Reklama

Siły zbrojne

30 myśliwców Su-30SM dla Rosji. Podpisano kontrakt

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o podpisaniu z korporacją „Irkut” kontraktu na dostawę kolejnej partii wielozadaniowych samolotów myśliwskich Su-30SM.

Nowa umowa z „Irkutem” to część planu modernizacji rosyjskich sił zbrojnych GOZ 2016-2018. Zgodnie z kontraktem Siły Powietrzno–Kosmiczne Federacji Rosyjskiej mają otrzymać do końca 2018 r. ponad trzydzieści samolotów Su-30SM.

Samolot ten jest wprowadzany na uzbrojenie lotnictwa morskiego i sił powietrznych od 2012 r. Ze względu na możliwości lotne i bojowe jest on przez Rosjan zaliczany do myśliwców generacji „4++”.

Nowa umowa jest potwierdzeniem problemów, z jakimi się borykają Rosjanie przy wprowadzaniu na uzbrojenie samolotów piątej generacji PAK FA. Zgodnie z wcześniejszymi planami miały one zostać wprowadzane na uzbrojenie (jako Su-50) jeszcze w 2015 r. Z drugiej strony, wdrażanie znacznych ilości maszyn generacji "4++", jak Su-35 czy właśnie Su-30SM przyczynia się do podniesienia zdolności bojowej rosyjskiego lotnictwa.

Czytaj więcej: Myśliwce Su-35 za 60 mld rubli. Rosyjskie lotnictwo nie wierzy w PAK-FA?

Samolot Su-30SM jest gruntownie zmodernizowanym, dwumiejscowym wariantem myśliwca Su-27. Su-30SM są maszynami wielozadaniowymi, zdolnymi zarówno do działań myśliwskich, jak też atakowania celów naziemnych i nawodnych szeroką gamą uzbrojenia o łącznej masie sięgającej 8 ton. Maszyny tego typu są zdolne do używania broni kierowanej nowej generacji (np. rakiety powietrze-powietrze rodziny R-77), w 2015 roku zostały rozmieszczone przez Rosjan w Syrii.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. 45

    Ludziska o czym wy piszecie w Wietnamie USA w walkach powietrznych traciło cztery swoje na jeden wietnamski.To był szok.jakby było dobrze to po co robili by top gun,F-16,F-15,F-18.?To zasługa jednego oficera który Pentagonowski ciemnogrod zmusił do zmiany myślenia.Dzisiaj ta głupota zwana wspólna platformą odrodziła się na nowo w postaci F -35.Strata 17 tyś samolotow to mało?Pewnie tak bo samych B-17 stracono ok 7 tyś.F-4 wyprodukowano ponad 5tys i wszędzie się pisze że gł powodem były straty w Wietnamie.O F -105 nie napiszę,bo to był najłatwiejszy cel dla wietnamczykow.Wietnam to jest dla USA największa klęska militarna w historii tego kraju.Do dziś USA nie może sobie dac rady z syndromem Wietnamu.

    1. Davien

      Przestań się może ośmieszać, tylko sobie sprawdż rzeczywiste straty obu stron w Wietnamie zamiast pisać bajki Jakie B-17 w Wietnamie?? O reszcie nie ma sensu pisać bo większych bzdur nie czytałem.

  2. tak tylko...

    No cóż, taka informacja jak powyższa, to zła wiadomość dla Polski Każdy nowy samolot i czołg przekazany armii rosyjskiej, pociąga za sobą konieczność i naszych wydatków na zbrojenia. Szkoda, bo pewnie można by przeznaczyć te środki na inne cele, trudno. Niepodległość kosztuje i gdy będzie to konieczne byłbym za zwiększeniem wydatków na zbrojenia w Polsce. Jak do tej pory naszym największym sojusznikiem (choć wśród czytelników nie widzę dla tego tematu zrozumienia, patrząc na ilość komentarzy w dziale E24 ) jest cena baryłki ropy. To ona w zasadzie determinuje w największym stopniu nasze bezpieczeństwo. Z powodu spadku ceny baryłki ropy wpływy do budżetu Rosji są o 32% mniejsze niż jeszcze dwa lata temu. Na razie Rosja przeznacza znaczne kwoty na zbrojenia, jeśli jednak cena baryłki ropy utrzyma się na podobnym poziomie, to modernizacja armii rosyjskiej stanie się mocno wątpliwa. Dlatego ja mniej pasjonuję się nowinkami w armii rosyjskiej (choć trzeba to obserwować), a za to sprawdzam codziennie kurs ceny baryłki ropy Ural. Na razie jest dobrze, średnia cena w tym roku, to 31$, budżet rosyjski zakładał cenę 50$.

    1. baryłka

      W 2015 r. deficyt w budżecie Arabii Saudyjskiej rozrósł się do 15 proc. PKB. To efekt załamania na rynku ropy, na skutek którego dochody królestwa z eksploatacji, przerobu i handlu tym surowcem zmniejszyły się o 23 proc. W odpowiedzi na kryzys Rijad już w grudniu ub. r. zadecydował o zmniejszeniu hojnych rządowych dotacji na wodę, energię elektryczną i paliwa. Zapowiedziano też ograniczenie wydatków na inwestycje. Jak szacuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy, ceny ropy naftowej na światowych rynkach musiałyby sięgnąć 106 USD za baryłkę, by Arabia Saudyjska mogła pokrywać swoje bieżące wydatki dzięki wpływom z handlu tym surowcem. Tymczasem cena baryłki ropy oscyluje obecnie wokół poziomu 38 USD. Co lepsze wszyscy producenci tracą - jedynie zyskują kupujący ? Pomimo że mamy tanią ropę to na stacji tego nie widać - kto kantuje ?

  3. myslacy

    Tych bredni, które tutaj "znafcy"wypisują to aż trudno komentować. Fakty są następujące czy się to komuś podoba czy nie - 500 mln dolarów kosztowała CAŁA OPERACJA W SYRII FR ; tyle samo kosztowało kilka lotów F22 - nad Syrią z mizernym skutkiem. To ile NATO WYDAŁO PRZEZ LATA na loty nad Irakiem i Syrią mierzy się MLD dolarów z mizernym efektem. Su 30 kosztuje zapewne z połowę F16 czy EF a czy mu ustępuję - NIKT Z WAS NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA - nikt z was na forum nie jest pilotem wojskowym, nikt nie latał ani na F16, EF, F22 ani na żadnym SU - wiec nic nie wiecie. Nikt z was nie zna możliwości ani radaru AESA ani PESA - mało tego poza czytaniem ogólnych zasad często bez zrozumienia nie macie pojęcia na czym polega różnica pomiedzy tego typu radarami i jaka jest tak naprawdę realna przewaga w walce jednego nad drugim - bo gdyby to był święty gral, który od razu zapewnia niesamowitą przewagę w powietrzu to byłby w KAŻDYM samolocie amerykańskim. Co da AESA - to Rosjanie właśne rozpoczęli SERYJNĄ produkcję modułów AESA. Co do "niewidzialności" która nie istnieje w rzeczywistości a jest to obniżone echo radarowe i dotyczy tylko PRZEKROJU CZOŁOWEGO już przy F22 okazało się że powłoka pochłaniająca promieniowanie elektromagnetyczne jest bardzo nietrwała - i stąd tysiące czujników w F35 które stale monitorują stan tej powłoki. Próby dla F22 były robione 20 lat temu - od tego czasu technika radarowa zmieniła się - i magia "niewidzialności" już nie jest najważniejsza. I pytanie skoro po 2 h lotu stan tej powłoki może okazać się niezadowalajacy to co ma zrobić pilot który jest w trakcie misji bojowej ? Nawet nad Syrią /bez OPL/ F22 ZAWSZE latał w asyscie innych "widzialnych" samolotów. I co najlepsze - F22 i F35 miały być od początku konstruowane jako "niewidzialne" a później okazuje się że nawet kilkudziesiecioletni F15 czy F18 amerykanie przerabiają na "niewidzialne". I ostateczny argument cena - pewnie jeden taki su to 1/10 ceny F18 czy 1/100 F35 - nie mówiąc o kosztach godziny lotu, o kosztach serwisu, i zwiazanej z tym zdolności operacyjnej. Już teraz F22 /w okresie pokoju/ mają gorszą zdolność operacyjną od F16;F18 - z których znaczna część jest już leciwa - to co będzie się działo w przypadku realnego konfliktu? przy intensywnym wykorzystaniu samolotu?. Zamiast latać będzie stał w hangarach i będzie serwisowany. F22 i F35 to samoloty PARADNE - w zasadzie niezdolne do realnych działań na większą skalę - to takie demonstratory technologii. Zbyt skomplikowane, zbyt drogie, zbyt awaryjne, o niewielkim udźwigu uzbrojenia /w komorach wewnętrznych/ , niewielkim realnym zasięgu operacyjnym - i dlatego nieprzydatne w realnym konflikcie. A już bajki o "kulach" ognia i inne banialuki - można w to wierzyć jak się bardzo chce. Tylko ta upadająca Rosja, gnębiona sankcjami - stawia pod ścianą CAŁE NATO - a jeszcze nic nie zrobiła, nie użyła nigdzie 5% swoich sił - w Syrii to niewielki kontyngent lotniczy - taka reklama możliwości sprzętu i ludzi. I ciekawe dlaczego skoro ci Rosjanie są tacy bee - to największe biuro konstrukcyjne Boeinga poza USA znajduje się w MOSKWIE, TSAGI obecnie bierze udział we wszystkich europejskich projektach lotniczych - czyli silnik turbinowy ze śmigłami przeciwbieżnymi nowego pokolenia, naddźwiękowy samolot pasażerski, cichy samolot odrzutowy średniego zasięgu.

    1. ja

      Twoje dane o kosztach operacji lotniczych nad Syrią są idiotyczne. koszt godziny lotu ruskiego i zachodniego samolotu tej samej klasy jest zbliżony, ruscy wydali na to nawet więcej pieniędzy bo Su34 są wyjątkowo kosztochłonne. Różnice biorą się z kosztó osobowych i kosztów uzbrojenia. 99% tego, co zrzucają zachodnie maszyny to droga broń inteligentna, ruscy w takie duperele się nie bawią i po prostu pozbyli się bomb swobodnie spadających zalegających w magazynach. F-22 pełnią służbę w pełnym zakresie a ich gotowość nie odbiega od średniej. F-35 są obecnie poddawane ewaluacji, czyli po kolei testowane są wszystkie rodzaje uzbrojenia. To się odbywa bardzo powoli, bo nikomu się nie śpieszy. A realna wartość tych samolotów - oby ruscy nie musieli się o tym przekonać. W symulowanych warunkach F22 miażdży wszystkie myśliwce Zachodu. Mało prawdopodobne żeby ruskie mogły mu zagrozić. Czemu miał służyć ten wtręt na temat Boeinga - nie rozumiem. Przede wszystkim Boeing współpracuje z ruskimi od 40-tu lat, poza tym biuro jest w Rosji, bo taniej jest ruskiemu inżynierowi i technikowi zapłacić niż Amerykaninowi, a robota będzie zrobiona tak samo dobrze. No a poza tym największe poza USA biuro jest w Australii, nie w Rosji. Reasumując kolego - napisałeś trochę bredni, trochę propagandy, trochę niesprawdzonych informacji, znawcą trudno cię nazwać.

    2. Podpułkownik Wareda

      myślący! 1/ "Tych bredni, które tutaj <znafcy> wypisują, to aż trudno komentować". (...). 2/ (...). " ... NIKT Z WAS NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA ... ". (...). Uff! Przyznaję, mocno napisane. Rzeczywiście, ostro i bardzo dosadnie oceniasz tych komentatorów, którzy wypowiadają się na D24 w sprawach dot. techniki wojskowej. Powiem zupełnie szczerze, że świadomie nie wypowiadam się i nie podejmuję polemiki na temat spraw, które poruszyłeś w swoim dzisiejszym komentarzu, ponieważ obawiam się, iż wojskowa technika lotnicza oraz wszystko co z tym związane, to nie jest moja najmocniejsza strona. Te sprawy zostawiam specjalistom. Pomimo tego, starałem się bardzo uważnie przeczytać Twoją dzisiejszą wypowiedź na forum. Dlatego też, obok wielu szczegółów technicznych, które zawarłeś w swoim komentarzu, powinieneś również napisać rzecz bardzo istotną dla pozostałych forumowiczów, a mianowicie: z jakiej pozycji napisałeś swój tekst? Zapytam wprost: czy jesteś lub byłeś pilotem wojskowym, nawigatorem, mechanikiem lotniczym? Czy jesteś lub byłeś w przeszłości związany z wojskowym przemysłem lotniczym albo pokrewnym - w kraju bądź za granicą? Czy jesteś lub byłeś konsultantem bądź rzeczoznawcą w zakresie wojskowego sprzętu lotniczego? Ja nie mam żadnych powodów, aby wątpić w Twoje informacje, które zawarłeś w komentarzu dot. wojskowego sprzętu lotniczego. Ale myślę, że znajomość faktów o które pytam, z pewnością pozwoli nam lepiej zrozumieć Twoją wypowiedź. Chyba zgodzisz się ze mną.

