- Wiadomości
BAE Systems: przyszły czołg będzie lekki i mobilny [Defence24.pl TV]
”Istotą tego nowego podejścia odnośnie ciężaru, masy czołgu, jest to że jeśli będzie on lżejszy, będzie on mógł działać praktycznie w każdym terenie, (…) i będzie dawał dowódcy swobodę działania w każdym dowolnym terenie” - mówił w rozmowie z Defence24.pl Ryszard Tomaska, dyrektor generalny BAE Systems Hagglunds na Europę Środkowo-Wschodnią.

Ministerstwo Obrony Narodowej w ramach Strategicznego Przeglądu Obronnego ogłosiło koncepcję budowy czołgu nowej generacji, przeznaczonej do realizacji w ramach współpracy przemysłowej. Projekt nowego czołgu będzie mieć z założenia długoterminowy charakter. W jego efekcie do Sił Zbrojnych RP powinien trafić system bojowy, spełniający wymogi współczesnego i perspektywicznego pola walki.
Jak ocenia Ryszard Tomaska, „przyszły czołg, to już nie będzie to ciężki czołg, taki jak do tej pory uważano za czołg podstawowy”, a jego „przeżywalność” oparta będzie raczej na takich czynnikach jak mobilność czy dookólne systemy obserwacyjne, które pozwolą na pełne zorientowanie się na temat sytuacji panującej wokół ich wozu bojowego.
Przeżywalność czołgu na polu walki, jego zdolność do przetrwania oparta będzie o wiele innych czynników niż tylko grubość pancerza i zdolność zapobiegania jego zniszczeniu (…). Zasadniczym elementem jawi się tutaj mobilność - mobilność, która umożliwi taki przemieszczanie czołgu, żeby nie został zaatakowany lub też szybką zmianę jego miejsca pobytu. Wprowadzamy też również nowatorskie elementy w postaci wyczucia sytuacyjnego dookoła czołgu, dla dowódcy, dla członków załogi.
Jak podkreślił dyrektor generalny BAE Systems Hagglunds na Europę Środkowo-Wschodnią, czołg nowej generacji będzie lżejszy, co będzie wiązać się z tym, że będzie on mógł właśnie działać praktycznie w każdym terenie.
Istotą tego nowego podejścia odnośnie ciężaru, masy czołgu, jest to że jeśli będzie on lżejszy będzie on mógł działać praktycznie w każdym terenie, będzie mógł wykorzystywać zarówno infrastrukturę drogową w swobodny sposób, włączając w to również most, przeprawy mostowe, które istnieją na terenie Polski i będzie dawał dowódcy swobodę działania w każdym dowolnym terenie, której to swobody nie dają czołgi ciężkie.
Ryszard Tomaska dodaje również, że czołg nowej generacji będzie wyposażony w systemy ochrony pasywnej i aktywnej, które zapewnią, że choć nie będzie to konwencjonalny, ciężki pojazd, to będzie się on charakteryzował podobnymi zdolnościami.
Jak zapewnia Tomaska, BAE Systems dysponuje szeregiem modeli współpracy, które może wykorzystać przy realizacji programu czołgu nowej generacji dla polskich sił zbrojnych. Jednym z nich jest rozpoczęcie jej już na etapie powstawania projektu – „projektowania nowego wyposażenia i uzbrojenia”. Kooperacja zakładać może także pomoc przy transferze technologii. Model współpracy ma być zależny od potrzeb polskiego resortu obrony oraz uwarunkowań lokalnych.
Jest bardzo duży potencjał, szczególnie w zakresie platform gąsienicowych – szeroko pojętych, w tym w programu czołgu. Potencjał jest duży, doświadczenia są duże. Natomiast niekoniecznie w tym obszarze polskie firmy dysponują najnowszymi technologiami i doświadczeniem w tym zakresie i stąd oferta współpracy właśnie ujmuje również ten element, gdzie moglibyśmy przekazać doświadczenie i wspólnie zaprojektować platformę, która zostanie wyprodukowana przez polskie firmy i dostarczona do Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej.