Reklama

Wojna na Ukrainie

Atak dronów na Kreml. Pieskow: To zamach na Putina

Wojskowi Putina nie wiedzą dlaczego walczą?
Wojskowi Putina nie wiedzą dlaczego walczą?
Autor. @RussiaUN, Twitter/ @mod_russia/ Twitter.com/ Modyfikacje: CyberDefence24.pl

Dmitrij Pieskow poinformował, że wczorajszej nocy miał miejsce atak dwóch dronów na rezydencję prezydencką na Kremlu. „Działania kijowskiego reżimu to planowany zamach na życie prezydenta Federacji Rosyjskiej” - dodał rzecznik Putina

Reklama

Do zdarzenia miało dojść w środę, w nocy. Zauważono dwa bezzałogowe statki powietrzne poruszające się w stronę Kremla, które jak podaje strona Rosyjska zostały zneutralizowane przez rosyjską obronę powietrzną.

Reklama
Reklama

"Drony zostały zneutralizowane. W wyniku upadku i rozsypania się odłamków na terenie Kremla nie poniesiono strat materialnych, nikt nie został ranny".

Kreml poinformował, że ocenia te działania jako „zaplanowany akt terrorystyczny i zamach na życie Prezydenta Federacji Rosyjskiej". Podczas ataku prezydent Rosji Władimir Putin nie został ranny.

„Strona rosyjska zastrzega sobie prawo do podjęcia działań odwetowych tam, gdzie uzna to za stosowne i w czasie jakim uzna za stosowny." – podsumował Kreml.

Służba prasowa prezydenta Zełeńskiego poinformowała, że Ukraina nie ma żadnych informacji dotyczących wczorajszego ataku na Kreml.

"Ukraina kieruje wszystkie dostępne siły i środki na wyzwolenie własnych terytoriów, a nie na atak innych"

Reklama
Reklama

Komentarze (19)

  1. youkai20

    To na pewno jest prowokacja mającą usprawiedliwić jakieś przyszłe działania Rosji. Może się mylę, ale sądzę że Ukraińcy nie mają możliwości, aby zaatakować Moskwę jakimś dronem o śmiesznym zasięgu, tym bardziej trafić idealnie w Kreml. Pewnie przygotowali to sami i sami się zaatakowali, jak w "Roku 1984".

    1. Adam S.

      Ale co jeszcze rosjanie chcieliby usprawiedliwiać? Co jest gorszego od wojny? Nie można rozpocząć wojny i straszyć wojną. Za późno.

    2. Davien3

      @Youkai akurat maja dokladnie to przerobione Tu-141 na drony kamikaze ale jak to bylby ukraiński Striz to eksplozja byłaby znacznie wieksza.

    3. Extern.

      Możliwości Ukraińcy dolecieć i trafić by nawet i mieli, ale gdyby chcieli zrobić to o co oskarżają ich Rosjanie to by raczej nie użyli iście filmowego ładunku benzynowego zamiast kruszącego z flechettami. i na pewno nie zrobili by tego w nocy gdy nikogo ważnego na Kremlu nie ma. Mogło natomiast chodzić o spalenie Kremla, To by przynajmniej tłumaczyło ten efektowny benzynowy wybuch. Jednak najbardziej prawdopodobną opcją jest ta o której piszesz, że to Rosyjska ustawka, po coś zrobiona. Całkiem zresztą możliwe że jednak nie była to robota Kremla a chodziło o wywarcie jakiegoś politycznego nacisku na Putina.

  2. Pankracy

    Zamach miałby sens wtedy gdyby Putin siedział na dachu Kremla. Wybuch tej petardy to kpina a nie zamach.

