Geopolityka
Alarm na granicy rosyjsko - ukraińskiej
Po wybuchu na przejściu granicznym Baciewsk w Sumskim Obwodzie podniesiono stan gotowości na granicy Rosji i Ukrainy.
Jest to efekt zamachu, jaki miał miejsce na międzynarodowym przejściu granicznym Baciewsk. W czasie rutynowej kontroli paszportowej sprawdzany mężczyzna wysadził się w powietrze zabijając siebie i ciężko raniąc dwóch celników. Baciewsk został przez 9 godzin wyłączony z ruchu granicznego, a samochody były kierowane na inne przejścia.
Wszystko toczyło się w nocy, około godziny 00.15, gdy na granicy zatrzymał się jadący od strony Rosji autobus z mołdawskimi numerami. Przeszedł on bez problemów kontrolę rosyjską, ale Ukraińcy byli bardziej skrupulatni i znaleźli w nim ukrywającego się mężczyznę. Ten jednak nie pozwolił się wylegitymować i uruchomił mechanizm detonujący.
Specjalna komisja dochodzeniowa pracuje na miejscu wypadku próbując znaleźć przyczyny całego incydentu. Jednocześnie zwiększono środki ostrożności.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie