Reklama

Siły zbrojne

Łotewska "Strzała" z sojusznikami. 3 tys. żołnierzy na manewrach

Fot. Canadian Joint Operations Command/Flickr
Fot. Canadian Joint Operations Command/Flickr

Na Łotwie niebawem rozpoczną się międzynarodowe ćwiczenia „Silver Arrow” (ang. Srebrna Strzała), w których udział weźmie ponad 3 tysiące żołnierzy. Na poligonie w Adazi pojawią się obok sił zbrojnych tego kraju wojskowi z Litwy, Estonii, Albanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Wielkiej Brytanii, Holandii oraz Niemiec.  

Celem rozgrywanych od 17 do 31 października br. ćwiczeń jest zgranie Narodowych Sił Zbrojnych Łotwy z wojskami sojuszników i partnerów. Co więcej, zadaniem Łotyszy będzie przećwiczenie zdolności do zaplanowania oraz przeprowadzenia operacji ochronnych z jednostkami wsparcia. 

Nad rozwojem ćwiczeń czuwać będzie dowództwo sił połączonych, które sprawdzi swoją zdolność do kontrolowania swoich jednostek zarówno w trakcie prowadzonych ćwiczeń, jak i w czasie wolnym. 

Manewry "Silver Arrow" były początkowo organizowane jako ćwiczenia narodowe. W 2014 roku do wojsk łotewskich dołączyły jednak siły partnerów i sojuszników, zmieniając je w międzynarodowe manewry. Za ich organizację i koordynację odpowiada łotewska Brygada Strzelców Wojsk Lądowych.  

W zeszłym roku w ćwiczeniach wzięły udział m.in. jednostki Bundeswehry, wyposażone w zestawy przeciwlotnicze Ozelot. Niemcy byli odpowiedzialni za bezpośrednią osłonę przeciwlotniczą jednostek piechoty. Współdziałali z łotewskimi siłami obrony przeciwlotniczej. W trakcie działań wykorzystywano zestawy przeciwlotnicze Ozelot (z wyrzutniami Stinger, na bazie gąsienicowych transporterów Wiesel 2), Stinger oraz łotewskie RBS 70.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. SZELESZCZĄCY W TRZCINOWISKU

    apropo pojazdów "Wiesel" jak je widzicie w strukturach sił zbrojnych ..małe toto ale wielofunkcyjne ..a może wojsko polskie swoje BWP-y przystosowałoby wzorem "Wieselów" do różnych efektorów i zadań..i np przekazało do OT ...wszak z założeń programowych oraz prowadzonych szkoleń OT mają być prawie "rangersami" .

    1. ito

      Nie bardzo jest co. Programowo olano ich obsługę- bo ruskie, bo nieperspektywiczne, bo się wymieni. Zużyły się. Następców nie widać, modernizacja jest już raczej nieopłacalna (kwestia kosztów- trzeba by ją łączyć z remontem głównym) chyba, że ktoś sobie uświadomi ile trzeba kasy na wyposażenie WP w BWPy nowej generacji w rozsądnej ilości- i ile trzeba czasu (Rośki to już z piętnaście lat- a ile jest? trzy bataliony?)- wtedy może nagle zacznie się opłacać dbać o to, co już mamy- ruskie czy nie.

  2. rozbawiony propagandą

    Gdyby tak "polskim" mediom zamienić ćwiczących i pod USA podstawić Rosją a pod Łotwę Białoruś, to tytuł brzmiałby "Prowokacyjne ćwiczenia Rosji na Białorusi pod nazwą Strieła". Oczywiście ćwiczenia USA u granic Rosji służą "bezpieczeństwu w regionie" a tylko ćwiczenia Rosji u siebie to "prowokacyjne działania".

    1. grzesiek

      tylko,że Amerykanie nie ćwiczą z Łotyszami ataków nuklearnych jak mają to w zwyczaju Rosjanie z Białorusinami