  3. GB

    1. Opublikowano filmik z ataku jednego drona na Kreml. Ubolewam nad tym ale wyrządził niewielkie szkody. Inna sprawa jak niemająca analoga we wszechświecie ale głównie za sprawą propagandy ruska OPL nie zestrzeliła tych dronów? 2. W O.brianskim znów wysadzenie torów kolejowych. Tym razem wykoleił się pociąg i 20 wagonów z paliwem. 3. Niedaleko Krasnodaru dron (drony?) uderzyły skutecznie w zbiornik z paliwem. Do tej pory płonie. Warto dodać że niedaleko jest też most Krymski...

    1. Sebseb

      GB - jak zwykle nadinterpretujesz fakty. Też widziałem ten filmik na którym nie mająca analogów OPL zestrzeliła drona który nawet nie celował w Kreml. Jakby go nie zestrzelili to by sobie poleciał gdzieś dalej.

  4. Wania

    Na filmie tuż przed dronem po dachu idzie sobie dwóch panów po drabinie. Na pewno ci panowie uwielbiają chodzić po dachu Kremla. W nocy przecież każdy chodzi sobie bez oświetlenia po dachu. I na pewno to nie jest ustawka. No cały świat wierzy, że dwa chińskie drony przyleciały z Ukrainy, bo innej możliwości nie ma. Drony miały zaatakować Putina, więc za chwilę usłyszymy, że ten gość na dachu to był Putin, który szedł poprawić flagę... Bo przecież dron, który zrobiłby krzywdę, gdyby bezpośrednio trafił w człowieka poleciał sobie nocą bo wtedy Putin chodzi po dziedzińcu opalajac się w świetle księżyca. Przecież to jest prawdopodobne. A gdzie zestawy plot, gdzie systemy antydronowe no i gdzie KGB? Do tej pory urzekały nas te akcje, w których złapali ukraińskich sabotażystów z kartami z Simsów w walizce a ostatnio na Krymie sabotażystów z ukraińskimi medalami. Bo każdy sabotażysta na akcję bierze kilka medali... Rosja to jednak stan umysłu.

  5. Rusmongol

    Prowokacja jak kiedyś już carek z kgb wysadzał bloki w Rosji żeby zaatakować Czeczenie. To nierealne żeby opl zobaczyła w cudowny sposób drony dopiero nad dachem Kremla. Bajka dla niektórych tu obecnych przyjaciół f@szustow z Rosji. Prawda panie @ostatnichinol?

    1. ostatni

      No dzis - szef Ukrainskiego wojska powiedzial ze "oni nigdy zadnych dronow na Rosjie nie puszali" - a jeszcze nie dawno chwalili sie ze co chwile .

    2. Sebseb

      Rusmongol -nawet ja się zgodzę z komentarzem, który napisałeś

  6. Ma_XX

    Jest film, że tuż przed wybuchem chodziło po kopule 2 kolesi - stawiam, że ten cały kabaret tylko po to aby odwołać wojskową defiladę a zastąpić ja pochodem cywili i dzieci

  7. Herflik

    Myślę, że jeśli to naprawdę ustawka, to zrobiona z mniej istotnego powodu. Putin nie wie, jak rozegrać 9 maja. Nie chce odwoływać uroczystości i parady, a z drugiej strony boi się o swoje życie i nie chce na niej być. Odwołanie parady, brak Putina na obchodach albo nawet jego obecność za pancerną szybą nie wyglądałoby dobrze w oczach opinii publicznej. Teraz może uzasadnić każdą z powyższych decyzji względami bezpieczeństwa. Oczywiście to tylko spekulacje, ale myślę, że równie dobrze ktoś z terenu Rosji mógł przeprowadzić taki atak na własną rękę. Z tą obroną przeciwlotniczą to słabo to wygląda w obu scenariuszach, bo co to za obrona, która niszczy dron 5 m nad dachem budynku. Pole siłowe?

  8. Esteban

    Właśnie rosyjska obrona p.lot najważniejszej instytucji w Rosji wystawiła się na pośmiewisko. Gdyby to była prawdziwa akcja ludzie odpowiedzialni za ochronę Kremla zgnilizny w gułagach.

