Reklama

Geopolityka

Amerykańskie Javeliny dla Ukrainy?

Fot. US Army
Fot. US Army

Stany Zjednoczone wesprą Ukrainę dostarczając jej „wzmocnione możliwości obronne” - brzmi oświadczenie amerykańskiego Departamentu Stanu, opublikowane 23 grudnia 2017 r.

Amerykański Departament Stanu wydał 23 grudnia 2017 r. oświadczenie, w którym stwierdzono, że rząd USA wesprze Ukrainę poprzez dostarczenie "wzmocnionych możliwości obronnych". Oświadczenie mówi też o pomocy w obronie integralności terytorialnej Ukrainy i "zapobieżeniu dalszym aktom agresji". Nie podano jednak jakiego rodzaju "wzmocnienia" należy się spodziewać.

Nieco wcześniej ABC News podało, cytując źródła zbliżone do Departamentu Stanu, że rząd USA spodziewa się zatwierdzenia możliwości dostarczenia Kijowowi pocisków przeciwpancernych. Umowa tego rodzaju wymagać będzie zgody Kongresu.

Czytaj też: USA - Zielone światło dla sprzedaży lekkiej broni na Ukrainę

W odpowiedzi dyplomacja rosyjska stwierdziła, że dostawy tego rodzaju uzbrojenia przyczynią się jedynie do intensyfikacji konfliktu i wzrostu liczby jego ofiar. Wcześniej, we wrześniu, prezydent Putin twierdził też, że ewentualna decyzja USA dotycząca dostaw broni dla Ukrainy może sprowokować separatystów do wznowienia intensywnych działań bojowych.

Reklama
Reklama

Komentarze (16)

  1. ave

    Czy amerykanie wiedzą,że pewna część tych pocisków zostanie sprzedana Rosji.???. A za rok , góra dwa Rosjanie będą mieli swoje Javeliny!!!!. Nie wierzę w ukraińską uczciwość, zdradzą!.

  2. AA

    Wystarczy kilkanaście wyrzutni i ze setka rakiet i morale "Separów" będzie zrujnowane. Świadomość, że jadąc BTRem w każdej chwili można zostać usmażonym jest dewastujące.

    1. Losio

      BTR-a zdewastuje byle RPG lub stara 9M14 Malutka...

    2. vvv

      uzwanie javelina na btr to czyste marnotrawstwo

    3. dropik

      100 sztuk rakiet nie ma żadnego znaczenia jesli masz 500 btrów i 600 czołgów i drugie tyle po drugiej stronie granicy

  3. dropik

    sądząc z wcześniejszych informacji to kwota przeznaczona na ten zakup pozwoli na zakup tylko ograniczonej ilości pocisków i wyrzutni co nie pozwoli na jakąś zmianę sytuacji na froncie. Zresztą teraz problemem jest teraz raczej artyleria, a tej nie da się sięgnąć przy pomocy ppk

  4. as

    zależy jaka wersja javelinów i ile clu ile rakiet

  5. Kos

    Ja bym tak Ukraińców nie lekceważył. Ewidentnie czują się ostatnio coraz pewniej i widać to tak na froncie, jak i w polityce zagranicznej (najlepiej o tym świadczy to, że nie robią na nich żadnego wrażenia próby nacisków Polski, Węgier i Rumunii m.in. w kwestii nauczania w językach mniejszości narodowych). Zgoda na sprzedaż broni przez USA to ważny gest polityczny, który sugeruje, że USA zależy na Ukrainie w znacznie większym stopniu niż nam się wszystkim wydawało.

  6. Zbulwersowany podatnik

    I gdzie ci którzy 2 lata pisali o rychłym uoa7dku goapodarki Rosji ze względu na sankcje? Jakoś końca nie widać.

    1. Dominator

      Tylko ci co nie znają historii w to wierzyli . Osoby bardziej zorientowane wiedzą że Rosja ma się bardzo dobrze.

    2. Polanski

      A co? Spieszy ci się?

    3. chehłacz

      a można i tak: gdzie ci którzy 2 lata temu pisali o rychłym upadku Ukrainy, którą potężna Rosja zdmuchnie. Jakoś końca nie widać :) a na poważnie: nikt nie jest zainteresowany upadkiem Rosji, a co najwyżej skutecznym ograniczeniu jej imperialnej polityki - co jak widać jest efektywne właśnie dzięki sankcjom, a nie prymitywnej sile którą na przykład preferuje Rosja

