Geopolityka
Margwelaszwili na WSF 2017: Gruzja chce być aktywnie zaangażowana we wzmacnianie bezpieczeństwa w Europie
Gościem drugiego dnia Warsaw Security Forum był prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili, który zwrócił uwagę, że rosyjska agresja hybrydowa na Ukrainę w 2014 roku nie była niczym nowym biorąc pod uwagę doświadczenia gruzińskie z lat 90. XX wieku. Prezydent zapewnił również, ze jego kraj chce być aktywnie zaangażowany we wzmacnianie bezpieczeństwa w Europie.
Prezydent Gruzji będący gościem drugiego dnia Warsaw Security Forum odniósł się przede wszystkim do kwestii trudnych relacji z Rosją oraz perspektyw swojego kraju na zbliżenie ze strukturami euroatlantyckimi.
Nawiązując do konfliktu na wschodniej Ukrainie prezydent Gruzji stwierdził, że takie działania o charakterze hybrydowym ze strony Moskwy nie są niczym nowym ponieważ zostały z powodzeniem wykorzystane podczas na Kaukazie już na początku lat 90. XX wieku. W wyniku tych zdarzeń Tbilisi utraciło kontrolę nad Abchazją i Południową Osetią. Później ta strategia działania została wykorzystana w udoskonalonej wersji w 2008 roku, a następnie podczas inwazji na Krym i Donbas.
Rosja chciała ukarać Gruzję za niezależność. Co to dało mieszkańcom Samary, St. Petersburga czy Moskwy, każdemu mieszkańcowi Rosji? Jak mierzyć sukces? Czy to dało więcej rozwoju, bogactwa? Nie - żadnych korzyści.
Prezydent Gruzji zwrócił również uwagę, że agresywna postawa Rosji wobec jego kraju zaczęła się na długo zanim pojawiły się perspektywy na integrację ze strukturami euroatlantyckimi. Margwelaszwili podkreślił przy tym, że relacje między Zachodem, a Gruzją są z roku na rok coraz silniejsze pomimo działań Moskwy.
Czy możemy powiedzieć, że droga Gruzji do NATO i UE została zastopowana czy widzimy progres od 2008 roku? Widzimy więcej działań Gruzji w NATO, więcej NATO w Gruzji, intensywny pakiet współnych działań, więcej ćwiczeń, aktywną Gruzję w Afganistanie i na innych misjach, widzimy umowę stowarzyszeniową i liberalizacje wizową.
Giorgi Margwelaszwili zapowiedział także, że jego kraj chce być aktywnie zaangażowany we wzmacnianie bezpieczeństwa w Europie, a integracja z zachodnimi strukturami jest jednym z najważniejszych priorytetów dla jego kraju. Jednocześnie jednak unikał przedstawienia konkretnego terminu, kiedy Gruzja w jego opinii będzie gotowa by dołączyć do NATO i UE.
Równocześnie Margwelaszwili przestrzegł przed niewłaściwym postrzeganiem Rosji, które może nieść za sobą negatywne skutki dla Zachodu. Prezydent kaukaskiego kraju zwrócił też uwagę na nowe zagrożenia przychodzące ze wschodu takie jak cyber agresja czy walka propagandowa. W odpowiedzi na jedno z pytań z sali prezydent Gruzji odniósł się także do polepszających się relacji na linii Ankara-Moskwa. Jego zdaniem współpraca między tymi krajami jest zdecydowanie lepsza niż powrót do „historycznych uwarunkowań”, co niosłoby za sobą ryzyko wybuchu konfliktu. Margwelaszwili stwierdził również, że NATO powinno bardziej zaangażować się w działania na Morzu Czarnym służące podniesieniu bezpieczeństwa i stabilizacji tego regionu.
Prezydent Gruzji Giorgi Margwelaszwili przybył do Polski z kolejną już w tym roku wizytą. We środę miało miejsce spotkanie z Andrzejem Dudą podczas, którego dwaj prezydenci omówili m.in. kwestie strategiczne związane z zaplanowanym na 24 listopada szczytem Partnerstwa Wschodniego oraz perspektywy rozszerzenia UE i NATO, a także możliwości współpracy w ramach inicjatywy Trójmorza.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie