Reklama

Siły zbrojne

Umowa ws. samolotów dla VIP podpisana. Pierwszy Boeing 737 w 2017 roku

Inspektorat Uzbrojenia podpisał z Boeing Company umowę ws. zakupu trzech średnich samolotów dla VIP na łączną sumę netto 523,6 mln USD (2,05 mld PLN). Transakcja została zawarta w ostatnim dopuszczalnym prawem terminie na podstawie postanowienia Krajowej Izby Odwoławczej o uchyleniu zakazu zawarcia umowy przed rozpatrzeniem odwołań trzech innych oferentów. Dzięki temu możliwe było wykorzystanie 540 mln PLN przeznaczonych na zakup maszyn w budżecie na rok 2016. Wiceminister Obrony Narodowej Bartosz Kownacki zapewnił, że podpisany dzisiaj kontrakt pozostanie w mocy niezależnie od ostatecznej decyzji KIO.

Umowa podpisana 31 marca 2017 roku dotyczy zakupu trzech samolotów Boeing 737-800NG. Dokument podpisał w obecności wiceministra obrony Bartosza Kownackiego: Szef Inspektoratu Uzbrojenia płk Dariusz Pluta i Jon W. Lewis,  Regional Director for Contracts z firmy Boeing Company. Samoloty mają zostać dostarczone w terminach: 15 Listopada 2017, 15 września 2020 i 15 listopada 2020 roku.

Pierwsza, używana maszyna ma zostać dostarczona w terminie do 15 listopada 2017 roku. Samolot zostanie przekazany w standardowej konfiguracji pasażerskiej, a następnie przebudowany do wersji VIP w układzie:
- Czteroosobowa kabina HEAD w układzie konferencyjnym;
- 8 miejsc Bussines Class;
- 120 miejsc w klasie ekonomicznej.

Kolejne dwa, nowe samoloty w standardzie BBJ2 (Boeing Bussines Jet na bazie 737-800) mają zostać dostarczone we wrześniu i listopadzie 2020 roku. Będą to prawdopodobnie ostatnie wyprodukowane przez Boeinga maszyny modelu 737-800, który jest obecnie zastępowany przez nowszy 737 MAX. Oba BBJ2 mają być skonfigurowane do przewozów HEAD najwyższych osób w Polsce na długich trasach. Kabina będzie posiadać następujący układ:

-       Kabina HEAD dla 4 osób w układzie konferencyjnym;
-       dwuosobowa kabina VIP;
-       12 osobowa kabina Business Class (8 miejsce w układzie konferencyjnym i 4 klasyczne);
-       48 osobowy przedział ekonomiczny;
-       kabina wypoczynkowa (sypialna) dla załogi.

Samoloty mają być wyposażone w aktywne i pasywne systemy obrony, kodowane systemy łączności, łączność w standardzie wojskowym oraz wojskowe systemy nawigacji TACAN i identyfikacji IFF.

Umowa Średnie VIP
Fot. J. Sabak/Defence24.pl

Umowa obejmuje również obsługę techniczną i szkolenie personelu. Całkowita wartość kontraktu to 523,6 mln USD, czyli około 2,05 mld PLN netto. Po doliczeniu podatku wartość zakupu wyniesie ok. 2,5 mld PLN. Jak podkreślił wiceminister Bartosz Kownacki, jest to suma o setki milionów niższa od oferty złożonych w postępowaniu konkurencyjnym, które zostało przez MON anulowane. Procedurę, która doprowadziła do podpisania umowy, Inspektorat Uzbrojenia uruchomił 10 marca. Zamówienie zostało udzielone z wolnej ręki, negocjacje prowadzono tylko z Boeingiem.

Pomimo złożenia odwołania w związku z wyborem trybu zamówienia z wolnej ręki przez 3 konkurencyjne firmy do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) Wiceminister Obrony Narodowej Bartosz Kownacki zapewnił, że umowa podpisana z firmą Boeing pozostanie w mocy. Umożliwia to decyzja uchwalona przez KIO 30 marca, która uchyliła zakaz zawarcia umowy przed rozpatrzeniem wniosków złożonych przez firmy Aerospace International Group ze Słowacji, The Jet Business International z Wielkiej Brytanii oraz Altenrhein Aviation AG ze Szwajcarii. Decyzja w sprawie tych odwołań ma zapaść 3 kwietnia br. i będzie wiążąca w zakresie ewentualnego dochodzenia przez te firmy nie odszkodowań, ale nie pozwoli na podważenie zawartej dziś umowy. 

Czytaj też: Wykonanie budżetu MON zależne od samolotów VIP. Bez dodatkowych pieniędzy armię czeka modernizacyjny impas [ANALIZA]

Reklama

Komentarze (37)

  1. bj1

    Zamiast kupować trzy 737 to mogli kupić jednego boeinga 787 -8 i do tego te dwa małe samoloty by spokojnie im wystarczyło i przynajmniej by mieli porządne samoloty bo dużo wypadków było z 737 a z boeingiem 787 nie było żadnego do tej pory by wszędzie do lecieli bez między lądowania i by zaoszczędzili tak mi sie wydaje bo Dreamliner 787-8 kosztuje obecnie 206,8 mln USD.A tu zapłacili 523,7 mln usd

  2. yjk

    Czy w tym kraju znajdzie się wreszcie jakiś gospodarz? Jeśli wydajemy 2,5mld na zakup 3 samolotów 737 którymi nikt nie lata oprócz nas i Ukraińców, to tak ciężko dołożyć kupić dwa porządne 747 kierując się wyborem jakiego dokonali Amerykanie. Kocham ten kraj, ale to nasze bylejactwo jest irytujące. Tym bardziej że ilość wypadków 737 jest zatrważająca

  3. Adi

    Bardzo dobry ruch. Wszystko dla armii powinniśmy kupować w trybie "z wolnej reki" i od producentów, a nie tracić tlen na wieloletni hokej z pseudo wykonawcami, którzy poza prezentacją w PowerPoint i zabawą w kotka i myszkę z udziałem KIO, nic godnego nie mają do zaoferowania zamawiającym. Miłego dnia.

  4. Naleczxxx

    Tylko ,że tutaj nie startował żaden producent Airbus? Protestują jacyś pośrednicy. Gdyby Airbus z całym szacunkiem robiący wspaniałe samoloty miał doświadczenie w wyposażaniu samolotu w systemy szyfrowania i obrony pasywnej oraz jakiś bliżej nie ujawniony system ,który pozwoli na dowodzenie krajem z samolotu to z pewnością złożyłby ofertę.

    1. ewa

      Już nie przesadzaj z tym jaki ten Airbus jest kiepski i w ogóle. Cała normalna Europa lata Airbusami zatem takie samoloty z odpowiednymi systemami potrafią robić. Kto lata Boeingiem? Białoruś. Trochę obiektywizmu w ocenie by się przydało a nie lanie bzdur i wymysłów laika.

  5. don_Pedro

    Kontrakt zawarto mimo postępowania toczącego się przed Krajową izbą Gospodarczą. Według Krajowej Izby Odwoławczej MON naruszyło przepisy, negocjując umowę na samoloty dla VIP-ów tylko z Boeingiem. Przedstawiciele jednego z przedsiębiorstw, które oferowało samoloty tego typu, złożyli wczoraj zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez urzędników MON przestępstwa. I na koniec za innym portalem branżowym: Jedynym państwem w Europie, które używa B737-800 (BBJ2) do przewozu najważniejszych osób w państwie, jest Białoruś. Dziękuję, dobranoc dp

  6. księgowy

    A oni wcześniej nie ujawnili jak jest budżet na zakupy? Myślę że oferta sprzedaży była właśnie "pod korek" tego budżetu. Żaden producent, czegokolwiek nie da znacząco niższej oferty jeśli wie ile klient może wydać :). To pierwszy rozdział na kursie negocjacji dla dilerów samochodów :)))

    1. Qba

      Budżet był 700 mln, a kupili za ponad 2 mld

  7. lef

    Poprzednia władza była krytykowana za nie wykorzystywanie środków finansowych i przekazywanie ich do budżetu państwa. Ta robi to samo, tylko w bardziej zakamuflowany sposób. Otóż kupuje samoloty małego i średniego zasięgu za blisko 3 mld zł z jakiej racji z budżetu MON. I chwali się w koło, że wykorzystała cały budżet.

  8. ribik

    Czy teraz wszystko będzie zamawiane rzutem na taśmę?

  9. obserwator

    Wyeliminowanie pośredników dało ok. 1,5 mld zł oszczędności. Dobra robota.

    1. P

      Dobra robota? Tą są praktyki rodem z Białorusi czy Rosji. Kontrakt o wartości 2,5 mld zł i zakup z wolnej ręki?? Bez przetargu a co za tym idzie innych ofert? Brzydko ta sprawa wygląda.

    2. Qba

      Wzrost ceny z 700 mln do 2 mld to oszczędność? Kiepski żart

  10. gegroza

    przeznaczyli na te samoloty 1,7 mld a kupują za 2,5 mld ? Wcześniej Boeing chciał prawie 3,5 mld ! O co tu chodzi ? Druga sprawa - w naszej sytuacji to powinny być maszyny wielozadaniowe a nie pasażerskie

    1. BartD

      2,5 mld jest brutto z VAT 23%, który wraca do budżetu.

    2. Qba

      Przeznaczyli 700 mln

  11. dropik

    Gdyby dopuszczono do przetargu Airbusa cena by była niższa ale wg Monu jego samoloty się nie nadają. Hahaha

    1. Anatol

      W poprzednim przetargu Airbus nie wystartował, to jego wybór. Nie dezinformuj

  12. Asior

    Tyle madrali sie wypowiada a nie ogarniaja nawet ze 2,05 mld to nie dwa i pol.

    1. dropik

      no paczaj, a caracale zawsze podawali 13,5 a nie 10,5 . hahaha Ale mon te 0,5mld zł bedzie musial wplacic do budzetu

  13. dropik

    śmigłowce nie są pierwszą potrzebą wojska. Pierwszą potrzebą są samoloty VIP. Jak rzekł minister Błaszczak pora skończyć z dziadostwem. Cały przetarg był dziwny. Najpierw się go ogłasza i podaje cenę ktora jest wielokrotnie nizsza niz oferty . potem przed ukonczeniem postępowania odwoławczego dogaduje się boeingiem i pozamiatane. I ta oto 3 mld idzie na samolociki. To się nazywa przejrzystość przetargowa. BTW plotkowa cena na smigłowce : 7mld za 12 sztuk. Będzie wesoło.

  14. dejw

    moze jestem zlosliwy ale jak mielismy kiedys wielkiego brata na wschodzie to teraz mamy za oceanem, ostatnio co kupujemy sprzet to kupujemy go w USA , a jestesmy w uni europejskiej zamiast wspierac unie bo onia to tez my to pompujemy miliardy amerykana co z tego bedziemy miec, jakby kupili arbasa to jest na okecu fabryka a boing nie ma w polsce nie rozumie

    1. P9

      Ponieważ na wstępie dokonałeś samokrytyki, to uznałem że warto podpowiedzieć że PLL LOT na ten rok planuje podpisanie umowy na zakup 8 sztuk najnowszej wersji B737. Obecnie użytkuje kilka sztuk starszych wersji. Teraz należy tylko poszukać kto jest właścicielem większościowym tej firmy oraz gdzie znajduje się baza techniczna serwisująca jej samoloty. Dalej klocki "dlaczego tak, a nie inaczej" powinny poukładać się same.

    2. ce dynia

      Ponieważ z zobowiązań sojuszniczych w razie godziny w wywiązać sie sa a stanie amerykanie Politycznie i militarnie ue nie będzie umierać za suwałki beda negocjować bez końca az ruskie dotrą do odry wtedy powiedzą ze to niema już sensu. Rozumiesz

  15. 12kosmos8

    Zrozumcie ze pośrednicy jak i producent muszą wliczyć cenę postępowania przetargowego , w koszty kontraktu , ktoś kto miał do czynienia z postępowaniem przetargowym to wie z trzeba podać cenę jego kosztów , plus doliczyć upust negocjacyjny i wydatki reprezentacje to 30-50% ceny i kosztów .

  16. Kamil

    Takie przetargi na luksusowe odrzutowce dla rządu wychodzą nam najlepiej.

    1. podatnik

      To ile ich było, że tak cię rzuca?

  17. Realista

    Podstawa to kupić bezpośrednio od producenta, bez pośredników, którzy dziwne rzeczy mogą zainstalować w ramach owego "pośrednictwa". Sprawy odpowiedzialności muszą być jednoznaczne. Same samoloty to także maszyny transportowe - luk bagażowy jest duży, znacznie większy od G550. Czyli w razie potrzeby przewóz prototypów lub wyposażenia high-tech można wykonać najbezpieczniej tymi samolotami z racji ich wyposażenia systemów ochrony - i z racji statusu CD. MRRT toto nie jest [jeszcze poczekamy] - ale możliwy najlepszy zamiennik na teraz dla potrzeb tego rodzaju transportu ładunków wysokiej wartości strategicznej - to tak. W potrzebie to i silniki i [mam nadzieję] radary AESA do F-16 się zapakuje do luku, nawet PAC-3MSE czy AIM-120 czy trywialnie procesory i elektronikę wojskową. Takie są realia dla naprawdę szybkiego transportu z USA. Bo czartery...

    1. zdziowiony

      I dla tego pośrednik chciał o mld zł mniej.

  18. dorotka

    523,6 mln USD za 2x BBJ-2 oraz B737 używka...+ szkolenie personelu i obsuga techniczna....hmmmm... Nowy BBj-2 kosztuje w zależności od wersji 75-85 mln USD, x2= 150-170 mln USD używany B737 z ewentualnym małym +apgrejdem" 50-60 mln (max!!!!). Czyli za sam sprzęt płącimy 200 - 230 mln USD. Szkolenie personelu? Przepraszam jakiego personelu? naziemnego, stewardess, pilotów??? Jeśli chodzi o personel naziemny i obsługę techniczną to LOTAMS na Okęciu da radę, ma doświadczenie, ludzi, sprzęt- bez problemu ogarnie, może jakaś certyfikacja w grę wchodzi ale to są "drobne" kwoty. Szkolenie personelu pokładowego? bez jaj, tych samolotów lata najwięcej na świecie, wiec nie będzie problemem znalezienie pilotów z doświadczeniem, ewentualne ich doszkolenie i uzyskanie niezbędnych papierów, ile może kosztować? kilka milionów? Reasumując obsluga naziemna + szkolenie personelu to mały pikuś. No to może koszty związane z pasywną i aktywną ochroną, szyfrowanie, IFF czy TACAN? Twierdzę, że całość się spokojnie zamyka w 300 - 320 mln USD. Więc gdzie reszta się podziałą? A może dzieje się tak, że robimy to na ostatnią chwilę, Jankesi wiedzą że stoimy pod ścianą stąd dyktują "swoje" warunki....Zresztą przeciez to nie z ich kasy idzie, pieniążki są niczyje....ehhhh

    1. kryty

      No popatrz, był przetarg mogłaś startować. Kupiła byś samoloty liniowe za te 230mln, dołożyła "mały +apgejd", zaoferowała najlepszą cenę i wygrała. O kurcze, że też nikt na to nie wpadł!

  19. Miś

    W poprzednim postępowaniu Czeska firma Glomex oferowała chyba trzy nowe 737 za 2,65mld zł, wiec dwa nowe i jeden używany bezpośrednio od Boeinga za 2,5 mld to raczej "taki o" interes...

    1. Lehu

      Nie. Oferowali dwa nowe i jeden używany. Sprwadziłem.

    2. mp

      skąd glomex miałby mieć 3 nowe boeingi jak sam boeing ma 2 ostatnie miejsca na tasmie producyjnej? :)

    3. seler naciowy

      A te samoloty to czeskiej produkcji, czy też firma krzak, a samoloty przeszły "przegląd " w Rosji.

  20. Willgraf

    wydać wydać...no bo przecież Polsce są potrzebne salonki zamiast sprzętu dla Wojska, cena także dyskusyjna dwa razy drożej niż za trzy Airbusy, a biorąc pod uwagę ,że jeden z Boeingów będzie używany nawet trzy razy drożej, teraz czas na kolejne zakupy turystycznych śmigłowców ze ŚWIDNIKA AW-149 lub atrap Black Hawk-ów i kilka pancernych limuzyn zamaist czołgów bo kilka się ostatnio stłukło i mamy kolejny rok budżetowy w MON zamknięty

  21. Oko

    Jakie oszczednosci? Konscorcjum niemiecko czeskie chcialo 2,66 mld zl a boeing 3, 5 mld zl. Teraz boeing zszedl do 2, 5 mld zl i tak duzo. Cena katalogowa BBJ2 dla 800 wynosi ok 95 mln dolarow. Np Slowacy za swego 10 letniego uzywanego a319cj ok 45 mln euro

    1. sojer

      Tak, ale my kupujemy trzy (95 M $ + 95 M $ + 50 M $) plus pakiet serwisowy i szkoleniowy plus wyposażenie wojskowe (IFF, samoobrona, komunikacja), których nie montują w katalogowych BBJ. Także 737-800 są większe od A319.

  22. Pablo

    Pan Kownacki zapomniał dodać, ze poprzednio oferowano 3 nowe maszyny, a w końcu kupiliśmy dwie nowe i jedna używaną. Cena musiała być niższa, a a cała procedura bardzo mętna.

    1. sojer

      Nie. W przetargu zawsze był wymóg, aby jeden używany dostarczyć w listopadzie 2017, bo w grudniu kończy się czarter Embraerów i byłaby kompromitacja.

  23. sojer

    Po 20 latach nie kupowania samolotów nikt nie uwierzyłby w tego newsa 1 kwietnia i nigdzie na świecie go też nie zamieścili. Nawet Boeing skupiony na oblocie 787-10 całkowicie przemilczał.

  24. Warrior

    Śmigłowców nie ma i nie będzie, obrona przeciwlotnicza, marynarka wojenna i wojska lądowe czekają na sprzęt, a władza SOBIE samoloty kupuje. WSTYD. No ale nie ma grabi, które nie grabią do siebie.

    1. sojer

      Pewnie, lepiej latać Tupolewem.

  25. sylwester

    prima aprilis , w naszym państwie umowy są tak szybko podpisywane ze można być pewnym że to żart , po resztą na innych portalach nie ma o tym wiadomości a była by gdyby taka wiadomośc byłą prawdziwa

    1. maruda

      news jest z wczoraj

Reklama