Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Niemcy o „szpicy” NATO. Szczegóły reformy Sił Odpowiedzi

Jednostki wojsk lądowych wyznaczone do zreformowanych Sił Odpowiedzi NATO będą pełnić dyżur w cyklu 3-letnim. W drugim roku będzie przypadać faza najwyższej gotowości, czyli wykonywanie zadań jednostki bardzo szybkiego reagowania (tzw. szpicy).

  • Fot. Bundeswehr/Andrea Bienert
    Fot. Bundeswehr/Andrea Bienert

Reforma Sił Odpowiedzi NATO zgodnie z ustaleniami ubiegłorocznego szczytu w Newport zakłada między innymi rozszerzenie ich składu do trzech brygadowych grup bojowych. Jak poinformowały służby prasowe niemieckich wojsk lądowych, każdy z międzynarodowych związków taktycznych będzie pełnić dyżur przez 3 lata, z czego rok w składzie sił natychmiastowego reagowania (VJTF, tzw. Szpicy).

W pierwszym roku, określonym jako faza przygotowawcza „Stand-Up”, dana jednostka, wielonarodowa brygada sił lądowych znajdować się będzie w 45-dniowej gotowości do rozmieszczenia. W tym okresie prowadzone będą szkolenia i certyfikacje, niezbędne do objęcia roli sił natychmiastowego reagowania (tzw. szpicy).

W ciągu drugiego roku „Stand-By” wielonarodowa brygada ma stanowić siły natychmiastowego reagowania NATO. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Niemców czas osiągania gotowości do rozmieszczenia określono jako od pięciu do czternastu dni. Wcześniej sekretarz generalny Paktu Jens Stoltenberg zapewniał, że „szpica” będzie zdolna do działań w ciągu tygodnia od wydania rozkazu.

Po upływie dyżuru w stanie najwyższej gotowości „szpica” będzie przechodzić do stanu, w którym będzie zdolna do podjęcia działań w ciągu 30 dni od wydania rozkazu. Trzeci rok w Siłach Odpowiedzi określany jest jako faza „Stand Down”.

Fot. Bundeswehr/Andrea Bienert

Niemcy w „szpicy” NATO

Należy zaznaczyć, że w bieżącym roku rolę tymczasowych sił natychmiastowego reagowania pełnią m.in. jednostki niemieckie. W pierwszej połowie br. planowane są ćwiczenia w zakresie alarmowania i rozmieszczania sił VJTF, w tym 371 batalionu grenadierów pancernych stacjonującego w Marienbergu.

Służby prasowe niemieckich wojsk lądowych zapewniają, iż ostateczny czas osiągania gotowości (określany obecnie przez Niemców jako od pięciu do czternastu dni) zostanie ustalony na podstawie analizy przebiegu prowadzonych ćwiczeń. Zwraca się uwagę, że bieżący rok to okres testowy dla sił natychmiastowego reagowania NATO, a zdobyte doświadczenia mają na celu np. dopracowanie procedur dowodzenia czy rozmieszczenia jednostek wsparcia.

Sojusz Północnoatlantycki zdecydował o stworzeniu sił natychmiastowego reagowania na szczycie w Walii. Wśród krajów, które wyraziły gotowość pełnienia roli państwa ramowego, dowodzącego VJTF przez kolejny rok znalazły się Niemcy, Hiszpania (w 2016 roku), Wielka Brytania (w 2017 roku), Francja, Polska i Włochy. Oprócz tego zdecydowano o rozbudowie Sił Odpowiedzi do 3 brygad, co w praktyce oznacza znaczne zwiększenie zaangażowania krajów Starego Kontynentu w jednostkach szybkiego reagowania Paktu.

Należy zaznaczyć, że ustalenie czasu osiągania gotowości na 2 tygodnie spowodowałoby znaczne osłabienie zdolności jednostek natychmiastowego reagowania w stosunku do pierwotnych założeń. Z drugiej jednak strony, dłuższy termin może dotyczyć np. osiągania zdolności do prowadzenia działań poza granicami NATO, gdyż „szpica” ma służyć również do wykonywania innych zadań, niż tylko obrona kolektywna.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama