Reklama

Jak informuje Defense News, japońska partia rządząca opracowała plan liberalizacji zasad eksportu uzbrojenia i współpracy międzynarodowej przemysłu obronnego Japonii. Miałoby to służyć wsparciu japońskich interesów poprzez dozbrajanie państw położonych w pobliżu szlaków morskich o strategicznym znaczeniu dla Cesarstwa Japonii. Nie mniej istotne jest także zapewnienie dodatkowych źródeł dochodu dla przedsiębiorstw sektora zbrojeniowego.

Obecnie w Japonii obowiązują zasady jednoznacznie zabraniające eksportu uzbrojenia do krajów komunistycznych, objętych embargiem na dostawy broni przez ONZ bądź państw, które biorą udział w konfliktach zbrojnych lub istnieje znaczne prawdopodobieństwo ich udziału w konflikcie zbrojnym. Japoński rząd stosuje ponadto wytyczne, które w praktyce zakładają ograniczenie do zera eksportu uzbrojenia do jakichkolwiek państw, także tych spełniających kryteria prawne.

Od kilku lat Japonia dąży do złagodzenia zasad współpracy wojskowo – przemysłowej z innymi krajami. W 2011 roku zniesiono zakaz prowadzenia wspólnych prac rozwojowych w zakresie uzbrojenia, a obecnie Japonia współpracuje z Wielką Brytanią m.in. w zakresie nowych typów okrętów wojennych. Wcześniej japońskie przedsiębiorstwa z branży zbrojeniowej nie mogły kooperować z podmiotami z innych państw. Wyjątkiem była oczywiście prowadzona na szeroką skalę współpraca z przemysłem Stanów Zjednoczonych, której owocami były m.in. licencyjna produkcja samolotów F-15C/D w latach 80. i 90. czy dostarczanie Morskim Siłom Samoobrony niszczycieli wyposażonych w system Aegis.

Ujawnione przez japońską partię rządzącą plany wpisują się w trend stopniowego rozszerzania udziału państw tradycyjnie neutralnych w międzynarodowych inicjatywach dotyczących współpracy wojskowej i wojskowo – przemysłowej. Do przykładów podobnych zjawisk należą działania Szwajcarii, która zamierza dopuścić eksport uzbrojenia do krajów oskarżanych o łamanie praw człowieka czy Szwecji, dążącej do integracji ze strukturami wojskowymi NATO. Omawiany trend jest spowodowany z jednej strony wzrostem napięcia na świecie, a z drugiej istnieniem wspólnoty interesów państw wysoko rozwiniętych i dążeniem do bardziej efektywnego wykorzystania sił zbrojnych czy potencjału przemysłowego w czasach ograniczonych środków na obronność.

Jakub Palowski

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Darek S.

    Najwyższy czas. Japonii potrzebny jest jakiś impuls, który obudzi przestraszonych inwestorów. Gdyby skala przedsięwzięcia była dość duża i dobrze nagłośniona, można by to wydarzenie zamienić na odwrócenie się nastrojów inwestorów i społecznych. Japonii potrzebny jest jakiś sukces inaczej przestanie się całkiem liczyć w Azji. Dwudziestoletni zastój gospodarczy w Japonii, podczas gdy gospodarka Chin rosła w tempie ok. 10% rocznie doprowadziło do zmiany układu sił w Azji. Jednym z istotnych powodów tej sytuacji były dobrze nagłośnione umowy handlowe z USA, które miały ograniczyć napływ nowoczesnych konkurencyjnych towarów Japońskich na rynek USA. Jeżeli USA, chcą odzyskać sojusznika przeciwko Chinom, powinny pomóc Japonii w podobny sposób. Dobrze nagłośnione budujące napięcie pertraktacje handlowe z USA, w których Japonia naciska na Amerykę i nagle Ameryka pęka. To byłby czynnik, który zmieniłby nastroje inwestorów i przywrócił Japonii szanse na powrót na ścieżkę wzrostu. Warunkiem jest to aby to było dobrze sprzedane w mediach. Dokładnie taki sam scenariusz USA zrealizowały, ok. 20 lat temu aby zatrzymać pędzącą wtedy Japońską lokomotywę.

    1. sec

      Czy możesz podać źródło swojej teorii co do przyczyn 20 letniego zastoju w Japoni?

  2. Jan Sztorm

    Przydałoby się kupić ich zestawy przeciwlotnicze Toshiba Corporation Type 03 (SAM-4) - medium range surface to air missile system (gdyby nie inwazja Rosji na Krym).