Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Abramsy w Europie z silniejszym pancerzem
Amerykanie instalują na czołgach M1A2 Abrams rozlokowanych w Europie pancerz reaktywny, w celu zwiększenia ich odporności na ostrzał bronią przeciwpancerną. Pojazdy należą do brygady, której dowództwo znajduje się obecnie w Żaganiu
Dodatkowe pancerze otrzymały czołgi należące do 1. batalionu 66. pułku pancernego Grafenwöhr, rozlokowanego w Bawarii. Jednostka jest częścią 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ABCT) 4. dywizji piechoty USA. Ta brygada jest obecnie w dyspozycji europejskiego dowództwa US Army i ma na celu wykonywanie zadań na jego korzyść.
W styczniu liczący 3,5 tys. żołnierzy personel i sprzęt został rozlokowany w Drawsku Pomorskim i w Żaganiu, gdzie znajduje obecnie znajduje się dowództwo brygady, do której należą czołgi, jak również część jej pododdziałów (np. artylerii, rozpoznawcze). Natomiast część jednostek pancerno-zmechanizowanych zostało przerzuconych do Rumunii, krajów bałtyckich i właśnie Niemiec.
Wzmacnianie czołgów pancerzem reaktywnym ARAT (Abrams Reactive Armor Tiles) rozpoczęło się pod koniec lutego. Są one montowane na burtach wieży i kadłuba, gdzie zasadniczy pancerz Abramsów jest znacznie słabszy, niż np. w przednich częściach wieży. Czołgi, na których zainstalowany został ARAT, najprawdopodobniej brały udział w ćwiczeniach w Polsce w styczniu i lutym.
Należy jednak zauważyć, że pełniejszą ochronę przed ostrzałem przeciwpancernych pocisków kierowanych - nawet klasy rosyjskiego Korneta - mogłyby zapewnić aktywne systemy ochrony. US Army prowadzi prace w celu zintegrowania Abramsów z "aktywnym pancerzem" (w tym izraelskim Trophy zintegrowanym wcześniej z wozami Merkava Mk 4). Specjaliści podkreślają jednak, że obecny poziom finansowania jest dalece niewystarczający, aby wdrożyć podobny system na szeroką skalę w jednostkach bojowych US Army.
Jak powiedział pierwszy sierżant Ryan Dilling, system ARAT ma także "służyć większemu odstraszaniu przed aktami agresji w stosunku do członków NATO, ponieważ`3/4 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej wykorzystuje silniejsze czołgi dla przeprowadzenia ćwiczeń z sojusznikami w Europie centralnej i Wschodniej".
Pancerz reaktywny chroni przede wszystkim przed ostrzałem pocisków kumulacyjnych (ppk i granatników), a niektóre konstrukcje również przed ostrzałem pociskami podkalibrowymi - kinetycznymi. W Wojsku Polskim stosuje się krajowy pancerz ERAWA na czołgach PT-91 Twardy, który w pewnym stopniu zabezpiecza przed głowicami tandemowymi.
Realista
ile kosztowało by dopancerzenie leo2 pl pancerzem reaktywnym na bokach kadłuba
Bartek
Niedużo i jak dobrze poszukasz to znajdziesz w internecie fajną grafikę gdzie już kiedyś myślano nad obłożeniem niezmodernizowanych leo 2a4 naszą ERAWĄ - nawet na zmodernizowany leo 2PL da się zamontować choćby na kadłubie bez przekroczenia limitu wagi, ale zapewne nie jest to nawet brane obecnie pod uwagę.
Zbulwersowany podatnik
W obecnej chwili pozyskanie Abramsów wraz z modernizacją i wymianą turbiny w celu zastąpienia T72 i PT-91 byłoby najlepszym rozwiązaniem jakie moglibyśmy sobie wypracować. Można byłyby się nawet pokusić o pozyskanie większej liczby chociażby po to aby stacjonowała na wschodzie kraju w celu zwiększenia bezpieczeństwa. Szkoda, że nie mamy środków na takie przedsięwzięcie i zakupu nowszego typu amunicji.
luk
Mogliby sprezentować nam 100 takich oczywiście nieodpłatnie bądź też za przysłowiowego $.
MadMikens
Są dostępne starsze M1... można kupić i przebudować. Bumar dał by rade. Trzeba by było już mysleć o nowej armacie 140mm . Kupić wszystko co mają nawet ze 105mm i przebudować.... mozna ponad 1000 wozów bojowych pozyskać.
dropik
opancerzenie wieży a szczegolnie magazynu amunicji ma sens b o nie może byc tak że byle jaki rpg7 unieszkodliwi czołg trafiając w magazyn amunicji. załoga przeżyje ale czołg nad sie tylko do remontu. Takie pancerze powinny byc rowniez kupione dla naszych leopardów . nie musza być montowane w czasie pokoju. moga sobie czekać na lepsze tj gorsze czasy ;)
Podbipięta
Ciekawe to foto bo na boku wieży nie ma na fotce ERA tylko ,blacha" dystansowa do jego zamontowania
vvv
nisza wiezy z magazynem amunicji nie ma byc opancerzona bo to generuje ogromna mase. m1 ma odizolowana amunicje i np w iraku porazony m1 w magazyn amunicji dokonal obrotu wiezy na bok tak aby wypalajaca sie amunicja nie uszkodzila silnika. amunicja sie wypalila i czolg pojechal do remontu. zaplon amunicji w serii t-72 oznacza smierc zalogi i strate bezpowrotna czolgu
POL
Usa military chanel youtub tam jest filmik
box
Przesłanie batalionu czołgów do Bawarii jest trochę niepoważne. Polska powinna domagać się aby ten batalion był na stałe u nas, bo jak narazie tovwszystkie się nam rozjechaly i o ile w przypadku krajow bałtyckich, Rumunii czy Bułgarii można to zrozumieć to w przypadku odesłania batalionu czołgów który miał wzmacniać Europę środkowo wschodnia do niemiec wydaje się pozbawione sensu. No a po za tym oczywiście Polska powinna jak najszybciej pozyskac używane abramsy od USA przynajmniej w liczbie 420 sztuk (7 batalionów) a najlepiej 600 (9 batalionów plus jeden w rezerwie), co pozwoliło by nam trzykrotnie zwiększyc siłę wojsk pancernych, ograniczyć ilość używanych rodzajów czołgów do dwóch, a co za tym idzie zmniejszyć koszty i ułatwić logistykę, w drugim wariancie utworzyć dwa dodatkowe bataliony na wschód od Wisły) oraz zatkac lukę w wojskach pancernych na najbliższe 10-15lat do momentu opracowania własnego czolgu. Ponad to uzyskalibysmy możliwość operowania w regionie której obecnie praktycznie nie posiadamy, bo trudno sobie wyobrazić żebyśmy realizowali to przy pomocy twardych czy t72. Te ostatnie natomiast przekazac odpowiednio krajom bałtyckim (2bataliony Litwie i po jednym Łotwie i estoni, ewentualnie mogą stworzyć jakieś wspolne wojska pancerne żeby tych sił nie rozbijać) plus zaproponować im modernizację do ostatniego wynalazku bumaru o ile to w ogóle było na poważnie i to samo tylko ze z t72 Ukrainie. Rozwiązanie to (szczególnie jeśli chodzi ocpanstwa bałtyckie pozwoliło by zwiększyć liczbę czołgów w naszym regionie oraz poprawić możliwości udzielenia im w razie potrzeby pomocy, a do tego utrzymanie tych maszyn spadło by na te kraje), a równolegle rozpocząć poszukiwanie możliwość pozyskania własnej konstrukcji np poprzez zakup licencji od Korei i przeprojektowanie ich czolgu do naszych potrzeb tak jak podwozie do kraba żeby odpowiadal mniej więcej poziomowi Leo 5/6 i żebyśmy mogli go potem dalej samdzielnie rozwijac. Równolegle zakupić 3 tys spikow plus 500 wyrzutni do nich (połowa dla OT na wschód od Wisły, reszta do wojsk operacyjnych), a jeśli chodzi o borsuka to opracowac go w dwóch wersjach cięższej niepływającej i lżejsze pływającej (najlepiej min 28t nawet kosztem wymogu mieszczanie się do herkulesa i tez z możliwością dopancerzenia) w proporcjach 1:1 a najlepiej 2:1.
miskie
męczą już mnie takie "analizy" i "strategie" Zastanawiam się po co po raz kolejny to czytam. To już chyba masochizm. Powinniśmy to, powinnyśmy tamto, kupmy to, kupmy tamto. Niech nam dadzą bo a) jesteśmy sojusznikami b) nam się należy c) historyczna racja etc. A prawda jest taka, że nas nie stać i koniec dyskusji.... A to co mamy i tak nie potrafimy spożytkować A ludzi do obsługi i tak nie mamy (wystarczająco dużo zawodowych i rezerw) I po co się produkować z tak długim tekstem jak to tylko myślenie życzeniowe.
kaliop
nie mozna by bylo odkupic od stanow abramsy ktore im zalegaja ? bylo by to jak najbardziej pozyteczne do wymiany naszego zlomu t71/pt91
fck all
ja też uważam, że można i zagadać w pakiecie z jakimś wielkim kontraktem, który i tak będzie, więc by było po kosztach rozkonserwowania i transportu przez Atlantyk..... ale decydenci chyba o tym nie myślą bo lepiej pakować kase w Leo co bedzie trwało i trwało do 2021 przy dobrych wiatrach i jak skończą moderke ostatnich to pierwsze bedą juz do bani..... a Abramsy były modernizowane w USA więc na szybko można by się przesiąść na sprzęt lepszy o co najmniej klase w porównaniu z naszym szmelcem, a reaktywnym pancerzem też byśmy mogli je u nas obłożyć....
Raptorek
Jak najbardziej, a do tego jeszcze pojazdy typu HET do przewozu abramsów, koniecznie oryginalnych amerykańskich.
doinformowany
oni nie mają zalegających abramsów... na dzień dzisiejszy nie wyprodukowano żadnego nowego abramsa (i to od kilku lat) amerykanie modernizują i remontują te które mają....
Samarkanda
Powinnismy kupić takie zestawy do WOT. To jest priorytet.
Ja
Pytanie do znawców: Czy te "nasze" Abramsy są zdolne wytrzymać frontowo ostrzał z T-72 i T-90 w razie konfliktu ?
Czesio
Ty sie nie martw o Abramsy, tylko o nasze lumpy PT-91 i T-72.
Bartosz
T-72 raczej nie da rady, ale T-90 walczyłaby prawie na równi. Wszystko zależy od rodzaju użytej amunicji, ale Abramsy mimo wszystko powinny dać radę. Problemem jest dysproporcja sił oraz możliwy atak z powietrza. Niestety żaden czołg nie przetrwa namiętnego pocałunku z rosyjską bombą.
O
Żaden rosyjski czołg z armata 125 na 95% nie przebije abramsa ustawionego przodem. Z tego co wiem a wiem dużo to przedni pancerz abramsa nie został jeszcze nigdy spenetrowany. No ale to wszystko zależy może się okazać że się mylę a rosyjska amunicja jednak okaże się skuteczniejsza niż można sądzić
vvv
erawa-2 jest przestazala i pt-91 jest szczelnie pokryty jedynie w przedniej strefie. boki są gole