danymi z oficjalnych źródeł, nowe pociski przenoszą głowicę bojową o masie aż 480 kg (podstawowa wersja tej 301 mm rakiety przenosi 150 kg głowicę). Jest to dla białoruskich sił zbrojnych znaczący skok jakościowy pod względem możliwości ogniowych, precyzji i zasięgu rażenia. „Polonez” jest co prawda uzbrojony w osiem pocisków rakietowych, a nie dwanaście jak wyrzutnie BM-30, ale są to rakiety kierowane o znacznie większym zasięgu i sile rażenia. Warto jednak zaznaczyć, że system, wbrew zapewnieniom Mińska, nie jest produktem całkowicie krajowym. Białoruskie władze chwalą się, że system rakietowy „Polonez” powstał w wyniku kooperacji wielu krajowych zakładów, jednak bardzo istotny wkład w jego rozwój miały Chiny.

Białoruskie wyrzutnie, skonstruowane we współpracy z Chinami, po raz pierwszy zaprezentowano w 2015 r. Według portalu Biełorusskije Nowosti Polonezy mogą trafić na eksport, a zainteresowany ich kupnem jest Azerbejdżan.

O pozyskanie broni podobnej klasy jak białoruskie rakiety Polonez stara się polski MON w ramach programu Homar. Skalę potrzeb oszacowano na 3 DMO (dywizjonowe moduły ogniowe) po 18 wyrzutni, czyli łącznie 56 zestawów, plus dwie wyrzutnie „szkolne”, przeznaczone do szkolenia i wstępnego treningu załóg. Wykonawcą będzie prawdopodobnie amerykański koncern Lockheed Martin oferujący system HIMARS z rakietami GMLRS (Guided Multiple Launch Rocket System) o zasięgu do około 80 km oraz ATACMS (Army Tactical Missile System) o zasięgu do 300 km. 

Czytaj też: Homar – „as” w talii polskich Wojsk Rakietowych i Artylerii

PAP/Defence24.pl

 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama