Reklama
  • Wiadomości

Rozszerzenie NATO na Bałkanach. Czarnogóra 29. członkiem Sojuszu?

Przebywający z dwudniową wizytą w Czarnogórze Sekretarz Generalny Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział, że kraj ten jest mocnym kandydatem na członka Sojuszu, a kluczowa dla decyzji NATO będzie pełna implementacja pakietu reform. Szef czarnogórskiego MSZ Igor Lukszić oczekuje zaproszenia do członkostwa jego kraju jeszcze w tym roku. Planom dalszego rozszerzenia NATO na Bałkanach zdecydowanie sprzeciwia się Rosja. 

  • Fot. NATO
    Fot. NATO
  • Wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO miasto Kotor w Czarnogórze. Fot. Ggia/Wikipedia
    Wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO miasto Kotor w Czarnogórze. Fot. Ggia/Wikipedia

Przebywający z dwudniową wizytą w Czarnogórze Sekretarz Generalny Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział, że kraj ten jest mocnym kandydatem na członka Sojuszu. Zwrócił on jednak przy tym uwagę, że by stać się 29. członkiem NATO Czarnogóra musi w pełni zaimplementować pakiet reform. Jens Stolenberg pochwalił przy tym Podgorice za modernizację sił zbrojnych, wywiadu oraz umocnienie rządów prawa i skuteczne zwalczanie korupcji.

Szef MSZ Czarnogóry Igor Lukszić uważa, że jego kraj z pewnością udowodni gotowość do dołączenia do euroatlantyckich struktur obronnych. Czarnogóra będzie w związku z tym oczekiwać zaproszenia do członkostwa jeszcze w tym roku.

Wyzwaniem dla władz w Czarnogórze oprócz reform jest także przekonanie społeczeństwa do korzyści z członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim. Na tą kwestię zwrócił również uwagę Sekretarz Generalny Paktu w związku z odbywającymi się w Podgoricy protestami przeciw akcesji do NATO. W Czarnogórze wciąż żywa jest pamięć o NATO-wskiej operacji Allied Force z 1999 roku wymierzonej w Federalną Republikę Jugosławii, której Czarnogóra była częścią. Choć ówczesne władze kraju na czele z prezydentem Milo Dukanoviciem dystansowały się od polityki prowadzonej przez Slobodana Miloszewicza w Kosowie, to lotnictwo NATO zbombardowało wtedy m.in. lotnisko w Podgoricy i kilka stacji radarowych oraz stanowisk obrony przeciwlotniczej na terenie kraju, doprowadzając do ofiar także wśród cywilów. Według raportu Human Right Watch w wyniku nalotów w 1999 roku zginęło ośmiu mieszkańców Czarnogóry. Jak pokazują sondaże, niechętna wstąpieniu do Paktu jest zwłaszcza mniejszość serbska stanowiąca blisko 30% z 620 tys. obywateli kraju. Według badań firmy Ipsos z 2014 roku za członkostwem opowiada się 46% mieszkańców Czarnogóry, podczas gdy 42% jest temu przeciwnych.

Za wsparciem członkostwa Czarnogóry w NATO opowiedziało się kilku członków Sojuszu, w tym USA i Niemcy. Także szef polskiego MON Tomasz Siemoniak poparł te plany. We wrześniu br. przy okazji rozmowy z ministrem obrony Macedonii Zoranem Jolevskim opowiedział się on za zaproszeniem Czarnogóry wraz z Macedonią do członkostwa w NATO podczas przyszłorocznego szczytu Paktu w Warszawie. Planom tym zdecydowanie sprzeciwia się Rosja, określając je mianem prowokacji Zachodu.

Warto dodać, że Czarnogóra stara się, od momentu uzyskania niepodległości w 2006 roku, o członkostwo w Unii Europejskiej. Negocjacje akcesyjne zostały otwarte w 2012 roku. 

Andrzej Hładij

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama