Reklama

Siły zbrojne

Zamówienie na ochronę koszar w Płocku

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

26. Wojskowy Oddział Gospodarczy w Zegrzu prowadzi postępowanie, które ma wyłonić wykonawcę usługi polegającej na ochronie osób i mienia na terenie kompleksu wojskowego w Płocku.

Zamówienie dotyczy ochrony osób i mienia realizowanej przez Specjalistyczną Uzbrojoną Formację Ochronną (SUFO) na terenie kompleksu koszarowego K-8724, którego administratorem jest 26. WOG. Koszary położone są Płocku przy ulicy Słowackiego 4.

Ogłoszenie opublikowano w biuletynie informacji publicznej 11 maja, a zgłoszenia można składać do 19 maja.

Jedynym kryterium, na podstawie którego zostanie wyłoniony wykonawca jest cena usługi. Zabezpieczeniem należytego wykonania usługi według dokumentacji będzie równowartość 10 proc. cenny brutto podanej w ofercie.

Usługa będzie polegała na ochronie obiektu metodą patrolową z wykorzystaniem grupy interwencyjnej. Patrole mają być realizowane dwa razy na dobę (raz w dzień i raz w nocy) oraz każdorazowo po otrzymaniu sygnału o naruszeniu systemu ochrony obiektu.

Grupa interwencyjna zgodnie z warunkami zamówienie musi się składać z minimum dwóch kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej, wyposażonych w broń palną i ostrą amunicję, środki przymusu bezpośredniego (kajdanki, pałkę służbową, miotacz gazu), kamizelkę kuloodporną, hełm oraz własne środki łączności i oznakowany pojazd. Czas dojazdu w przypadku otrzymania sygnału o podjęciu interwencji nie może przekraczać 10 minut, a gotowość grupy interwencyjnej to 24 godziny przez wszystkie dni tygodnia.

Szczegółowe informacje na temat warunków świadczenia usług zawarto w ogłoszeniu opublikowanym przez 26. WOG.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Roman

    Aktualnie w Płocku nie ma chyba żadnej jednostki wojskowej poza WKU, ale w przeszłości Płock to było miasto garnizonowe i i to jakie! Jeszcze w okresie zaboru rosyjskiego w Płocku było dowództwo 15 Dywizji Kawalerii i stacjonował sławny 15 Perejasławski Pułk Dragonów im. Imperatora Aleksandra III, oraz 15 pułk Ułanów Tatarskich, 15 pułk huzarów ukraińskich, 3 pułk kozaków uralskich i 10 dywizjon artylerii konnej, zaś po odzyskaniu niepodległości już w II RP w Płocku 4 pułk strzelców konnych Ziemi Łęczyckiej, a także 8 pułk artylerii lekkiej im. Króla Bolesława Krzywoustego. Po wojnie w Płocku stacjonowała 3 Warszawska Brygada Mostowa LWP. Teraz Płock też będzie miał "swoją" jednostkę wojskową, a to 64 batalion lekkiej piechoty OT. Wojskowe tradycje Płocka są zatem imponujące! Teraz zaś znowu powracają dzięki wojskom obrony terytorialnej.

  2. fflyer

    To wygląda na niezłą patologię by zatrudniać firmy zewnętrzne do ochrony wielu obiektów wojskowych na terenie kraju, które powinny być normalnie chronione przez żołnierzy na warcie.

    1. Ktoś

      A które powinny być Twoim zdaniem chronione przez żołnierzy? Bo moim zdaniem tylko te o naprawdę kluczowym znaczeniu. Reszta może być chroniona przez zwykłych ochroniarzy. Tak jest po prostu taniej, a wojsko nie musi marnować potencjału ludzi na tego typu zadania. I możesz skupiać się na treningach, manewrach, szkoleniach i utrzymaniu gotowości.

  3. księgowy

    Właściwie nie widzę powodu, aby nie ogłosić przetargu na świadczenie "usług wojskowych", łącznie z obsługą czołgów i pilotowaniem samolotów. Wygrałaby jakaś firma, taniej by było...

    1. Ktoś

      Idea wojska najemnego istnieje już od starożytności. Obecnie najemnicy byli i są wykorzystywani w Iraku czy Syrii. Także, tak się robi na świecie, że zatrudnia się firmy (jak Blackwater) do świadczenia usług, nawet bardzo bojowych.

  4. Kokon29

    To jest śmiech na sali że żołnierzyków trzeba dodatkowo ochraniać prywatną firmą ochroniarska. Nie dosyć że nic całe dnie nie robią to jeszcze nie łaska warty wystawić. Wstyd.

    1. Jarek

      Taniej jest wynajac inwalidow niz placic zdrowym facetom wraz z dodatkiem za prace w nocy. To normalna praktyka

    2. wiarus

      Normalna? Być może tańsza, zdejmująca odpowiedzialność z przełożonych i najbliższej jednostki /niech się martwi prywatny/, ale nie nazywajmy tego "normalną praktyką". To nie jest normalne, a służba wartownicza uczy sensownych nawyków.

    3. W Płocku nie ma zadnej jednostki wojskowej. Skąd sie w artykule wzięły koszary nie wiem. Jedyną jednostką wojskową w Płocku jest biuro wku przy Kilińskiego.