  9. GB

    W Kraju Krasnodarskim w dwóch różnych miejscach płoną zbiorniki paliwa. Jeden bardzo blisko Mostu Krymskiego (pożar widać z mostu). To musiał być skoordynowany atak dronów. Mówią też o jeszcze jednym dronie który miał spaść niedaleko Kremla. No i ruscy mówią o ataku ukraińskim niedaleko od Zaporoża prawdopodobnie w kierunku na Tokmak.

  10. Był czas_3 dekady

    To Putin jeszcze żyje?

    1. piter4440

      To masz jakie wątlliwości? Przecież zawsze wygląda tak samo a te parę cm różnicy to wiesz w zależności od pory dnia odległości między kręgami się zmieniają ;)

  11. Barcor

    Nie, no teraz to rosja już na pewno zbombarduje Ukraine albo nawet pośle tam swoja potężną niezwyciężoną armię...

    1. Adam S.

      No dokładnie. Chyba rosja się wkurzy i zrobi pełnoskalową wojnę. Ale zaraz, a nie zrobili tego 14 miesięcy temu?

  12. Wewo

    To jakaś rosyjska akcja. Dlaczego nie widać śladów rakiet przeciwlotniczych? Może to były drony, które Rosjanie sami zdetonowali w powietrzu? Dlaczego drony nie uderzyły w nic wcześniej, tylko leciały nad dachami i dlaczego zestrzelili je dopiero nad samym Kremlem? Taka akcja byłaby na rękę Rosjanom.

    1. Wewo

      Zwróćcie jeszcze uwagę, że dron wybucha chyba za kopułą, a potem dach pali się po innej stronie (od przodu). Poza tym po dachu chodzą jakieś dwie osoby (po tej samej stronie co pożar, tylko nieco niżej). Widać na filmie. Co tam robili? Może mieli za zadanie wywołać kontrolowany pożar? Prowokacja jak nic.

    2. ostatni

      Troche mi sie przpmina atak na pentagon Al Kidy- tez byly watplwosci czy to nie tearia spiskowa

    3. Monkey

      @Wewo: To Putin wyszedł na nocną przechadzkę po kopule z ochroniarzem. Widać, że nawet konstrukcja do spacerów jest gotowa. A może po tym, jak te drony preszły przez system obrony Moskwy ktoś postanowił wysłać tych dwóch żeby zestrzelili intruzów z procy? Albo z łuku kompozytowego. Biedacy nie zdążyli i teraz pewnie juz "grzeją" w Leofortowie. A tak naprawdę, oczywiście, że to prowokacja. No, względnie, jeśli zamach, to przygotowany przez kogoś z wewnętrznego kręgu władzy.

  13. Monkey

    Lojalny piesek Putina nawet może mieć rację, chociaż to dla mnie opcja nr 2. Otóż był to zamach, ale nie ze strony Ukraińców. tacy głupi to oni nie są, ten skompromitowany człowien na tronie w Kremlu wcale nie musi być im w obecnej sytuacji przeszkodą. To mógł być zamach ze strony kogoś, kto jest wewnątrz kręgu władzy. Ale dla mnie opcja nr 1 to iż żadnego zamachu nie było. Po prostu Rosjanie próbują rozwiązać sobie ręce na wypadek gdyby im już zupełnie nic nie szło. Wtedy mogą ci barbarzyńcy spróbować likwidacji elity politycznej Ukrainy. Na czym, patrząc na ich historię oraz historię ich nauczycieli, mongolskich zdobywców znają się przecież całkiem dobrze.

  14. Sorien

    Jakby UA chciała atakować to zrobiła by to 9 maja .... A nie parę dni przed konsolidując tylko systemy antydostepowe na 9 maja ...

  15. ostatni

    Jesli chodzi o dotyczaswe dzialania tego typu - to o dziwo Rosja nie atakowala obketow rzadowych w Kijowie. Nie zabito ani jednego ministra, Nawet w czasie gdy Rosjnie byli pod KIjowem - dzielnca rzadowa bezpiczna. (Premier Izeala twiedzil ze to jego zasluga) Z drugiej strony - napewno Ukraina zabija burmistrzow i wladze lokane na terenach Donbasu. TZw kolaborantow. Wiec merowie miast, wladze np poicjne, dyertrzy szitali nayuczciele, ostanio jakis urzednik reginalny poczty - gina w zamachach bomnwych- czasmi ich dzieci i zony. Jest tu widoczna roznica w dzialaniach. Co sadzicie o tym?

    1. chahras

      Myślisz że merowie miast, dyrektorzy szpitali, nauczyciele - oni wszyscy nie giną po stronie Ukrainy? Ukry się bronią i mają moralne prawo na własnej ziemi działać tak, jak uważają za stosowne to agresora rozlicza się z moralnych czy niemoralnych działań. I jeśli już, to Ukry prowadzą działania odwetowe na lokalnych politykach ruskich na terenach okupowanych a Rosjanie prowadzą działania terrorystyczne na, ludności cywilnej w celu zastraszenia mieszkańców. Jak dla ciebie to są równoznaczne zachowania, to prawdopodobnie potępił byś wykonywanie wyroków AK na volksdeutschach. Bo przecież jak można, to tylko zwykli ludzie, wojna jest xD

    2. wolbi

      Haha...jeszcze wczoraj pod komentarzem @ostatni pisalem kiedy wyjmie z teczki ten temat i prosze bardzo, minal dzien i nasz ulubieniec @ostatnichinol znowu w akcji :)))

    3. wert

      a te grupy dywersyjne przy okazji Hostomela których zadaniem było zlikwidować Zełęńskiego to fantazje. Eh wy kacapy, zawsze święte

  16. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Gdyby Ukraina zrobiła akcję dronami, Kreml nigdy by się do tego publicznie nie przyznał, bo to by oznaczało bezsilność całego specjalnego kompleksu obrony plot/prak Moskwy, która jest najlepiej chronionym obiektem w Rosji. Kreml zrobił USTAWKĘ takiej akcji - rzekomo rażąco NIESKUTECZNEJ - bo tak ustawiono przekaz medialny - [co ma pokazać sprawność obrony Moskwy i nieudolność Ukrainy] - i jednocześnie mającej przed Dniem Zwycięstwa 9 maja [takie święto mistycznej dumy Rosjan z siły Rosji] skonsolidować emocjonalnie Rosjan wokół Putina i Kremla - i dać pretekst "gniewem narodu" do nasilenia agresji wobec Ukrainy. Stare sztuczki Kremla... Inna rzecz, że Ukraina najpierw by zaatakowała takie cele, jak lotniska czy radary obrony prak/plot - bo to by realnie zmusiło do przerzucenia środków plot/prak z frontu do obrony Moskwy i terenu Rosji.

  17. Pirat

    Wybuchła jakaś petarda a Putin już spać nie może.

  18. Z lewej strony

    To może być prowokacja. Ukrainie ten atak praktycznie nic nie daje. Rosja zaś potrzebowała takiego pretekstu. Wojna im nie idzie, a perspektywy dalszego jej kontynuowania są coraz gorsze zarówno od strony militarnej, jak i społecznej oraz gospodarczej (może być nawet gorzej niż myślimy). Możliwe, że w Moskwie zdecydowano o desperackim planie likwidacji Zełenskiego (lub szerszego kierownictwa) co według nich zmusiłoby Ukrainę do kapitulacji (choć co działa w autokracji, nie zawsze działa jednak w demokracji). Ten atak daje pretekst do takich działań i ułatwia późniejsze tłumaczenia, że to Ukraina zaczęła.

  19. Hubert230

    To nasłanie na Kijów Specnazu i VDV ponad rok temu jest w porządku tak ?