  4. ja

    To jest dowód na ostateczną klęskę PAK-FA. Jak na razie porażką jest też program czołgu T-14. Wygląda na to, że zapóźnienie technologiczne Rosji będzie się teraz zwiększać w zawrotnym tempie.

    1. Łukasz

      Myślisz trochę? F-22 wszedł do produkcji ponad 8 lat od oblotu, Rafale ponad 10. F-35.... nawet nie napiszę. Nikt nigdy problemu nie robił bo dziś tyle trwa rozwój konstrukcji. Jedynie mamy tu dowód twojej ignorancji.

  5. Ojciec 6+ dzieci

    Skoro USA wycofuje się z F-16 to może by przekazali Polsce linie produkcyjne tej maszyny w ramach pomocy alianckiej i Polska stałaby się jedynym producentem i serwisantem tej wciąż popularnej maszyny. Można by zarobić na jej sprzedaży do innych krajów i wyprodukować kilkadziesiąt sztuk dla siebie. Ale czy USA traktują nas poważnie? Z Indiami rozmawiają o przekazaniu im produkcji F-16, a Polską niestety nie. A może Polska nie potrafi zapytać? Czasem blokada jest w głowie tego, który ma pytać a się boi, że ktoś powie Nie, to znany dylemat telemarketera i sprzedawcy.

    1. ....

      a teraz zadaj sobie pytanie - ile samolotów kupiła Polska a ile planują nabyć Indie

  6. tak tylko...

    Chciałbym zauważyć, że wszelkie zachwyty nad uzbrojeniem armii rosyjskiej są co najmniej nie stosowne. Przypominam, iż to właśnie ze względu na agresywne zachowanie Rosji i jej sił zbrojne jesteśmy zmuszeni do ponoszenia gigantycznych wydatków na zbrojenia, które są finansowane z naszych podatków. Gdyby nie armia rosyjska, to te pieniądze mogły by być przeznaczane na autostrady, szkoły szpitale, bądź sprzęt medyczny ratujący życie naszych bliskich. Niestety musimy wydawać na czołgi. Przywołuję zatem wszystkich do porządku, mniej entuzjazmu w stosunku do Rosji. To tak jak by zachwycać się Wehrmachtem i jego uzbrojeniem, latem 1939 roku…

    1. wewiór

      tak tylko... mylisz pan pojęcia-to nie jest zachwyt nad Rosją a uznanie dla ich sprawnego,konkretnego i szybkiego wdrażania na uzbrojenie armii nowego i w miarę nowoczesnego sprzętu,którego u nas w odróżnieniu od nich bardzo brakuje.Oni zamawiają i wdrażają -my prowadzimy trwające latami dialogi,analizy,postępowania,fazy analityczno-koncepcyjne,panele dyskusyjne,zmienianie zasad,wymagań,zmienianie przetargów itd....i nic nie jest doprowadzone do końca.A sprzętu dla armii jak nie było tak nie ma i jeszcze długo nie będzie.Kulejemy na każdym polu -dramat dla nas tym większy,że to właśnie rosjanom idzie tak dobrze w unowocześnianiu i modernizacji swojej armii a nie nam.

    2. ekonomista

      Rosja jest w stanie militarnie zagrozić USA. Stany gdyby ktoś nie wiedział USA wydają ponad 100% polskiego PKB na zbrojenia.Dlatego zbrojenie się "przeciwko" Rosji to klasyczny przejaw marnotrawstwa pieniędzy podatników. Polska powinna wzorem Szwecji pozwolić policji na korzystanie z helikopterów kupionych przez armię, wykorzystywać zbrojenia do finansowanie innowacji w przemyśle, zabezpieczyć granice i przygotować kontyngent do misji w różnych częściach świata. Dodatkowo można rozważyć wzorem Duńczyków budowę trzech okrętów dowodzenia/wsparcia, które mogą tez służyć jako szpital i do ewakuacji obywateli (projekt Absalon - około 1 mld PLN sztuka).

    3. baca

      Nie o zachwyty tu chodzi ale o porównanie potencjału i możliwości bojowych. Nie dostrzeganie różnic przypomina strusia, który chowa głowę w piasek i myśli, że nikt go nie widzi. Konsekwencją powinno być dążenie do wyrównania poziomów. Nie mówię tu o ilości, co o jakości bo skąd tu nabrać na milionową armię :-)

  7. ADHD

    Kiedy ZSRR kontrolowal i pasozytowal na Europie Wschodniej, sporej czesci Azji i Afryki, przemysl radziecki dostaczal po 1000 albo i wiecej samolotow dla armii, ale polityka kolonialna i wyzysk sojalstyczny sie skonczyl i zakupy sa takie na jakie moga sobie pozwolic.

  8. maniuś

    Czyżby znów - POLSCE , NATO i AMERYCE ? ROSJA pokazała środkowy palec ? Jacy oni nie grzeczni - feeeeee! A tak swoja drogą - teraz zauważyłes że pieniążki na zbrojenie mogły być przeznaczone - " na autostrady, szkoły szpitale, bądź sprzęt medyczny ratujący życie naszych bliskich." . Wcześnie o tym piszesz - pisałem o tym kilka miesięcy temu . To mnie krytykowałeś za podziwianie samego PUTINA i ROSJAN , jego determinacji by nie dać się zaszufladkować ? FACET ma jaja i wie co jest potrzebne jego krajowi . A tu przykład naszej głupoty w rusofobii - AUSTRYJACY chcą zaproponować PUTINOWI powrót do rozważań na temat wspólnej EUROPY i ROSJI w handlu od LIZBONY po WŁADYWOSTOK ? Gdyż dostrzegają powiązania coraz ciaśniejsze z CHINAMI - trwa proces stworzenia Wielkiej Azji od Szanghaju po Petersburga . To będzie cios dla UNII. Chiny, ani Rosja nie mają innych na tyle dużych sojuszników. Dlatego zjednoczą się, aby wzmocnić swoją siłę i rzucić wyzwanie ustalonemu przez USA ładowi światowemu i hegemonii Stanów Zjednoczonych w Azji i Europie. A my dalej staramy się coś pokazać - tylko pytanie KOMU ? Już sobie przysiągłem że będę tylko czytał bez komentowania , ale nie idzie nad tym - tak tylko i inni . Trzeba jednak patrzeć na trzeżwo i z rozsądkiem ? TRACIMY każdego roku . SMUTNE ? Co gorsza dzieci i wnuki otwarcie mówią o wyjazdach z tego KRAJU ? BARDZO to SMUTNE ? Nawet decydują się ci co mają domy wybudowane . PŁAKAĆ się chce - co zrobiono z TĄ POLSKĄ ?

    1. Jam Ci to

      Skuteczność pro rosyjskiej propagandy w Polsce jest w zasadzie znikoma, budzi tylko dwie reakcje: wzruszenie ramion, bądź pyskówkę. No, może jest jeszcze jeden, trzeci efekt, to taki dzwoneczek koło ucha, który delikatnie, ale jednak każe czuwać...Polska, to jednak piękny kraj.

  9. fx

    USA,UK,Izrael i wiele innych krajów przechodzą na F-35 a ruskie dalej w ....... .

    1. yaro

      Dobrze napisałeś, że przechodzą bo im długo z tym jeszcze zejdzie .... Jeszcze pół rolku temu nikt nie wiedział o Kalibrach i ich zasięgu i małych stateczka z których to odpalają, i jeszcze pół roku temu wszyscy uważali, że Rosjanie nie potrafia zrobić przezutów uzbrojenia na duże odległosci nie mówiąc juz o pełnoskalowych akcjach lotnictwa, wszystko sie zmieniło przez te pół roku to i o PAK FA też nie ma sie co martwic bo za rok sie moze okazać, że cały program jest juz poukładany ...

    2. Jac

      Ruscy deklarują, że już w 2018 roku będą mieli w pełni sprawny radar fotoniczny (nazywają go ROFAR). Osobiście uważam, że nie dokonają tego przed 2020 rokiem, ale gdy w końcu uda im się go skonstruować, to F-22 i F-35 może spotkać przykra niespodzianka.

  10. Podpułkownik Wareda

    Przy okazji powyższego artykułu, jeden z forumowiczów, tj. "tak tylko..." - poucza pozostałych, że "wszelkie zachwyty nad uzbrojeniem armii rosyjskiej, są co najmniej niestosowne". A także, co - samo w sobie - trąci idiotyzmem: "przywołuje wszystkich do prządku i zaleca mniej entuzjazmu w stosunku do Rosji". Ponadto przekonuje nas, że entuzjazm w stosunku do Rosji - można porównać do zachwytu (w sensie negatywnym) nad uzbrojeniem Wehrmachtu, latem w 1939 roku. No cóż, powyższych niedorzeczności nie można skomentować w sposób racjonalny. Można jedynie wzruszyć ramionami i przejść obok nich obojętnie. Nic innego nam nie pozostaje. Przywoływanie do porządku, zakaz zachwycania się uzbrojeniem Wehrmachtu w 1939 roku, a także obecnego uzbrojenia armii rosyjskiej, jest tak samo idiotyczny, głupi i niedorzeczny - jak domaganie się całkowitego, ustawowego zakazu aborcji w europejskim państwie demokratycznym w XXI wieku. Dosłownie! Tego rodzaju propozycje są nie tylko niedorzeczne, one są chore! Portal D24 nie jest portalem, sensu stricte, medycznym. Dlatego też, problematykę aborcyjną zostawiam na boku i jej nie rozwijam. Pozostańmy przy militariach oraz wojskowości. Informuję tego forumowicza, że uzyskiwanie informacji i zapoznawanie się z aktualnym stanem uzbrojenia i wyposażenia armii rosyjskiej, nie ma nic wspólnego z zachwytem bądź entuzjazmem . Czym innym jest znać określone fakty, a zupełnie czym innym zachwycać się nimi. To chyba zrozumiałe. Chociaż z pewnością, niektórzy pewnie zachwycają się armią rosyjską. Ale to ich sprawa. A propos ponoszenia przez nas (czyli wszystkich podatników), jak bezbłędnie i słusznie zauważył ten forumowicz - "gigantycznych wydatków na zbrojenia" - z powodu agresywnego zachowania Rosji i jej sił zbrojnych. Otóż, to jest postawienie sprawy - na przysłowiowej głowie. Wskazanym byłoby, aby ten forumowicz łaskawie przypomniał sobie - przy odrobinie dobrej woli - kto na świecie rozpoczął rzeczywisty wyścig zbrojeń po 1945 roku, a szczególnie od początków lat 50-tych XX wieku? Przypomnienie określonych faktów jest wręcz niezbędne, aby wypowiadać się na temat ponoszenia wydatków na zbrojenia. Jakakolwiek demagogia - prawicowa bądź lewicowa - jest w tym przypadku szczególnie niewskazana. Wyłącznie realia!

  11. PiotrEl

    ONI już wiedzą, że F-35 okaże się bezbronnym "nielotem", F-22 może latać nie na froncie a w warunkach laboratoryjnych - to po co przepłacać?

    1. Urko

      Nie masz racji. Teraz F-35 jest rzeczywiście "bezbronnym nielotem", ale można go poprawić. Większość problemów powstała w skutek błędnej koncepcji samego procesu wdrażania tego samolotu, a nie konstrukcji jako takiej. To tylko kwestia zmarnowanego czasu i pieniędzy, ale przynajmniej tego drugiego Amerykanie jakoś nie żałują więc prędzej lub później to będzie dobry samolot. Rosjanie natomiast swoim programem nie zamierzają wychodzić na lidera. Wiedzą, że teraz taki, czy podobny samolot nie jest im potrzebny więc mogą poczekać i oszczędzać swoje skromne środki...

  12. olo

    Nie są w stanie zrobić 5 to klepią 4-ki :) Pewnie nie będzie $$ nawet na te 4-ki.

    1. Sergey z Rosji

      W Polsce nie istnieją żadne sankcje , ale Polacy nie mogą nawet pozwolić na zakup złego wojownika . Nie wspominając, uczynić je samemu.

    2. rcicho

      My nie mamy nawet kasy aby wymienić staruskie SU-22 więć nie wiem z czego się naśmiewasz. Rosja pokazuje że można dbać o swoje bezpieczeństwo a nie liczyć ciągle na sojuszników.

  13. Maczek

    niedawno zamówili 50 teraz 30 ładnie tam idą dobrze ze im chociaz przez rok te ze 20 latadeł pospadało