  7. Turon

    Sytuacja jest skrajnie dla Kremla trudna. Polityczne zawirowania w samej Rosji powodują, że władza nie jest już w stanie kontrolowac wojny w Donbassie tak jak rok temu. Większośc wysiłków wydaje się być ukierunkowana na stabilizacje sytuacji wewnętrznej. Z jednej strony konieczność wycofania się z Donbassu byłaby katastrofą propagandową, na którą Kreml przed wyborami prezydenckimi nie może sobie pozwolic. Scenariusz gdy Rosja zostanie wciągnięta w pełną wojnę z Ukrainą może zaś doprowadzic do klęski militarnej i gospodarczej Rosji, co byłoby jeszcze bardziej opłakane w skutkach. Z całą pewnością Kreml liczy na utrzymanie jakiegoś status quo przynajmniej do wyborów prezydenckich, a później prawdopodobnie zacznie oddawac pozycje na froncie, gdyż sytuacja Rosji jest już zbyt trudna, by ten konflikt kontynuowac. Nie wykluczałbym nawet oddania Krymu, choc to wciąż mało prawdopodobne. Jeśli chodzi o dostawy broni z USA, to jest zrozumiałe , ze proces ten jest i będzie bardzo powolny. Powodem dla tego jest przede wszystkim korupcja w armii Ukraińskiej jak i jednak polityka zachodu nastawiona na wyniszczenie ekonomiczne reżimu Putina i na unikanie konfliktu militarnego z Rosją. Czytając prasę rosyjską ma się wrażenie, że miejscowe elity pogodziły się z tym, że broń z USA dotrze na Ukraine prędzej czy później. Jest to duża zmiana w medialnym przekazie mówiąca o tym, że kontrola Kremla nad biegiem wydarzeń słabnie. Prawdopodobnie jest to efekt wewnetrznych konfliktów i zwiazanym z tym brak wypracowania jednolitej i skutecznej politiki odnośnie Ukrainy.

    1. Olo

      Ale bajania. Rosja może wycofać się z Donbasu kiedy chce, bo oficjalnie jej tam nie ma. Rosji nie zależy na Donbasie, co mieli stamtąd ukraść, to ukradli. Z kolei gdyby wybuchł pełnoskalowy konflikt, Rosja przeszłaby prze Ukrainę jak walec, bo Ukraina ma armię w rozsypce, do tego wyposażoną w złom, a zachód pogroziłby co najwyżej palcem, żeby przypadkiem Rosji nie zachciało się iść dalej zamiast zatrzymać na granicy polsko-ukraińskiej. Ta znikoma ilość amerykańskiego uzbrojenia, które chcą opchnąć Ukrainie nic nie zmieni. Krymu Rosja natomiast nigdy nie odda, bo zbyt dużo w niego zainwestowała, a świat w zasadzie pogodził się już z tą sytuacją. Bez problemu możesz już nawet kupić mapę świata z Krymem w kolorze Rosji, a nie Ukrainy.

    2. tr

      Ciekawa, czy hipoteza? Możliwe, że i wstępna analiza. Merytoryczne podejście do tematu.

    3. DSA

      aby Rosja oddał Krym musiała by być w sytuacji takiej jak przy upadku ZSRR. Dobrowolnie tego nie zrobi bo Krym otwiera drogę na całe Morze Czarne. Amerykanie zaczęli dostarczać broń na Ukrainę jeszcze za czasów Obamy - wtedy po raz pierwszy trafiły tam wielokalibrowe Barrett`y (te same na zakup których uzyskali teraz Ukraińcy). Dostarczano też broń "non lethal" np: radary artyleryjskie

  8. Trin

    Czy takie Javeliny od razu nie trafiłyby w rosyjskie ręce i rozebrane na pojedyncze części celem poznania technologii?

    1. Ober

      A co tam za technologia? Wysokowydajne termowizory , szybkie serwa, paliwo, odpowiednio wydajny SKO i tyle reszta metal. Rosjanie dysponują podobną technologią.

  9. Olo

    Oby tylko ruscy nie znalezli sposobu na zakłócenie ich sygnału.....

    1. rozczochrany

      Nie martw się o Rosjan. Polska armia powinna teraz analizować jak zakłócać te pociski. Jeszcze się nam to może przydać za parę lat.

    2. Vvv

      Ze co? Jak maja zapłacić autonomiczna głowice z własna optyka i naprowadzaniem? :D ruskie nie sa w stanie zakłócać nowszych ppk naprawadzanym metoda saclos a co dopiero javelina czy spike

    3. Davien

      Olo a jak chcesz zakłócic pasywna głowice IIR???

  10. A-WIEC

    Rosjanie będą mieli dostęp przetestować - i oczywiscie ????

  11. Marek1

    Hmm, to już Ukrainie nie można sprzedać ze trochę TOW-2?? Muszą to być javeliny ? Póki co Moskwa NIE wysyła separatystom T90 i T72B3/4, a z tym co mają mogą sobie ich własne ppk Skif, Stugna-P, Barier, Szturm, Korsar. Kijów tylko musi przestać żebrać za granicą i zacząć masową produkcję własnych w/w ppk. Niestety aż do tej pory ich produkcja jest symboliczna, a w armii dominują Fagoty i Konkursy. Sa one zresztą jeszcze całkiem niezłe vs tego czym wojują separatyści, ale bardzo szwankuje taktyka ich użycia i b. widoczne kiepskie wyszkolenie obsług.

    1. prorok przyszłych zdarzeń

      TOW-2 przetestowano w Syrii na rosyjskich czołgach i TOW-y się nie sprawdziły. Teraz USA chce wiedzieć czy Javeliny się sprawdzą... A swoją drogą, to przewiduję taki scenariusz: Zachód dozbroi Poroszenkę, który z uwagi na walący się kraj i traconą władzę zrobi "rzut na taśmę" i zaatakuje Donbas. Jak zwykle dostanie wtedy lanie i Rosja wywalczy sobie lądowe połączenie z Krymem...

    2. papuga

      Bardzo ciekawa uwaga. W końcu Ukraińcy - przynajmniej teoretycznie - produkują całą paletę broni przeciwpancernych. A wojna powinna dopingować do wprowadzania innowacji i zwiększania produkcji. Dobry przykład to Izrael, który przecież zaczynał bez jakiegokolwiek przemysłu zbrojeniowego. A co by nie mówić, to na Ukrainie przemysł ciężki jest na tyle dobrze rozwinięty, że nie powinno być problemów z dostawami do zbrojeniówki, pomimo lat zaniedbań i rozkradania.

    3. b

      Panie Marku w Donbasie Rosjanie uzywali bojowo wozow T72B3 (wystarczy poszperac zeby znalezc zdjecia 2 czolgow ) , zestawow Pancyry1 S (tez zdjecia osiedli budowanych z wielkiej plyty ) . Javelin to troche inny system ppk niz np. stunga.

  12. box

    Nie od dzis wiadono ze nic tak nie zagraza rosji i jej poplecznikom jak rozbudowa zdolnosci obronnych innych panstw. Oczywiscie najbardziej zagrozona jest mozliwosc napasci na te panstwa. Dlatego rosja i jej sojusznicy nie moga nie zareagowac na taką agresje obronnosci!

    1. antybox

      Oczywiście, że zareagują, np. dozbrajając przeciwników USA, np. w Afganistanie czy Jemenie... Albo reaktywując bazę bombowców strategicznych na Kubie... Myślisz, że tylko USA coś takiego jak w artykule potrafi?

  13. Vvv

    Większych strat po stronie rosyjskiej :) praktycznie 100% prawdopodobieństwo trafienia i zniszczenia każdego typu bwp, czołgu jaki posiada FR i separatyści musi stanowić realne zagrożenie dla rosyjskiej agresji na Ukrainie

    1. antyVvv

      "praktycznie 100% prawdopodobieństwo trafienia i zniszczenia każdego typu bwp, czołgu jaki posiada FR" - skąd ty bierzesz te swoje brednie? Na co drugim forum US Marines jest, że to nigdy nie trafiało częściej niż 30% do stojącego bez żadnych przeszkód wokół wraku T-55 na środku pustyni poligonu w Newadzie przy idealnych warunkach odpalenia (bez dymu, śniegu, deszczu, mgły), a w bojowych warunkach oczywiście dużo rzadziej a ty bredzisz o 100% skuteczności. Jak to takie cudowne, to czemu Apache używają jakiś "przestarzałych" naprowadzanych półaktywnie Hellfire atakujących pancerz frontowy, co blokuje możliwość niszczenia kolejnego celu zanim nie zniszczy się poprzedniego, zamiast stosować jakąś wydłużoną wersję Javelina "fire&forget", nie tylko nie wymagającą ryzykownego podświetlania celu (nie można się wtedy schować) ale umożliwiającego zwalczanie kilku celów równocześnie? Nigdy ta myśli nie zabłąkała się w twojej małej główce? Przecież jak te Javeliny "mają 100% skuteczność" to po co Hellfire?

  14. Uff

    Oto KGB-owska logika Putina. Większe szanse zniszczenia przez Ukrainę wozów bojowych agresora ma spowodować zwiększenie ich użycia??? Ciekawe ze dotąd nie wyczerpały się zasoby broni przejęte przez tzw separatystów w ukraińskich składach. He he! Bo niby Rosja NIE dostarcza im broni??? Bo Rosja z całych sil chce Ograniczyć wojne???

  15. infernoav

    Separatyści mogą zintensyfikować dzialania.... Haha Putin bądźmy poważni. Bez armii rosyjskiej ten separatyzm by się szybko zakończył.

  16. Dropik

    A może tow2b.