Holenderskie Leopardy 2A6 trafiły do Finlandii

Dostawy Leopardów 2A6 wraz z częściami zamiennymi, narzędziami i wyposażeniem przeznaczonym do testów będą prowadzone do 2019 roku. Łącznie do Finlandii trafi 100 pojazdów tego typu. Zakup Leopardów 2A6 z nadwyżek armii holenderskiej został zatwierdzony przez ministra obrony Holandii na początku 2014 roku.

Koszt pozyskania stu Leopardów 2A6 wraz z pakietem części zamiennych przewidywanym do wykorzystania przez okres 10 lat, systemami symulacyjnymi, oprzyrządowaniem i partią amunicji wyniósł 199,9 mln euro. Pojazdy mają zastąpić eksploatowane obecnie Leopardy 2A4. Fiński resort obrony podkreśla, że szkolenie poborowych na czołgach nowego typu rozpocznie się w 2016 roku.

Zgodnie z szacunkami ministerstwa obrony Finlandii ujawnionymi w styczniu ub.r., modernizacja czołgów do standardu określanego jako 2A6 miałaby kosztować około 5 mln euro za sztukę, natomiast zakup nowych maszyn – 10 mln euro. Zmodyfikowane czołgi dysponują armatą z lufą o długości 55 kalibrów i są dostosowane do wykorzystania nowych typów amunicji podkalibrowej. Ponadto, w stosunku do Leopardów 2A4 charakteryzują się podwyższonym poziomem ochrony wnętrza i dysponują niezależnymi, termowizyjnymi przyrządami obserwacyjnymi dowódcy.

Holandia sprzedała czołgi Leopard 2A6 z uwagi na rozformowanie ostatnich posiadanych jednostek pancernych. Obecnie w dyspozycji znajduje się zaledwie 15 pojazdów tego typu. W świetle kryzysu na Ukrainie pojawiły się doniesienia o możliwości sformowania niemiecko-holenderskiego batalionu pancernego, w skład którego miałyby wejść Leopardy. Rzecznik ministerstwa obrony Holandii poinformowała jednak w lutym Defence24.pl, że 15 holenderskich Leopardów 2A6 jest nadal przeznaczone na sprzedaż.