Siły zbrojne
Akademia Marynarki Wojennej produkuje przyłbice dla szpitali
Akademia Marynarki Wojennej uruchomiła z wykorzystaniem drukarek 3D produkcję elementów do przyłbic. Defence24 dotarł do szczegółów tej akcji.
Do tej pory akademia wyprodukowała i przekazała 30 przyłbic ochronnych dla lekarzy i personelu medycznego Szpitala Powiatowego w Kartuzach. Produkcja jest kontynuowana a kolejne 40 przyłbic trafi do 7. Szpitala Marynarki Wojennej. Inicjatorem akcji jest bsmt pchor. Dominika Mączka, która przekonała do pomysłu kadrę naukową Laboratorium Podstaw Techniki Wydziału Mechaniczno-Elektrycznego.
Uczelnia 25 marca przystąpiła do akcji Drukarze dla szpitali (www.drukarzedlaszpitali.pl) i od tej pory 24 godziny na dobę produkowane są elementy do przyłbic. Uruchomiono 4 drukarki 3D, które wytwarzają poszczególne części, a następnie podchorążowie składają w całość.
Warto zaznaczyć, że bezpłatnie szyby do przyłbic dostarcza firma Plastic Display z Tczewa. Natomiast materiały do druku finansuje Akademia Marynarki Wojennej. Uruchomiona została zbiórka pieniędzy wśród społeczności akademickiej, w ramach której zebrano już kilka tysięcy złotych. Najsłabszym ogniwem produkcji są drukarki, których wydajność jest ograniczona, dlatego organizatorzy akcji zwracają się z apelem do wolontariuszy, którzy mogą udostępnić kolejne drukarki 3D.
Dla jak największej wydajności i sprawności w całej produkcji każdy ma swoje zadania, jedni zajmują się drukiem, inna osoba pozyskuje sprzęt i organizuje zadania, a jeszcze ktoś inny zajmuje się zbiórką pieniędzy, zakupem materiałów w internecie i transportem
Produkcja elementów do przyłbic jest tylko jednym z projektów realizowanych przez uczelnie w ramach przeciwdziałaniu pandemii COVID.
Zorganizowaliśmy także dwie duże akcje honorowego krwiodawstwa wśród podchorążych. Podchorążowie wspierają także działania prowadzone przez 7. Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej
Brawo.
Każda pomoc się liczy. Fajnie, że AMW i Plastic Display włączyły się w akcję pomocy szpitalom.A takie komentarze jak wiarusa są po prostu żałosne...
wiarus
Jasne, tyle że pomijając jakość, drukarka 3D nie nadaje się do masowej produkcji, a tyle wyrobów jest potrzebne. To jakby ręcznie tkać bandaż, lub drużyna przekopywała saperkami Mierzeję. Jest to zadanie dla laserów i wtryskarek. Daj mi zamówienie - za miesiąc można uruchamiać produkcję 10 tysięcy na dobę, lub wielokrotność. "Matrosi" niech lepiej pomogą w szpitalu - tam będą bardziej efektywni.
Kasia
Super tak trzymajcie
Navigator
To jedna z tych 45 drukarek 3D A reszta?
wiarus
Przepraszam, lecz akurat jestem z branży tworzyw sztucznych i ogarnia mnie pusty śmiech. Nie z ironii - raczej z rozpaczy na takimi inicjatywami.