Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Amerykańskie problemy z uzupełnianiem rakiet na okrętach

Amerykańscy dziennikarze zainteresowali się powodem zaniechania uzupełnienia zapasu rakiet przeciwokrętowych NSM na okręcie do działań przybrzeżnych LCS typu Independence USS „Gabrielle Giffords”, pomimo, że od dziewięciu miesięcy działa on na niebezpiecznych morzach wokół Południowowschodniej Azji.

Okręt do działań przybrzeżnych USS “Gabrielle Giffords” na Morzu Południowochińskim. Zdjęcie z 26 czerwca 2020 roku. Fot. Brenton Poyser/US Navy
Okręt do działań przybrzeżnych USS “Gabrielle Giffords” na Morzu Południowochińskim. Zdjęcie z 26 czerwca 2020 roku. Fot. Brenton Poyser/US Navy

Początkowo wszystko odbywało się zgodnie ze znanym schematem. Trzykadłubowy okręt do działań przybrzeżnych LCS typu Independence USS „Gabrielle Giffords” brał udział w ćwiczeniach Pacific Griffin koło wyspy Guam, w ramach których odpalił 1 października 2019 r. jedną rakietę RGM-184A NSM (Naval Strike Missile) w kierunku celu, którym była wcześniej wycofana z eksploatacji amerykańska fregata typu Oliver Hazard Perry ex-USS „Ford”.

image
Wystrzelenie rakiety NSM z okrętu do działań przybrzeżnych USS “Gabrielle Giffords” 1 października 2019 r. w czasie ćwiczenia Pacific Griffin niedaleko wyspy Guam. Fot. Shannon Renfroe/US Navy

Okręt LCS kontynuował później misję na Morzu Południowochińskim i właśnie wtedy dziennikarze zwrócili uwagę, że po strzelaniu rakietowym nie uzupełniono na nim zapasów bojowych. Na USS „Gabrielle Giffords” znajduje się więc nie tak jak powinno: osiem kontenerów z pociskami NSM, ale siedem, pomimo że Amerykanie działają w bezpośredniej styczności z potencjalnym przeciwnikiem – chińską marynarką wojenną, dodatkowo na akwenach spornych, które Chińczycy uważają za własne.

Amerykańska marynarka wojenna nie uzupełniła zapasu rakiet w sumie przez dziewięć miesięcy, o czym świadczą zdjęcia okrętu USS „Gabrielle Giffords”. Dziennikarze z „The War Zone” zwrócili uwagę na otwór w tylnej części prawego, górnego kontenera, a więc tego samego, z którego wystrzelono pocisk w czasie manewrów Pacific Griffin. Sprawa wywołała zdziwienie tym bardziej, że w ciągu dziewięciu miesięcy okazji do uzupełnienia zapasu rakiet NSM było wiele (chociażby podczas postoju w Singapurze), a cała taka operacja powinna być z puntu widzenia technicznego bardzo prosta. Są one bowiem przechowywane i przenoszone w łatwych do transportu i montażu kontenerach LMM (Launch Missile Modules). Pojemniki te są szczelne, a więc otwór nich wskazuje wyraźnie, że są puste.

image
Okręt do działań przybrzeżnych USS “Gabrielle Giffords” w pobliżu chińskiego statku "Hai Yang Di Zhi 4 Hao” na Morzu Południowochińskim. Zdjęcie z 1 lipca 2020 roku. Fot. Brenton Poyser/US Navy

Oczywiście wszyscy zdawali sobie wcześniej sprawę, że amerykańska marynarka wojenna nie zapełnia wszystkich komór wyrzutni pionowego startu VLS (przede wszystkim typu Mk41) na swoich okrętach w rakiety przeciwlotnicze, rakietotorpedy i rakiety manewrujące. Na niszczycielach i krążownikach US Navy nikt z zewnątrz jednak tego nie widział i potencjalny przeciwnik musiał kalkulując ryzyko zakładać, że na danej jednostce pływającej jest pełna jednostka ognia. W przypadku rakiet NSM sytuacja jest jednak jasna i wiadomo, że w bardzo trudnym politycznie rejonie USS „Gabrielle Giffords” jest bez pełnego zapasu amunicji rakietowej. Zaczęto więc wątpić w oficjalne zapewnienia amerykańskiej marynarki wojennej o pełnym zaopatrzeniu okrętów w misjach.

image
Okręt do działań przybrzeżnych USS “Gabrielle Giffords” na Morzu Południowochińskim. Zdjęcie z 13 marca 2020 roku. Fot. Jonathan Berlier /US Navy

Dodatkowo przypomina się deklaracje dowództwa US Navy, że po zamontowaniu rakiet NSM na okrętach LCS staną się one wreszcie pełnowartościowymi okrętami bojowymi. Zdjęcia pozostałych okrętów typu Independence jednak temu zaprzeczają, ponieważ wynika z nich, że od 1 października 2019 r., czyli od sławnego strzelania koło wyspy Guam jednostki te nie otrzymały swoich pocisków.

Jedynym wytłumaczeniem tych spostrzeżeń jest fakt, że amerykańska marynarka wojenna nie ma odpowiedniego zapasu pocisków RGM-184A i stąd nie może uzupełnić ich zapasu na USS „Gabrielle Giffords” i wprowadzić na inne okręty. Szczególne zdziwienie wzbudza LCS USS "Montgomery” którego wysłano na wody wokół Południowowschodniej Azji bez pocisków NSM, pomimo że jest to również akwen zapalny (w związku ze sporem Malezji z Chinami o prawo do poszukiwania i wydobycia złóż gazu i ropy naftowej).

image
Okręt do działań przybrzeżnych USS “Montgomery” na Morzu Filipińskim. Zdjęcie z 12 maja 2020 roku. Fot. Matthew Coveney/US Navy

Dziennikarze z „The War Zone” dostrzegli ponadto, że kontenery z rakietami załadowane na LCS przed październikowym strzelaniem rakietowym mają napisy w języku angielskim i norweskim. Zostały więc one najprawdopodobniej dostarczone z Kongsberga, a więc koncern Raytheon nie był w momencie rozpoczynania działań przez okręt gotowy by wejść w tym zakresie do łańcucha dostaw amerykańskiej marynarki wojennej.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama