Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Fot. www.rosgvard.ru

340-tysięczna „Gwardia Narodowa” Putina. Działania także poza granicami Rosji

Gwardia Narodowa Federacji Rosyjskiej będzie liczyła ponad 340 tysięcy pracowników wojskowych i cywilnych, a jej pododdziały będą działały także poza granicami Rosji.

Szczegóły dotyczące sposobu działania Gwardii Narodowej ujawnił rosyjskim mediom jej dowódca, generał armii Wiktor Zołotow. Wskazał on, że w jego „Gwardii Narodowej” będą służyły zarówno osoby zmilitaryzowane, jak i cywilne. Zatrudnionych zostanie między innymi 300 psychologów. W procesie tworzenia formacji biorą udział równolegle: resort obrony i spraw wewnętrznych. Ma się on odbywać w trzech etapach. Pierwszy ma się zakończyć do końca 2016 roku włączeniem wszystkich organów i oddziałów MSW do Gwardii Narodowej.

Drugi etap ma trwać do końca sierpnia 2017 r. i zakończyć się po utworzeniu pełnej bazy normatywno-prawej dostosowanej do prawa federalnego. Organizacja „Gwardii Narodowej” ma się zakończyć do końca 2018 r., gdy wszystkie organy i pododdziały mające ją tworzyć staną się jednolitą formacją.

W procesie tym pomoże niewątpliwie założenie, że zachowane zostaną dotychczasowe struktury i organizacja przejętych z MSW specjalnych oddziałów szybkiego reagowania SOBR, oddziałów mobilnych specjalnego przeznaczenia OMON oraz jednostek lotniczych. Zdecydowano się utworzyć 84 organy terytorialne Gwardii Narodowej – po jednym dla każdego rosyjskiego regionu. Wyjątek uczyniono dla Obwodu Leningradzkiego, w którym oddzielny organ przydzielono tylko dla Sankt Petersburga.

Obserwatorzy z zewnątrz zwracają uwagę, że jeżeli chodzi o strukturę to twórcy „Gwardii Narodowej” dokonują tak naprawdę jedynie kosmetycznych zmian tego, co wcześniej wchodziło w skład sił Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Prawdopodobnie próbuje się tylko zmilitaryzować i oczyścić siły MSW na podobieństw sił zbrojnych, a więc automatycznie ograniczyć swobodę działania pracujących tam osób. Zmieni się również sposób naboru gwardzistów. W procesie ich pozyskiwania będą stosowane m.in. wykrywacze kłamstw. Rosjanie chcą więc doprowadzić do tego, by w „Gwardii Putina” służyły tylko osoby zaufane i pewne w działaniu.

Będzie to formacja z umundurowaniem na podobieństw wojska, według projektu zatwierdzone przez samego prezydenta Putina. Na umundurowaniu będzie więc stosowany kamuflaż. Mundur codzienny będzie w kolorze khaki, wyjściowy w kolorze niebieskim, dla lotnictwa zachowano kolor ciemnoniebieski, a dla części morskiej – czarny.

Początkowo uzbrojenie „Gwardii Narodowej” będzie takie samo, jakie wykorzystywano w wojskach wewnętrznych - szczególnie jeżeli chodzi o broń strzelecką: pistolety, karabinki szturmowe i karabiny wyborowe. Planuje się już jednak wprowadzenie zmodernizowanych wersji karabinka „Kałasznikow”, karabinka wyborowego „Dragunowa”, specjalnego karabinka snajperskiego WSS, lekkiego karabinu maszynowego „Pieczenieg” (kalibru 7,62 mm), ciężkiego karabinu maszynowego KORD (kalibru 12,7 mm) oraz zautomatyzowanych granatników.

Mają się również zwiększyć dostawy pojazdów opancerzonych, w tym przede wszystkich samochodów „Urał-WW”, „Patrul” i „Federał-M”, jak również przeprowadzona zostanie modernizacja transporterów opancerzonych BTR-82W. Oznacza to, że byłe pododdziały MSW są przygotowywane również do udziału w walkach z wykorzystaniem broni ciężkiej.

Zmienia się przy tym podejście do zadań stawianych całej formacji. Rosjanie po raz pierwszy wyraźnie m.in. zaznaczyli, że gwardziści mogą być również wykorzystywani poza granicami Federacji Rosyjskiej. Takie zadanie przewidywano wcześniej tylko do wybranych pododdziałów rosyjskiego MSW (formacji „Ryś” z SOBR-a i „Żubr” z OMON-u), które od 2009 r. były przygotowywane do działania w państwach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Teraz one jako pierwsze, wchodząc w skład „Gwardii Narodowej”, mają działać za granicą. Rosjanie zaznaczają oczywiście, że jednostki te będą brały udział przede wszystkim w operacjach pokojowych, w zwalczaniu międzynarodowego terroryzmu i przestępczości zorganizowanej.

Nikt jednak nie ma wątpliwości, że zakres tych zadań już niedługo będzie bardzo rozszerzony.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. maniuś

    A Władimir Putin - to a tamto i tak w kółko jedni i ci sami piszą - konkrety panowie gdzie ta gospodarka się wali , a gdzie ta ROSJA straciła na embargu ? A może to kraje w chodzące w skład UNI - straciły rynek zbytu . A może ten szok rosyjskiej gospodarce był potrzebny jak naszej polskiej w latach 90 . Być może ze to i dobry ruch by ich zakłady zaczęły się modernizować - nie likwidować jak nasze polskie , po których już śladu nie ma ? By ich rolnictwo zaczęło być konkurencyjne z naszym lub zachodnim . Czas jest potrzebny aby to ocenić czy tą szansę wykorzystają rosyjscy producenci ? Co zaś unowocześniania swojej armii - to jednak im to wychodzi i każda armia na świecie musi się liczyć z zagrożeniem jakie rosyjskie wojsko w razie konfliktu przyniesie ? Ropa to tylko jeden z elementów w ich gospodarce . To każdy kraj odczuwa regres w ropie który go sprzedaje - nie tylko Rosja ?

    1. tak tylko...

      Niedawno wiceminister finansów Rosji Tatiana Niestierienko stwierdziła, że bliskie wyczerpania są Fundusz Rezerw i Fundusz Dobrobytu Narodowego. Pieniędzy na wypłaty emerytur i pensji w sferze budżetowej starczy do końca 2017 roku. Już chyba bardziej dobitnie nie można tego ująć, iż Rosja się sypie...

    2. Borkow

      Tak naprawdę to USA jest największym przegranym jesli chodzi o ropę i gra idzie nie o to aby zaszkodzic Rosji ale o ty byn zniszczyc amerykanskie firmy łupkowe. O to chodzi krajom OPEC,a nie o Rosję.Rosja tylko przez krótki czas sprzedawała ropę po 100 dolarów, wczesniej ropa była o wiele tansza i Rosji opłacało się ją wydobywać.

    3. jeszcze ja dodam

      nie no 40% PKB na struktury siłowe to naprawdę wspaniały przykład na państwo z kwitnącą gospodarką:) i tak się zastanawiam czy w tych wydatkach prześcignęli już koree północną czy jeszcze nie

  2. scorpion

    W dobie światowego terroryzmu i mając w granicach republiki kaukaskie i kraje islamskie, to jak najbardziej słuszna decyzja. Autor ze swoimi tezami wychodzi jednak nieco za daleko a twierdzenie "Nikt jednak nie ma wątpliwości, że zakres tych zadań już niedługo będzie bardzo rozszerzony" nie jest poparte żadnymi dowodami ani analizami.

    1. Wawiak

      Bo dobro własnych obywateli to ostatnia rzecz, o której myślà rządzący Rosją (o ile w ogóle o tym myślą).

    2. adiko

      Trzeba być ignorantem, żeby nie widzieć celu takiego działania. Putin nie tylko boi się swoich obywateli i przeciwko nim uzbraja i reorganizuje tak naprawę MSW, ale też dalej tlą się w nim chore ambicje imperialistyczne i straszenie krajów sąsiedzkich tj. Litwy, Łotwy, Estonii czy Gruzji.

  3. zLoad

    Struktury rownolegle w Turcji - rosyjskie metody. Przegral Putin tworzy gwardie narodowa w swoim kraju. Boi sie FSB , boi sie wojska. Musi stworzyc cos i dac temu pieniadze (zabierajac FSB i Wojsku) zeby wyjsc z tego zywym heheheheee

  4. zLoad

    I Wladimir Putin i caly swiat zna historie dyktatorow. Wszyscy konczyli tak samo. Teraz bedzie sie szarpal. A srodki Rosji sie koncza. A jedzenia nie ma. Wmanipulowany w wypowiedz "u nas ludzjej mnoga". Bedzie probowal wyjsc zywy z tego co zrobil. Ale prawda jest taka - ze ma pod swoja wladza kraj i sluzby ktore musza zarabiac. Moze dalej glodzic wlasny narod ale bieda jest jak rak ktory mackami siega tez do Kremla. Mozna ignorowac przez dlugi czas no ale sa dzialania ktorych przed swiatem nie da sie ukryc. Surowce energetyczne - w jakie bogata jest Rosja zostaly ZMARNOWANE na chore ambicje malego szalonego czlowieczka i jego chciwych kompanow.

  5. Artur38

    To już są przygotowania do wielkiej wojny która zbliża się wielkimi krokami

    1. Borkow

      Artur38 To wygląda że USA przygotowują się już dziesiatki lat, tam Gwardia Narodowa to norma i też bierze udzial w akcjach poza granicami USA.

  6. Micho

    Putin tworzy takie...rosyjskie SS !! Teraz jeszcze ta zgoda na udział w akcjach poza terytorium Rosji, te badania wykrywaczem kłamstw aby przykmować tylko zaufanych....

    1. Teodor

      NKWD tez chyba mialo niebieski kolor...

  7. WojtekMat

    Wojska pacyfikacyjne. Tak jak NKWD.

  8. tucholowicz

    Niestety jest to kolejny przejaw militaryzacji wyobraźni społeczeństwa rosyjskiego. Rosjanie nie są dobrymi handlarzami, ale za to skutecznymi wojownikami, niczym starożytni Spartanie. Owa Gwardia Narodowa jest kolejnym filarem mocarstwowego myślenia współczesnych rosyjskich elit. Najważniejsze dla nich jest to, aby wszyscy się ich bali oraz szanowali.

    1. AWU

      "..skutecznymi wojownikami..?" Wygrali z I RP u schyłku jej potęgi głownie dzięki skutecznemu skorumpowaniu części polsko-litewskich elit. Z Napoleonem nie wygrali samodzielnie ani jednej bitwy.. wojna krymska sromotna klęska obnażająca słabość zgniłego systemu moskiewskiego .. wojna bałkańska zakończona przybyciem eskadry Royal Navy i odesłaniem Moskali do domu .. wojna japońska bez komentarza ... wywołana przez Moskwę I W.Ś. zakończona ich klęską na froncie de facto do grudnia 1916r .. Wojna zimowa? ..II W.Ś. .. ich największe wojska pancerne i lotnicze świata zniszczone w ciągu tygodni a ich wojska brane jako jeńcy liczeni w setkach o ile nie tysiącach HEKTARÓW ... brali współudział w zwycięstwie jedynie dzięki kroplówce lend lease i aliantom bombardującym Niemcy 24/7 ... Afghanistan?? Czeczenia Gruzja teraz Ukraina? Fajni "Spartanie"... bardzo "skuteczni" o ile mogą zadać cios w plecy jak nas w 39r ..

  9. olo

    Jak w tak biednym kraju gdzie 27 000 000 Rosjan żyje poniżej minimum socjalnego które wynosi w przeliczeniu na złotówki > 400 zł można marnotrawić kasę na przerośnięte siły wojskowo-milicyjne. Rosja staje się KRLD gdzie kosztem milionów zagłodzonych władza będzie chciała utrzymać się u władzy.

    1. fort

      Bo Rosja nie jest normalnym krajem i nikt tam nie traktuje społeczeństwa jako suwerena... ludzie są do płacenia podatków i utrzymywania caratu, a jak im się coś nie podoba to popełniają samobójstwo albo dostają pałą... więc nikt się nie będzie przejmował że nie mają co jeść, nie ma na edukacje czy służbe zdrowia... a na armie i słuzby musi być bo ktoś tą pałą musi dawać po głowie w razie potrzeby

    2. aleksander

      no wiem, powinniśmy sprzedać im co najmniej 600 tys. ton zboża, tylko drogo i kupić f-35 będziemy w końcu bezpieczni

    3. gts

      Taki jest to system. Poczytaj Surowowa to sie dowiesz o co chodzi. Od wiekow ten system to pasozyt ktory musi raz na jakis czas odpuscic, aby nosiciel przezyl. Nosiciel to najczesciej narod rosysjki wlasnie ten biedny. Oni wywodza sie ze sluzb zeby utrzymac taka wladze musi byc dyktat i zamordyzm. Inaczej latwo ja stracic, bo miliony ludzi jak zauwazyles zyja w biedzie i natychmiast chcieliby zmian. To oni trzymaja ich w biedzie zeby taki co nic nie ma nie mogl podskoczyc, bo jak czlowiek cos ma, fach w reku krowe, czy kure to moze niepotrzebowac wladzy, ktors trzyma za morde. Dyktatury staja sie co raz bardziej zaborcze jak widzimy na przykladzie np Turcji. A zeby utzrmac ludzi za morde trzeba miec policje, wojsko sluzby, a to kosztuje wiec zamiast traktorow produkuje sie kaabiny, czolgi. Ale nie mozna dac pieniedzy pracownikom bo sie zbuntuja. Daje sie je wojsku, policji i sluzbom... potwm ten apart sie rozrasta i nie ma co zryc. Tzreba znalezc wroga, ktory jest wszydtkiemu winny bi lud gotowy kosy na sztorc postawic. Najlepiej zgnily kapitalizm, kler i zloto w naczyniach liturgicznych, Zydzi i wszyscy kogo sie da oskarzyc o nielojalnosc. Najlatwiej po wygladzie, pogladach, wyksztalceniu, religii, pochodzeniu itp. Itd. Potem juz powstaje rezim, a ze zryc nie ma co, wrog wskazany no to trzeba skoczyc komus do gardla zeby innych postraszyc, ukrasc jakas technologie. W koncu system pasozytniczy niczego nie opracowuje wyksztalceni pracuja w lagrach i sa srednio plodni... Mozna ich indoktrynowac, ale trudno bo trzeba im rozwiazania pokazac, czyli na zachod wyslac. Gdzie zobacza samochody, majetnych ludzi itp itd i wielu z nich zacznie zadawac sobie pytania gdzie jest lepiej. Inni dalej beda szli w zaparte ze zachod bogaty jest o Rosje okrada... stad ich slepa wiara w system... No ale jesli zachod bedzie silny to sie da napasc na male kraje, albo tylko regiony. Gdy zachod slaby da sie isc dalej ale w koncu jie ma kasy. To wszystko zagrania po publike, zeby rozmawiac sankcje lagodzic, a chodzi o to zeby dostac technoligie, zywnosc, czy kase i znow wzmocnic zywiciela zeby pasozyt mogl dalej zyc. Intensywnosc i wielkodc tej operacji zalezy od wielu czynnikow. Jiestetydzis nie ma Regana czy Brzezinskiego a sami milosnicy Putina co skonczy sie pewnie napascia zbrojna na kraje europy wschodniej. Najlepszy z tych co znaja ruskich McCain nie ma nic do gadania. Jesliby byli silni znow zobaczylbysmy jak Rosja sie wycofuje a na Kremlu pojawilby sie "Jastrzebie i Golebie", jak za Gorbaczowa. Prosiliby o kase na walke z jastrzebiami zeby golebur pokoju zasiadly na Kremlu, czytaj kolejna zmiana agentow KGB, FSB czy czego tam jeszcze. To w ciaz ta sama operacja, zmieniaja sie tylko narzedzia. Tak samo jak kominterm i kominform znow na zachodize dzialaja silne ugrupowania, orgajizacje i firmy sprzedajace Putinowski punkt widzenia jako lekarstwo na bolaczki. Wystarczy tylko sie przylaczyc.. Tak drapirzniki wabia ofiare. Powiem wiecej Islan w europie to tez robota Kremla, nozecie nie wierzyc ale o to chodzi. Doskonale wykorzystali amerykanska niemoc na bliskim wschodzie. Amerykanska armia jedt silna i dalaby sobie radez ale lewackie media ostro sponsorowane przez Kreml ostro walcza o prawa czlowieka dla terrorystow.. kaxa wypuszczac wiezjiow takirgo Aby Ghraib a dwa dni pozni3j ci wysadzaja sie zabijajac kilkadziesioat osob. To samo dzieje sie dzis w Europie. Lewaccy wlodarze Europy szafuja zyciem europejczykow zeby dbac o terrorystow. Myslicie ze to glupota? Nie to zaplanowana robota. Ludobojstwo obmyslone z zimna krwia. Pytanie czy tylko przez Putina a moze cala zgraje cwaniakow ktorzy wespol z nim chca przejac na wlasnosc Europe... Jesli ameryka zamknie sie zjow na swiat Rosja ruszy na zachod tak jak Nazisci. Tyle tylko ze Rosja jest potrzniejsza i nie zawscha sie uzyc glowic. Jesli dogadaja sie z Turcja i innymi krajami nie bedzie nikogo kto ich powstrzyma. A dzis wyglada na to ze Rosja obiecala Erdoganowi panowanie nad Afryka polnocna i zakladanie kalifatu na wzor Sulejmana... jesli ameryka porzuci choc jeden kraj w Europie bestia ruszy na wschod. Nikt jej nie zatrzyma. Pytanie jak beda sprawy wygladaly na innych granicach Rosji. Moze Rosja wie ze musi oddac Syberie Chinom ale rownie dobrze moga miec cos w zanadrzu... Rosja to zwykli zboje, ktorzy nigdy innych nie szanowali i daza tylko do jednego zeby "panowac na dzielnicy". Pytanie jak duza bedzie to dzielnica. Jesli oglupiala Europa dalej bedzie wpuszczac Islamistow to dzielnica rozciagnie sie po Atlantyk. Jesli w europie dalej beda rzadzic zwolennicy FSB/GRU, albo ich pozyteczni idioci czy marionetki nie bedzie pokoju. Bedzie wojna domowa, a z pomoca moga przyjsc np Bracia Rosjanie... biada tym ktorzy ich nie przepuszcza do Berlina czy Paryza... Nie zostaje nic innego jak zbroic sie po zeby, obstawic tarczami i setkami rakiet czy innych systemow OPL jak np lasery czy dziala energetyczne... Wszelki atak musi kosztowac wiecej niz sa w stanie wyslac na jeden front...

  10. kamyk

    A Nadwiślanki nie ma...

  11. rozczochrany

    Z taką samą "troską" jak państwo zastanawiacie się po co Rosji "Gwardia Narodowa", Niemieckie media i politycy zastanawiają się po co Polsce "Obrona Terytorialna". Niech ich o to główki nie bolą po co. Ubolewają strasznie, że w Polsce odradza się patriotyzm i nacjonalizm. Tak jakby coś pozytywnego było czymś złym, bo przeciwko niemieckiemu interesowi.

    1. Oleum

      Nacjonalizm to nie jest "coś dobrego". Masz jakieś wątpliwości co do tego to zapytaj dziadka co niemieccy nacjonaliści robili w jego miejscowości po 39 roku.

    2. panzerfaust39

      Nie rozumiesz toku myślenia liberalno/lewicowego Zach dla którego naród to najgorsze co może tylko być i dlatego zalewają się imigrantami aby rozmywać narody i realizować swoje internacjonalistyczne utopijne mrzonki o jednym UE

  12. tak

    napadną nas, czuje to zakres zadań, słyszę go jak sie rozszerza...

Reklama